Kopernik z urazem łapki, do zobaczenia :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 27, 2011 12:02 Kopernik z urazem łapki, do zobaczenia :(

Kocurek Kopernik ma ok. 7 miesięcy. Urodził się i mieszkał na działkach. W wigilię dostałam sms'a od koleżanki, że kot ma chyba złamana łapę, kuleje, a łapę ciągnie za sobą. W wigilię po południu nie było szans na weta. Ten z pogotowia chciał uśpić, nawet kota nie widząc... Następnego dnia kota złapałyśmy w klatkę łapkę. Całą noc przesiedział w jednym miejscu - w kompostowniku. Dobrze, że nie ma mrozu. Wykuśtykał jakoś z tego kompostownika i wszedł do klatki nęcony sardynkami. Dopiero następnego dnia znalazł się wet, który nie bał się włożyć ręki do klatki i wyjąć kota. Kopernik nie jest dziki, ale płochliwy, a w stresie był nerwowy. Wetka dokładnie go zbadała i zrobiła rtg. To opis z wizyty:

Kot ma kulawiznę PKP (przedniej kończyny prawej - to chyba ten skrót). Na łapie widoczna rana w stawie nadgarstkowym, być może był tam wcześniej ropień. W badaniu palpacyjnym brak wyczuwalnej bolesności, brak czucia głębokiego oraz czucia skórnego poniżej stawu łokciowego. Na zdjęciu rtg brak widocznych odchyleń od normy. Dostał antybiotyk (betamox) witaminy (milgamma) oraz lek wspomagający przewodnictwo nerwowe (nivalin). Wet zaleca podawanie tych leków przez co najmniej 2 tyg, najlepiej miesiąc. Nie wiadomo, czy łapa wróci do sprawności. Dług w lecznicy 70zł.

Kot rzecz jasna nie może wrócić na działki.
Jest spore ryzyko, że Kopernik zostanie już z niesprawną łapą, na działkach byłby dobrym łupem dla psów.
Póki co, siedzi w mega transporterze. Ma apetyt, je i pije. Po kilku minutach strachu u weta dał się trzymać na rękach i głaskać. Jest pięknie umaszczony, trochę jak bengalski, taki marmurkowy. Jest młodziakiem. Jego siostra zaginęła 2 tyg. temu, przepadła. Jemu trzeba pomóc.
Szukamy zatem na cito kogoś, kto zapewni mu właściwą opiekę i otoczy nią, w przypadku, gdy okaże się, że już zawsze będzie chodził na trzech łapkach.
Może ma ktoś doświadczenie z takimi urazami? W zasadzie to nie wiemy czy to uraz, ugryzienie czy jeszcze coś innego.

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Pomóżcie mu coś znaleźć, jakiś dom, bo nie mamy co z nim zrobić....
Ostatnio edytowano Wto cze 26, 2012 8:15 przez Kalinuwka, łącznie edytowano 5 razy
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Wto gru 27, 2011 13:16 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

chociaż podrzucę.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 28, 2011 11:00 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

To i ja podrzucę, bo ile można siedzieć w transporterze? Kalina jest w pracy, będzie w domu około 18-tej, a kot siedzi w transporterze, bo jej babcia nie zgadza się na kota w domu.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro gru 28, 2011 19:49 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

Podnoszę.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw gru 29, 2011 9:43 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

Śliczny tygrysek
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Pon sty 02, 2012 14:04 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

viewtopic.php?f=20&t=137516&start=0 Bazarek dla Kopernika, będzie sukcesywnie uzupełniany. Przekopałam mieszkanie w poszukiwaniu nadających się przemiotów i trochę tego nazbierałam. Co nie znaczy że ponownie go nie przekopię, może coś jeszcze trafię :lol:
Trzeba pomóc kocurkowi :(

Co mu się mogło stać...? Jeszcze niedawno spokojnie sobie brykał... :(

agusia_1

Avatar użytkownika
 
Posty: 321
Od: Pon lip 30, 2007 18:30
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto sty 03, 2012 1:16 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

Super, że jest bazarek :ok:
Dotychczasowe koszty leczenia Kopernika to ponad 170zł. Przez pierwsze dni dostawał antybiotyk, teraz już "tylko" lek na przewodnictwo nerwowe i witaminy. Ciężko jest mi samej podawać zastrzyki, więc jeździmy do lecznicy. A to kosztuje.
Wg weta odzyskał czucie w kilku palcach, ale generalnie nadal swojej łapy nie czuje. Puszczony na podłogę pełza, łapy mu się rozjeźdzają. Na łapce nie staje, ale wykonuje nią ruch, jak na nartach, ślizgiem.
Przytulony mruczy i wyciąga się. Jest jeszcze trochę płochliwy, ale powoli się przyzwyczaja. Bardzo lubi inne koty.
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Wto sty 03, 2012 14:04 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

Kalinuwka pisze:Super, że jest bazarek :ok:
Dotychczasowe koszty leczenia Kopernika to ponad 170zł. Przez pierwsze dni dostawał antybiotyk, teraz już "tylko" lek na przewodnictwo nerwowe i witaminy. Ciężko jest mi samej podawać zastrzyki, więc jeździmy do lecznicy. A to kosztuje.
Wg weta odzyskał czucie w kilku palcach, ale generalnie nadal swojej łapy nie czuje. Puszczony na podłogę pełza, łapy mu się rozjeźdzają. Na łapce nie staje, ale wykonuje nią ruch, jak na nartach, ślizgiem.
Przytulony mruczy i wyciąga się. Jest jeszcze trochę płochliwy, ale powoli się przyzwyczaja. Bardzo lubi inne koty.


A może mogłabym Ci pomagać z zastrzykami? Razem nie dałybyśmy sobie z nim rady? Zawsze to by była jakaś oszczędność :)

Może kiciak musi 'poćwiczyć' tą łapkę? W końcu trochę jej już nie używa i to może dlatego skoro czucie powoli wraca?

Tak w ogóle to nie wiem czy nie warto byłoby skonsultować jego przypadek w innej lecznicy...

agusia_1

Avatar użytkownika
 
Posty: 321
Od: Pon lip 30, 2007 18:30
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt sty 06, 2012 14:18 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

Kalina, ja zastrzyki też robiłam i mogę pomóc
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Sob sty 07, 2012 11:59 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

Zastrzyki w lecznicy sa o tyle prostrze, że w lecznicy mały jest zestresowany, troszkę się boi i nie reaguje na zastrzyki, nie wyrywa się i nie gryzie. W warunkach domowych czuje się pewniej, po zastrzyku ucieka mi i robi się bardzo płochliwy, nie daje się potem złapać.
Nivalin dostałam w prezencie, teraz zobaczymy czy lecznica gratisowo go poda :roll:
W 2016 wysterylizowałyśmy 109 kotów (stan na 11.07) - 2015 - 222, 2014 - 130, 2013 - 126, 2012 - 85, 2011 - 107, 2010 - 108, w sumie 887 :)

Kalinuwka

 
Posty: 973
Od: Pon lis 24, 2008 18:10
Lokalizacja: Mińsk Maz.

Post » Nie sty 08, 2012 12:58 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

2-gi bazarek dla kocurka, tym razem głównie kosmetyczny viewtopic.php?f=20&t=137711 :)

agusia_1

Avatar użytkownika
 
Posty: 321
Od: Pon lip 30, 2007 18:30
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie sty 08, 2012 14:34 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

Mamy na razie 180zł z 2 bazarków :piwa: Także na pokrycie długu według danych z 03.01 starczy. Pytanie tylko czy nie będzie potrzeba więcej i co dalej z kocurkiem :(

agusia_1

Avatar użytkownika
 
Posty: 321
Od: Pon lip 30, 2007 18:30
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto sty 10, 2012 9:22 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

hop
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Wto sty 10, 2012 14:59 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

przydałby się banerek dla biedaka
jak długo może zostać tam gdzie jest?
gdzie dokładnie on jest?
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 11, 2012 11:30 Re: Kopernik z urazem łapki, siedzi w transporterze, pilnie DT

Banerek:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=137329&p=8427003#p8427003][img]http://miau_miau2010.republika.pl/Kopernik.gif[/img][/url]


Kciuki za łapkę i domek :D :ok: :ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości