casica pisze:Mosiu, ja zrobię tego karpia po Świetach jakoś. Po prostu muszę sprawdzić przepis, bardzo bym była zdehumorowana gdyby coś nie wyszło. Gdybym miała robić tylko dla siebie, nic to. Ale przecież mam gosci, staram się, żeby potrawy były perfekcyjne. Przepis ma sporą skalę trudności, mam kilka dodatkowych pytań, nie ma co go "puszczać" na żywioł i ewentualnie się zniechęcać.
Życzenia wstawię później, ale dziekuję bardzo za te pierwszeI dodam tylko, że prawdziwa kulinarna uczta zawsze jest też duchowa, nie może być inaczej. Ale oczywiście wiem o co Ci chodziło, jak już jutro wieczorem wyjrzę z kuchni na salony, będzie wyłącznie duchowo
![]()
z pojadaniem
