co słychać u koteczki? nie wiem czy mam nadal szukać jej dt ? nikt się nie odzywa ,a sprawa wcale nie jest załatwiona malutka ma się dobrze ,jest cudownym kociakiem ,szuka ds.
Pisałam chwilę przed Tobą Dorcia i chyba tego nie wysłałam
Mama siedzi w klatce w lecznicy, nie ma dla nie dt. Wydałam wczoraj kociaka bez oka, więc miałam podstawy do negocjacji, ale trzeba jej pilnie szukać kąta, bo nie ona chce siedzieć w klatce i drze się 24 h/dobę. Ogłaszam ją na allegro, ale cisza. Czy ktoś ją jeszcze ogłasza?
Pamiętam. Szczególnie o ślicznej mamie. Bo wiem, że Xena ma dobrze i prędzej czy później (oby prędzej ) znajdzie swój domek. Ale cały czas mnie męczy co z większą szylkretką? Czy po opuszczeniu lecznicy będzie musiała wrócić na to samo podwórko z niebezpiecznym psem? Niestety mogę tylko pamiętać.