Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Muszę pochwalić Gersię - bardzo szybko uznała, że posłanie pod stołem jest jej i po prostu sobie leży. Drzwi zamykam, bo jednak wolę nie testować co suka zrobi jak któryś gnojek drapnie ją w nos. już dziś był pierwszy sik na dworze, czyli udało się przekonać sukę, że jest bezpieczna i ma prawo sikać

z gorszych wieści - teraz widzę, że chyba ma problemy z kontrolą nad kałem, chyba załatwia się przez sen.

Gersia

**Adopcje: 12 >>**

alix76 pisze:Fabrycy po wizycie u weta - cewnikowanie się nie udało, ale pęcherz opróżniony i przepłukany , dostał antybiotyki i rozkurczowe. Jest szansa, że sam siknie, ale i tak jutro wizyta. Mocz poszedł do badania na okoliczność, co było przyczyną zatkania. dalej potrzebne, za samodzielny sik i mało dalszych komplikacji ...

Ach, te świąteczne lania.Są kciuki,sa :ok:

Ha!

dziś było siku i kupa na dworze

jopop pisze:Ha!

dziś było siku i kupa na dworze

oprócz czy zamiast :?:

Gersia?

tak się pytam bo może chodzi o wyprowadzającego. :twisted:

Nie ma co się wstydzić.

ja też kiedyś musiałem Shrekusia nauczyć........ :ryk:

chcesz torebki z Tesco?

najlepsze na spacer. Chodzenie z kuwetą zdradza kociarza na spacerze z piesem.....

:mrgreen:

A właśnie, mam kuwetę do oddania, Rodzice musieli kupić niższą, żeby małemurudemu było wygodniej, to dużą oddali :wink:

a po co Gersi kuweta?

W odpowiednio dobranej całkiem wygodnie się śpi :mrgreen:

ale słooooodziak..........

i niech m i teraz ktoś spróbuje zrobić wykład o wyższości kićkuf nad piesiuniami.

Bo Nawet prezes tego szacownego forum przecież się przekonała do spacerów z piesem......
Bo to samo zdrowie, szaconek i poważanie wśród mieszkańców Żoliborza i Bielan.....

:mrgreen:

salvadoredali67 pisze:Chodzenie z kuwetą zdradza kociarza na spacerze z piesem.....

Przesyłamy pozdrowienia

jak Gersia

Gersia Gersią, a Aśka usiłuje coraz bardziej Jokota na psy sprowadzić.

Niech sama napisze jakiego pseudo-kota teraz ratuje.

O

Gersia będzie miała towarzystwo :twisted:

Agneska pisze:Gersia Gersią, a Aśka usiłuje coraz bardziej Jokota na psy sprowadzić. Niech sama napisze jakiego pseudo-kota teraz ratuje.

A jak się weźmie za kangury, to puści nas z torbami :twisted:

Jest parę kilo tego pseudo-kota :roll:

Fundacja "JOKOT" - zbieramy 1% - info str. 1

Kto przegląda forum