Cosia,Czitka,Balbi,Mić-idzie jesień!

Kaloszy nie widać, nie liczy się

Trzeba uwierzyć czitce

Nieomylny to znak, że już blisko!!!!!!!!!

Wy się tak nie cieszcie, bo jeszcze coś odkręci w pogodzie i będziemy na wielkanoc jajka na choince wieszać :mrgreen:

A swoją drogą, to ostatnio jedna z moich leciwych ciotek stwierdzila, że w następnym wcieleniu będzie meteorologiem, bo fajny zawód: wyjdzie prognoza czy nie wyjdzie, jedna rybka, a odpowiedzialność i tak żadna :wink:

Lepiej płatny jest analityk giełdowy. Też plecie co mu ślina na język przyniesie, a pieniądze znacznie większe.
Jak coś się wydarzy na giełdzie, to "mędrcy" analizują przesłanki i mówią, że to było do przewidzenia pół roku temu. Ale pół roku temu żaden się nie zająknął ten temat

Aktualna ocena jednego z "geniuszy":

Ubiegły tydzień dostarczył wiele informacji, które jednak w dalszym ciągu nie pomagają w przewidzeniu kierunku poruszania się rynków w najbliższym czasie.

zmierzch już szybki zapadł
na wszystkich ulicach
gwiazdy blask swój siały
przy kocich piwnicach

anioł leciał w chmurach
wypatrzył już koty
gdzie głód zimno bieda
tam kieruje loty

Wiosna, sąsiad w pełnym rynsztunku na drabie, a u nas Maksia (żółwica lądowa) obudziła się i chodzi po domu.

Ani chybi wiosna za pasem, tym bardziej, że koło mnie forsycja zakwitła

U nas już widać krokusy

Chyba Krakusy?

I krakuski

zo

Krakus chodzi po ogrodzie i dogląda koty

To ogłaszamy wcześniejsze nadejście wiosny w tym roku :piwa:

Jak dla mnie super :ok:

Dziwne to wszytko :roll:

U mnie dzisiaj w ogrodzie coś takiego:

Był kopczyk, dziura wygrzebana, przykryta sianem, liśćmi i gałęziami. Taka ciepła norka. Dzisiaj nikogo tam nie ma...
Jeżyk się zbudził

?
Koty zachowują się dziwnie, przesypiają dni raczej w domu, wychodzą, ale na krótko, jakby się nie chciały dać nabrać.
Wrzućcie fotki tej wiosny, jeżeli ktoś może oczywiście.
Ja nie wiem, co o tym myśleć, chyba coś nie tak :roll:

Koniec świata w przyszłym roku, to przyroda przyspiesza.

czitka pisze:Dziwne to wszytko
U mnie dzisiaj w ogrodzie coś takiego:

Był kopczyk, dziura wygrzebana, przykryta sianem, liśćmi i gałęziami. Taka ciepła norka. Dzisiaj nikogo tam nie ma...
Jeżyk się zbudził ?
Koty zachowują się dziwnie, przesypiają dni raczej w domu, wychodzą, ale na krótko, jakby się nie chciały dać nabrać.
Wrzućcie fotki tej wiosny, jeżeli ktoś może oczywiście.
Ja nie wiem, co o tym myśleć, chyba coś nie tak

A mialaś wątpliwości? Bo ja chyba nie pamiętam takiej "zimy", a do mlodzieży to się już raczej nie zaliczam :wink:

Cosia,Czitka,Balbi,Mić-idzie jesień!

Kto przegląda forum