SREBRNOWŁOSA I TRZY NIEDŹWIADKI...wątek ostatni.

Gosieńko, Tobie i całej Twojej Rodzince, dużo zdrówka, spełnienia marzeń i wspaniałych Świąt życzą:
Magda
Filemon
Dudek
Nesska
Ch'timie
Noblik
Fibik
Bianka
Zazi
Angus
i Fotka

Też wszystkiego co naj..... naj.......naj.......ode mnie i
Poldka , Balbiny, Bimbera, Klawisza, Czesława / 3/4 kota/ i tymczasów Lucypera i Alutki

Wspaniałych Świąt :1luvu:

Spokojnych, zdrowych Świąt dla Wszystkich!!!

Witamy świątecznie

Dzień dobry świątecznie, moje kochane, bardzo dziękuję za wszystkie życzenia na wątku i pw :1luvu:

...jeśli choć część się spełni, to będę bardzo szczęśliwa

.
Wykorzystałam te odrobinę czasu, moje dziewczyny pojechały do brata na cmentarz- ja byłam wczoraj, z opłatkiem -, kociaste się świątecznie pospały, a ja chciałam przywitać się z Wami

.

Witaj Gosieńko! :s2:

Jak brzuszki, nie bolą? Ja jakaś taka pełna jestem :wink:

Erin pisze:Witaj Gosieńko!
Jak brzuszki, nie bolą? Ja jakaś taka pełna jestem

No cóż, Izo, powiem, że wyglądam tak na oko na jakiś piąty miesiąc... :ryk:

.

Witamy się też bardzo świątecznie i obżarci do granic możliwości... poruszania się :mrgreen:

vip0 pisze:No cóż, Izo, powiem, że wyglądam tak na oko na jakiś piąty miesiąc... .

Tylko na piąty? To jeszcze nie tak źle :wink:

kamari pisze:Witamy się też bardzo świątecznie i obżarci do granic możliwości... poruszania się

Marysiu, a kto Ci się każe ruszać? :mrgreen:

Siedź, kochana, kociaste przygarnij i świętuj :ok:

.
Moje pospane wszystkie, a ja sobie z Wami troche posiedzę...w miedzyczasie zarzucam okiem na " Królową Śniegu ".

Erin pisze:
vip0 pisze:No cóż, Izo, powiem, że wyglądam tak na oko na jakiś piąty miesiąc... .

Tylko na piąty? To jeszcze nie tak źle

No niby nie...tylko mój żołądek nie jest przyzwyczajony do takiej kosmicznej ilości jedzenia

.
Ale niech tam, święta są, można trochę pogrzeszyć :mrgreen:

.

vip0 pisze:
Erin pisze:
vip0 pisze:No cóż, Izo, powiem, że wyglądam tak na oko na jakiś piąty miesiąc... .

Tylko na piąty? To jeszcze nie tak źle

No niby nie...tylko mój żołądek nie jest przyzwyczajony do takiej kosmicznej ilości jedzenia .
Ale niech tam, święta są, można trochę pogrzeszyć .

Pewnie, kiedy grzeszyć, jak nie w takie święte święta :ok:

Ja może nie piąty miesiąc, ale nagle wszytkie portki mam przyciasne :roll:

My jesteśmy tylko we trzy, no i zwierza, ale atmosfery świątecznej nigdy u nas nie brakowało...jakoś tak fajnie jest, inaczej, nawet zwykły chleb inaczej smakuje

.
Koty gadać ze mną po ludzku nie chciały...tylko Aluś po swojemu popyszczył :mrgreen:

.

Ja chciałam wreszcie doczekać do północy, ale jak zwykle padłam :oops:

Może i dobrze. Jak mi dzisiaj rano Ominia napyszczyła za p[ozostawienie kotów na niełasce na całą dobę, to i tłumaczenia nie potrzebowałam. Moje biedne zmarnięte, głodne biedactwa...
Całą michę mięsa oddałam Cezarowi, bo panienki nie raczyły :roll:

SREBRNOWŁOSA I TRZY NIEDŹWIADKI...wątek ostatni.

Kto przegląda forum