
A mnie gardło boli i bardzo mnie to martwi

A mój TŻ cierpi z powodu kręgosłupa... E - do bani!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
villemo5 pisze:Sol, ale Ty masz pomysły![]()
A mnie gardło boli i bardzo mnie to martwi
A mój TŻ cierpi z powodu kręgosłupa... E - do bani!
solangelica pisze:villemo5 pisze:Sol, ale Ty masz pomysły![]()
A mnie gardło boli i bardzo mnie to martwi
A mój TŻ cierpi z powodu kręgosłupa... E - do bani!
Pomysl podrzucila mama Ady, mojej ulubionej somsiadkibo na poczatku chcialam jej tylko rozge albo worek oskrobin powiesic. Mama Ady opowiadala jakie robila szpasy sasiadom z okazji swiat czy sylwestra - na Slasku taki byl zwyczaj ze sobie ludzie na wsiach np wozy na dachy stodol wkladali i nikt sie o to nie gniewal, taki byl zwyczaj. Co najwyzej za rok cos innego wymyslili - narada byla burzliwa i w szerszym gronie (my, sasiedzi spod 6 i Ada z mezem czyli Mloda Gwardia z klatki II) - i uznalismy ze fajnie bedzie jak to zrobimy wspolnie. Tym bardziej ze i Marcinowi i Paulinie i Adzie i jej babci i wszystkim zalazla maupa jedna za skore.
A co sie mam denerwowac, Vill, odgrywac, schizowac - ja nie chce byc taka jak ona. Ja chce ocalic swoja radosc zycia, swoje ja i chce byc szczesliwa. A naukowcy dowiedli ze ludzie z poczuciem humoru zyja dluzej... No wiem ze do pierwszej setki bedzie pod gorke ale potem to juz poleci![]()
Na gardlo polecam czosnek we wszelkiej konfiguracji ewentualnie sok malinowy do herbaty i oklady ze spirytusu na szyi. A na kregoslup - masaz w milej swiatecznej atmosferze, koniecznie ze swieczkami
playbunny71 pisze:solangelica pisze:villemo5 pisze:Sol, ale Ty masz pomysły![]()
A mnie gardło boli i bardzo mnie to martwi
A mój TŻ cierpi z powodu kręgosłupa... E - do bani!
Pomysl podrzucila mama Ady, mojej ulubionej somsiadkibo na poczatku chcialam jej tylko rozge albo worek oskrobin powiesic. Mama Ady opowiadala jakie robila szpasy sasiadom z okazji swiat czy sylwestra - na Slasku taki byl zwyczaj ze sobie ludzie na wsiach np wozy na dachy stodol wkladali i nikt sie o to nie gniewal, taki byl zwyczaj. Co najwyzej za rok cos innego wymyslili - narada byla burzliwa i w szerszym gronie (my, sasiedzi spod 6 i Ada z mezem czyli Mloda Gwardia z klatki II) - i uznalismy ze fajnie bedzie jak to zrobimy wspolnie. Tym bardziej ze i Marcinowi i Paulinie i Adzie i jej babci i wszystkim zalazla maupa jedna za skore.
A co sie mam denerwowac, Vill, odgrywac, schizowac - ja nie chce byc taka jak ona. Ja chce ocalic swoja radosc zycia, swoje ja i chce byc szczesliwa. A naukowcy dowiedli ze ludzie z poczuciem humoru zyja dluzej... No wiem ze do pierwszej setki bedzie pod gorke ale potem to juz poleci![]()
Na gardlo polecam czosnek we wszelkiej konfiguracji ewentualnie sok malinowy do herbaty i oklady ze spirytusu na szyi. A na kregoslup - masaz w milej swiatecznej atmosferze, koniecznie ze swieczkami
co do kregosłupa to moj chlopak zawsze mowi ze okład z młodej piersi pomaga na wszystko
villemo5 pisze:On się w życiu nie zgodzi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości