Skarpecia, Niunia, PusiaKlusia, Kelsi i Fajans

Karolek(ona) pisze:a może zostawisz jednego maluszka z matką - ie bedziesz miala problemu z dokoceniem i zapoznaiem kotów

Nie chciałam dokacać Skarpetki- Burasia jak i wcześniejszy lokator to wyłącznie tymczasy, choć z drugiej strony nie wiem jak zachowa się Skarpecia po opuszczeniu domu przez kociaki.... Ona jest taka skomplikowana, nie to co inne koty :roll:

To co się stało wczoraj udowodniło mi że Skarpecia mnie kocha

Przedwczoraj rozerwało chyba rurę na ulicy i odcieli w nocy wodę, z tego powodu rury się trochę zapowietrzyły, chciałam się wczoraj wykąpać, no więc wiadomo-woda strzela w kranie i dźwięk dość straszny-przynajmniej dla kota, stałam przy kranie, odkręcam wodę, strzela i czuję, że coś mnie ciągnie za nogawkę, to Pecia próbnowała mnie ratować, patrzyła na mnie przerażona z napuszonym ogonem, ale nie uciekła tylko ciągnęła mnie za spodnie... kochana moja...

Niejeden pies mógłby się takim czynem pochwalić, za taką unikalność kocham moją Pecię ..

Ach, zapomniałabym, Wesołych Świąt wszystkim!

Heeeej!

Witamy w ten ostatni dzień roku, życzymy udanego Sylwestra oraz
Obrazek

Halo!

Wem, wiem, nieobecna jestem, ale mało czasu przed komputerem spędzam, bo internet nie chodzi jak powinien, ani zdjęć nie wrzucę bo transfer zje

poza tym głupi linuks stawia mi opory przy instalacji kodeków do odtwarzania muzyki i filmóe, więc nie mam co na nim robić :ryk:

Maluchy rozrabiają na całego, wczoraj mi doniczkę wywaliły na ziemię, w nocy ciągle Skarpecia miauczy jak najęta, małe zrywkami szeleszczą, spać się nie da :lol:

Dodatkowo kociaki małe, szczególnie jedna (ta bez skarpetek) nie zawsze potrafi znaleźć drogę do kuwety :/ ubzdurały sobie że mały kawałek dywanu jest druga kuwetą (ale tylko do sikania), co słyszę drapanie to od razu je wyrzucam do kuwety..
Ps. właśnie jedno maleństwo skarpetkowe leży mi na kolankach, trąca mnie delikatnie łapką i mruczy

Ojoj..

Nareszcie doczekałam się normalnego internetu!

Kociaczki znalazły nowe domki w tą sobotę... teraz jest tak pusto w domu

Tęsknię za maluchami, Skarpecia również. Ciągle chodzi po mieszkaniu i strasznie miauczy, a jeśli nie miauczy to śpi. Widać, że rozgląda się za maluchami. Straciła też apetyt, na nic nie ma ochoty, szkoda mi jej

Próbuję się z nią bawić, ale nie chce..
Chce ją wysterylizować, może hormony się jej uspokoją i nie będzie takim 'rozdzierkiem'.
Na pożegnanie kociaków wrzucę ich parę fotek, których nie miałam możliwości dodać wcześniej.

Witanko! Dobrze, że już masz necik! :ok:

Jak najszybciej wykastruj Skarpecię. :ok:

Maluszkji urocze,

moge małe OT ?
jak możecie to wyslijcie eska na tego maluszka cięzko chorego

http://www.rc.fm/polityczne/moj-syn-franek-blog.html

fajnie ze maluchy maja domek ale mylsałam ze zostawisz cos dla Skarpeci żeby sama nie była

Skarpecia, Niunia, PusiaKlusia, Kelsi i Fajans

Kto przegląda forum