ja to chyba poprzestanę na życiu wirtualnym
Moderator: Estraven
sygitka21 pisze:Ano- powiedziałam Mamie, że ta Wigilia jest lepsza od tej z zeszłego roku, bo wtedy Tata straszliwie cierpiał i nie mogliśmy mu pomóc. Niby w jednym mieście, a nie było nam dane być razem i cieszyć się wzajemną bliskością. To są bardzo trudne sprawy.
Teraz cierpliwie czekamy na sylwester , moje drogie koleżanki. Zaszaleć trzeba. Ja już fryzjerkę zaklepałam na sobotę
Ja tam w sylwestra sama.Kupię cytrynówkę postawię lusterko i będzie nas dwie
Postanowiłam jednak od przyszłego roku zacząć żyć.Moje pierwsze Święta bez cierpienia.Może dlatego,że nie było Świecidełek w domu.A może wreszcie nastąpiło pogodzenie. Daj Boże. 



sygitka21 pisze:Świetlikiem kochana, świetlikiem. Ja również o Tobie myślałam. Jakoś strasznie to wszystko abstrakcyjne, w negatywny sposób, niestety







Broszka pisze:Koszty ogromne![]()
A może kaftanik ktoś ma w odpowiednim rozmiarze i Ci pożyczy?
Ile Lajla waży?
Podaj nr konta to w styczniu dorzucę jakiś grosik
Wyślę P.W. Jak poukładam swoje sprawy,znów będę mogła pomagać innym jak kiedyś. W tej chwili niestety jestem w dziurze i nie mogę się od niej odbić..Mam jednak nadzieję,że przyszły rok wreszcie przyniesie mi coś dobrego
Wiem jak cierpisz
30 zł.To mam już 164 zł. 



meksykanka pisze:Mućka była sterylizowana dawno, kubraczek miała na sobie może przez minutę, zerwała go szybciej niż trwało zakładanie... ale ten kubraczek to tylko kawałek zielonej szmatki, cieniutki... chyba teraz są lepsze...
Rozmiar S... Jak go wykitram i znajdę mogę przywieźć, żebyś się zapytała czy też sama sprawdziła czy coś takiego do czegokolwiek może służyć.



MagdaGdynia pisze:moze w marcu tansze sterylki beda... w gdyni niby kosztuja 240 a mozna znalezc za 100 ...



Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954, Google [Bot] i 16 gości