Niebieskooki point znaleziony na ulicy - ma dom

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 21, 2011 9:17 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

vilinskonov pisze:witam, kotek bardzo urokliwy, kto by takiego wyrzucil ? ... ja stawiam ze sie jednak zgudbil...

Nikt go nie szuka. To nie jest jakieś wielkie miasto i byłoby wiadomo, zresztą kot charakterystyczny.
vilinskonov pisze:czy kocisko jest kastrowane ? bo jakos nie umknela mi ta informacja ... no i jakie imie dostanie ????

Nie podałam tej informacji, bo jeśli zgłosi się właściciel to powinien to wiedzieć. 8)
Imię? Nie mam pojęcia.. Może jakieś propozycje? Dziękujemy za kciuki. :D
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro gru 21, 2011 9:30 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Może jednak właściciel się znajdzie? Ostatnio poruszyła mnie historia Maurycego/Grubego z Wrocławia, którego właściciele odnaleźli się po dwóch miesiącach. Kocina prawie dwudziestoletni, a przewędrował chyba spory kawał drogi od domu. Więc może i tu będzie happy end? Trzymam kciuki :ok:

Hans

 
Posty: 203
Od: Pt lip 07, 2006 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 21, 2011 9:31 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

aha... rozumiem zatem zachowanie tajemnicy :)
oj... co do imion to trudna sprawa.... albo samo sie nasuwa jak kot charakter okaze, albo jak sie wybierze to potem kot sie dostosuje do charakteru i mozna źle trafić ;) ja bym mu karmelek dała ...
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Czw gru 22, 2011 11:07 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Wiek znalezionego Niebieskookiego point'a odpowiadałby wiekowi zaginionemu kilka lat temu w Warszawie Asche'a viewtopic.php?t=56499 , ale zdaje się, że zbliżony wiek i ta sama płeć to jedyne co łączy oba kotki.

tatuj

 
Posty: 29
Od: Czw maja 13, 2010 14:08

Post » Czw gru 22, 2011 14:33 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Tak, myślałam o tym, ale jak popatrzyłam na zdjęcia, to widzę że tamten ma wyraźne pręgi. Może właścicielka potrafi je porównać? Dla mnie to są różne koty.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pt gru 23, 2011 0:43 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

tatuj pisze:Wiek znalezionego Niebieskookiego point'a odpowiadałby wiekowi zaginionemu kilka lat temu w Warszawie Asche'a viewtopic.php?t=56499 , ale zdaje się, że zbliżony wiek i ta sama płeć to jedyne co łączy oba kotki.

Edzina pisze:Tak, myślałam o tym, ale jak popatrzyłam na zdjęcia, to widzę że tamten ma wyraźne pręgi. Może właścicielka potrafi je porównać? Dla mnie to są różne koty.


To nie Asche. Inne linie wokół oczu i białe plamki nad nimi. Poza tym futerko Edzinowego kocurka gładkie, bez centek, taka beza :D
Chociaż łazik-wiercipiętek z Niego podobny, jakby do tego jeszcze ciągle pomiaukiwał pod nosem to byłby wykapany :wink:
Dzięki za czujność

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt gru 23, 2011 0:51 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

tylko niebieskie oczy takie same....
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Pt gru 23, 2011 8:56 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Aia pisze:jakby do tego jeszcze ciągle pomiaukiwał pod nosem to byłby wykapany :wink:

No kicio zaczyna się rozgadywać. Na dzień dobry jest miau, jak do niego gadam, to miau, miau. :-)
Ostatnio wymiotował. Chyba dopiero tabletka zadziałała. Ale pełna kultura, bo w kuwecie. Robaków nie widziałam, chyba, że już strawione były.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pt gru 23, 2011 22:03 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Zdrowych i Pogodnych Świąt
dużo ciepła miłosci i szczęścia w Nowym Roku


Obrazek
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Śro gru 28, 2011 12:49 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Chciałam tylko napisać, że to, iż point nie ma pręg może być wynikiem wyniszczenia organizmu. Kiedy adoptowałam mojego Kaszmira to byl maści point a po kilku miesiącach okazalo się, że on jest owszem point ale przy okazji jeszcze tabby. Teraz ma tak wyrazisty rysunek (a był naprawdę gładki), że znajomi, którzy nie widzieli go kilka m-cy nie wierzyli, ze to ten sam kot :wink:

Jahoda

 
Posty: 286
Od: Pon mar 22, 2010 20:55

Post » Śro gru 28, 2011 12:52 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

KOTEK1988 pisze:Ja słyszałam że u kotów komplet to od 4 wzwyż :twisted:

:ryk: :lol: cos w tym jest!! :mrgreen:

zapisuje sie do kibicowania smutaskowi :) :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro gru 28, 2011 13:54 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Jahoda pisze:Chciałam tylko napisać, że to, iż point nie ma pręg może być wynikiem wyniszczenia organizmu.

Tuczymy. I zobaczymy co wyjdzie. :)
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Śro gru 28, 2011 23:57 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Edzina pisze:
Jahoda pisze:Chciałam tylko napisać, że to, iż point nie ma pręg może być wynikiem wyniszczenia organizmu.

Tuczymy. I zobaczymy co wyjdzie. :)

z takimi pointami, o nigdy nie wiadomo i zawsze wychodzą jakieś niespodzianki :wink:
np zmiana intensywności znaczeń/odcieniu sierści w zależności od pory roku 8) :D


Pokażesz trochę podtuczonego kotka :oops: :?:
Imię jakieś przylgnęło?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw gru 29, 2011 7:34 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Aia pisze:Pokażesz trochę podtuczonego kotka :oops: :?: Imię jakieś przylgnęło?

Pokażę jak się podtuczy. Z marnymi początkami, w końcu się rozbujał z jedzeniem i już nawet wrzeszczy jak ktoś wchodzi bez żarcia. :D
Imię jakoś nie może się wykluć.. :?
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Nie sty 01, 2012 21:59 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Point po sylwestrowej imprezie. 8)
Obrazek

Powiedzcie mi - co działa na tasiemca? Profender?
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 647 gości