Wątek dla nerkowców - VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Czw gru 22, 2011 23:12 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

lucyper pisze:Wrocilam od weta-Twist ma czyste pluca,ale stwierdzil u niego astme.Dostal kortizon Prednisolon Pfizer 2,5mg-1 tabl dziennie.Wlasnie wykupilam i przeczytalam na ulotce,ze zawiera laktoze i jest ostrzezenie dla cukrzykow :( Zadzwonie jutro do lekarza.
PcimOlki oczywiscie,ze masz racje,ale to nie zupelnie jest tak,ze ja tylko przyjmuje do wiadomosci i nic nie robie.Czasami nie moge nic zrobic.Gdy juz w koncu wyprosilam mozliwosc zrobienia badan moczu-zazadali taka zaplate za badanie,ze musialam zrezygnowac.Ale to wcale nie znaczy,ze zupelnie zrezygnowalam.Mam znajoma lekarke(od ludzi)moze cos z nia zalatwie.Ja niestety nie mam mozliwosci pojscia z probami do laboratorium-musze miec skierowanie na badania od lekarza.Lekarze zlecili tylko te badania,ktore przedstawilam wczesniej.Moje prosby o extra badania zbywali-nie ma potrzeby-slyszalam.Probowalam z weterynarzem w Polsce.Dzisiaj rozmawialam z jednym-skrzyczal mnie prawie,ze jakies glupoty opowiadam.Dowiedzialam sie,ze nie wolno nawadniac kota samemu,ze nie powinno sie podawac Famidyny.To,co moge zrobic to tylko podawac odpowiednia karme.Nawodnilam kota mimo wszystko


Gdyby udało Ci się jakimś sposobem zrobić badania "ludzkim" lekarzem, to może potem spróbuj skonsultować się mailowo z dr Agnieszką Neską...?... Nie sądzę aby nakrzyczała i nie pomogła, a w ofercie ma konsultacje na odległość...Nic nie zastąpi własnoręcznego zbadania Twista ale w tej sytuacji...
I współczuję bardzo, nie wyobrażam sobie żeby weterynarz odmówił mi leczenia/ratowania mojej Kici.... bo u Ciebie to się do tego sprowadza :(

MONIKA123

 
Posty: 9
Od: Wto gru 13, 2011 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 22, 2011 23:39 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Na jej stronie pisze,ze juz nie udziela konsultacji.Ja wczesniej wysylalam maila z zapytaniem-nie dostalam odpowiedzi :(

lucyper

 
Posty: 44
Od: Śro gru 07, 2011 23:51
Lokalizacja: Stockholm

Post » Czw gru 22, 2011 23:42 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

lucyper pisze:...Moje prosby o extra badania zbywali-nie ma potrzeby-slyszalam.....

Proste pytanie: dlaczego nie ma?
Nie znam szwedzkich realiów ani języka. Cały research operacyjny pozostaje w twoich rękach. Raczej wątpię by znalazł sie tu ktoś oblatany w sprawach leczenia, diagnostyki i władając szwedzkim łącznie. W PL badanie moczu z UPCR kosztuje jakieś 25zł. Posiew z antybiogramem 45zł. Dwydziestokrotnie wyższe ceny wydają się nieprawdopodobne w każdym kraju świata - owszem, będą wyższe, adekwatnie do zarobków w danym kraju. Robią ci siano z mózgu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 22, 2011 23:45 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

lucyper pisze:Na jej stronie pisze,ze juz nie udziela konsultacji.Ja wczesniej wysylalam maila z zapytaniem-nie dostalam odpowiedzi :(
Pierwsze co by zrobiła, poprosiła by o wyniki badań. Mniej więcej tych samych badań, których lista jest na pierwszej stronie. Bez nich żadna konsultacja nie ma sensu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 22, 2011 23:52 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

PcimOlki pisze:(...) W PL badanie moczu z UPCR kosztuje jakieś 25zł. Posiew z antybiogramem 45zł. Dwydziestokrotnie wyższe ceny wydają się nieprawdopodobne w każdym kraju świata - owszem, będą wyższe, adekwatnie do zarobków w danym kraju. (...)

http://www.whatprice.co.uk/prices/vet-prices/blood-test-cat.html
Krzysiekbolo
 

Post » Czw gru 22, 2011 23:56 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

lucyper pisze:Na jej stronie pisze,ze juz nie udziela konsultacji.Ja wczesniej wysylalam maila z zapytaniem-nie dostalam odpowiedzi :(

http://www.nerkiwet.com/index.php/zasad ... nu-66.html
hmm...wiem że dr ma teraz mniej czasu bo ma dzidziusia ale na powyższej stronce napisane że udziela.. chyba że czegoś gdzieś nie doczytałam, to przepraszam.. co do kontaktu to na nr komórki nigdy nie mogłam się dodzwonić, ale ten "lecznicowy" stacjonarny odbierają, nie osobiście dr Neska ale można dopytać o konsultacje mailowe..

MONIKA123

 
Posty: 9
Od: Wto gru 13, 2011 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 22, 2011 23:59 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

PcimOlki pisze:
lucyper pisze:Na jej stronie pisze,ze juz nie udziela konsultacji.Ja wczesniej wysylalam maila z zapytaniem-nie dostalam odpowiedzi :(
Pierwsze co by zrobiła, poprosiła by o wyniki badań. Mniej więcej tych samych badań, których lista jest na pierwszej stronie. Bez nich żadna konsultacja nie ma sensu.

zgadzam się, konsultacje pod warunkiem że uda Ci się zrobić kiciusiowi badania

MONIKA123

 
Posty: 9
Od: Wto gru 13, 2011 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 23, 2011 0:05 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

lucyper pisze:Wrocilam od weta-Twist ma czyste pluca,ale stwierdzil u niego astme.Dostal kortizon Prednisolon Pfizer 2,5mg-1 tabl dziennie.Wlasnie wykupilam i przeczytalam na ulotce,ze zawiera laktoze i jest ostrzezenie dla cukrzykow :( Zadzwonie jutro do lekarza.
Szlag, szlag, szlag, czytam i nie dowierzam. Koty cukrzycowe z astmą nie dostają u nas kortyzonu (sterydów) doustnie (dopyszcznie) lub w zastrzyku. Nie poradzisz sobie wtedy w ogóle z poziomem glukozy we krwi, bo sterydy są antagonistami insuliny. Taka terapia dla Twojego Kota jest deską do trumny. Po co istnieje już od wielu lat inhalacja sterydami? Podobnie jak u ludzi także w weterynarii stawia się na te łagodniejsze metody. Dla kotów cukrzycowych taka właśnie terapia jest zbawieniem, bo sterydy działają wtedy tylko miejscowo, tylko tam, gdzie jest to potrzebne. Taką metodę stosuje się w większości przypadków zachorowań na astmę.

Zobacz choć tu:
http://www.youtube.com/watch?v=INF1W8uaPEA
Podobnych linków znajdziesz na niemiecko- i angielskojęzycznych stronach wystraczająco dużo, żebyś mogła się dogłębnie zapoznać z tym tematem.

Włosy mi się jeżą na głowie, jak czytam, że Twoja pani wet była zniesmaczona, jak jej powiedziałaś o nawadnianiu, i że upomniała Cię, że tego w Szwecji robić nie wolno. Piszesz jednak, że wolno Ci podać premedykację w zastrzyku w celu sedacji (uspokojenia) zwierzęcia przed podaniem przez weta dawki śmiertelnej. Co za obłuda ze strony tych lekarzy. Ratować - nie, pomagać w uśmierceniu - mile widziane. Jeśli tak rzeczywiście jest, jak to opisałaś, to Szwedzi robią to perfekcyjnie. Przy eutanazji są dobrymi psychologami, bo wtedy połowę tej procedury załatwiasz własnoręcznie.

Smutne pozdrowienia
Tinka
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt gru 23, 2011 5:33 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Lucyper, a może ta Twoja wetka, to taki przypadek, jakie w Polsce też miewamy, - leczenie wyłącznie karmą, pnn to wyrok, nie da się leczyć, nie warto, nie wolno :evil:
Może inna lecznica, inny wet podszedłby do kota z sercem, czy ci Szwedzi to wszyscy tacy zimni (bo polodowcowi)?
Albo tacy wrażliwi, że każde działanie w przypadku chorego zwierzęcia to już dręczenie i przedłużanie cierpień, toteż takie prawo sobie uchwalili. :roll:
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Pt gru 23, 2011 10:45 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Lucyper - pogadam ze swoim Vetem (leczy mojego kota, leczy kota Sonko_Lodz), sadze iz udzieli konsultacji na podstawie tych badan, ktore juz zrobilas i tych ktore zrobisz... Dodam tylko ze moj nerkowiec w marcu skonczy 16 lat :) ma za soba kilka kryzysow i ok. 4 lat stalego nawadniania
Tylko znajdz sposob na zrobienie tych badan... z tego napisalas o swoim kocie mam wrazenie, ze on walczy...

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 25, 2011 19:17 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Miodalik pisze:Lucyper - pogadam ze swoim Vetem (leczy mojego kota, leczy kota Sonko_Lodz), sadze iz udzieli konsultacji na podstawie tych badan, ktore juz zrobilas i tych ktore zrobisz... Dodam tylko ze moj nerkowiec w marcu skonczy 16 lat :) ma za soba kilka kryzysow i ok. 4 lat stalego nawadniania
Tylko znajdz sposob na zrobienie tych badan... z tego napisalas o swoim kocie mam wrazenie, ze on walczy...

Dziekuje serdecznie. :)

lucyper

 
Posty: 44
Od: Śro gru 07, 2011 23:51
Lokalizacja: Stockholm

Post » Nie gru 25, 2011 22:43 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

8)
ObrazekObrazek

coztego

 
Posty: 642
Od: Czw cze 29, 2006 19:22

Post » Pon gru 26, 2011 21:38 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Dr Neska udziela porad mailowo. Kontaktowałam się z nią w zeszłym tygodniu.
Przesłałam mailem historię choroby mojej kotki i wyniki badań krwi i moczu z posiewem.
Zadzwoniłam na nr. stacjonarny i poprosiłam jeśli to możliwe o szybką diagnozę (a raczej jej potwierdzenie) i propozycję leczenia.
Odpowiedź dostałam tego samego dnia wieczorem.

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon gru 26, 2011 22:24 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

Jest luźny pomysł poproszenia Admina o wydzielenie odrębnego, otwartego podforum dla nerkowców i cukrzyków.
Myślę, że będzie łatwiej wymieniać się informacjami w krótszych, poświęconych konkretnym problemom wątkach.
Zerknijcie:
viewtopic.php?f=5&t=137319
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24676
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon gru 26, 2011 22:51 Re: Wątek dla nerkowców - VIII

ana pisze:Jest luźny pomysł poproszenia Admina o wydzielenie odrębnego, otwartego podforum dla nerkowców i cukrzyków.
Myślę, że będzie łatwiej wymieniać się informacjami w krótszych, poświęconych konkretnym problemom wątkach.
Zerknijcie:
viewtopic.php?f=5&t=137319


Najwięcej osób wchodzi na forum koty- jeżeli coś się dzieje z kotem pewnie user najszybciej trafi właśnie tam. W jaki sposób można by "rozreklamować" nowe podforum? Bo z jednej strony faktycznie fajnie by było mieć osobne wątki w stylu "badania obowiązkowe", "żywienie", "kroplówki" plus konkretne problemy- anoreksja, nudności, infekcje- szczególnie nowozdiagnozowani mogliby szybko skorzystać z tego co akurat jest im potrzebne... Boję się tylko czy ludzie faktycznie będą tam trafiać....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości