viewtopic.php?f=20&t=135764&start=45 
niesmiało przypominamy się z glosowaniem
Po Świętach u nas lenistwo i obżarstwo ogólne

Artur wysnuł teorę, że z dwojga złego Guć będzie nasz bo
1. Może żaden domek sie nim nie zainteresować (cisza zupełna)
2. a nawet jak się zainteresuje to po 2 dniach go odda

a wówczas my juz go nigdzie nie oddamy bo nie będzie się tak tułał
Toria ma podkloże czyto praktyczne, Guć to prawdziwy szatan w skórze aniołka

on tylko słodko wygląda no jeszcze dużym plusem jest miziastwo, mruczalstwo i tulaki ALE dwa razy dziennie (rano i wieczorem)dostaje takiego jobla, że nic nie rządzi

wczoraj nocował mój brat ze swą narzeczoną i stwierdził, że juz rozumie tę teorię po poranku jakiejś 1,5h szalnonki Guciowej tego nie da się opisać wrecz skacze po ścianach

nie wpomną o zdartej tapecie u Natki w pokoju, która przeżyła Milkę, 4 kluski i Żyrafę - a najbardziej zszokowała mnie reakcja Artura, wyobrażałam sobie różne sceny w związzku z oberwaną i podartą tapetą

tymczasem mój maż skwitował, że na pawlaczu mamy ze trzy paski tej tapety zedrzemy te dwa paski do końca kupi klej i przyklei, a jak znów Guć zerwie no trudno tapety nie ma sie jednej na całe życie a z reszta to nasza wina bo trzebabyło drzwi od Natalki w pokoju zamykać jak wychodzimy

i prawie zemdlałam z wrażenia
ponadto juz wszystkie ozdoby żelkowe pościągał z szyb w oknach po czym głównie panierowal je w żwirku i rozprowadzał całą żwirkowa panierkę po mieszkaniu - co owocowało, że kilka razy w czasie świąt odkurzałam ale co się wybawił to jego
ehhhh mam tylko nadzieję, że teoria Artura się nie sprawdzi

choć nie da sie nie kochać tego łobuza ale ewidentnie przekabacil Artura całkowicie

póki co ogłaszamy i czekamy co to będzie z tym łobuzem

edit: zachecenie do glosowania