I znowu uaktualniłam, częściowo - wydatki w tygodniu, bo w pracy mi wygodniej z papierami się rozłożyć. Może ma to jakiś związek z faktem, że nie mam tam pomocników do układania kwitków
Foster zważony po tygodniu nic nie przytył - 2,05 kg.
Ale kupiony bez przekonania (bo kiedyś już wzgardzony) mięsny conv okazał się strzałem w 10tkę

Wreszcie je, już nawet ten mleczny nie jest taki dobry
Pochłania tego jakieś masakryczne ilości - od 5 stycznia poszło 14 saszetek

- więc postanowiłam zrobić większy zapas. Mam nadzieję, że jak przyjdzie dostawa, to dziecko nie uzna, że już się znudziło
I po kolejnym tygodniu mamy efekty - 2,20 kg
Przy czym kotek sam się pakuje do łazienki i nie protestuje, że go zamykam. Protestuje za to głośno bardzo, że za wolno do michy nakładam
Odstawienie Ornipuralu nie poskutkowało jakimiś drastycznymi zmianami, więc zgodnie z wytycznymi mam też odstawić Hepatil.
Do końca miesiąca mam podawać 0,5 tabletki Encortolonu, od początku lutego co dwa dni. W połowie lutego kontrola AlATu

Faxe'owi zrobiłam kontrolnie krew - wszystko w porządku. Waga pokazała 4,3 kg

Ciekawe, ile w takim razie waży Brzdąc? Jest wyraźnie większy
Niech ktoś mnie kopnie, żebym się zabrała za ogłoszenia dla tego czarnego teamu, bo chłopcy żrą wprost proporcjonalnie do wagi
Są jak rodzeni bracia - wszędzie razem, wspólne zabawy, wylizywanie, łomocik od czasu do czasu
I identyczne strachajła oba
Obcy na horyzoncie! Kryć się!Z jednej strony, fajnie byłoby znaleźć im wspólny dom, ale z drugiej strony, oni się nigdy nie przestaną bać ludzia, jak będą miały kocie towarzystwo

Za to obaj są świetni jako obciążniki do kołdry i podgrzewacze do stóp
