Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

[...]

Nie chce mi się przerzucać między serwerami zdjęć, więc tylko linki.
https://picasaweb.google.com/melankolij ... 1782869634
https://picasaweb.google.com/melankolij ... 1822602914
https://picasaweb.google.com/melankolij ... 6369471874
https://picasaweb.google.com/melankolij ... 4862736722
https://picasaweb.google.com/melankolij ... 4751349074
Duma mnie rozpiera - moja Królik. :mrgreen:

Przysłane przez nowych opiekunów zdjęcia zdecydowanie poprawiły mi humor na wieczór.

Nie zasypało nas. Wcale. Troszkę przymroziło. A w autobusie na wyświetlaczu podawana jest bardzo interesująca informacja, że w grudniu 1989 roku padł rekord ciepła dla Polski: + 19 stopni Celcjusza. :roll:

Wizja kfjatuf i innych ciepłych atrakcji troszkę pociesza. Fakt. Już nie długo.

Aga - Twoja królik wymiata. Nawet jej chujankę na domku namalowano :1luvu:

Ale zadomowiona Królinka :1luvu:

A jak tam u kotków? Gipsiu bezłapny daje radę?

A jak tam kocury? Rudy połamaniec?

Królik(a) później obejrzę, bo teraz mam uruchomiony 'duży' program, który pożera większość zasobów kompa - jeśli spróbuję otworzyć fotkę, kupa złomu może się zbiesić. (Chyba że w Operze...? Opera Turbo jest niezła.. E, lepiej nie będę próbować. :wink:

)

Spokojnego dnia, Agn :1luvu:

Królik jak królik. Może i ładna.
Ja nic nie rozumiem osochozi z tym wielbieniem królików :roll:

Wielbi to sie koty, no...

Króliczki teeeeż!

No może nie mają one takich mózgów jak koty, ale ich malutkie orzeszki w główkach też fajnie pracują :wink:

Każdy ma inny charakter i osobowość. I nawiązują kontakt. Naprawdę są fajne

No bo to trudno tak teoretycznie. Trzeba praktycznie. Pobyć, poobserwować, pogadać, pomartwić się o zdrowy brzuszek i nagle się okazuje, że się zakochujemy :mrgreen:

[...]

Bo to tak ogólnie, jakiś dziwoląg to się zawsze znajdzie :lol:

A co tam u Gipsa??

justyna p pisze:No bo to trudno tak teoretycznie. Trzeba praktycznie. Pobyć, poobserwować, pogadać, pomartwić się o zdrowy brzuszek i nagle się okazuje, że się zakochujemy

Nie daj Boże

magaaaa pisze:
justyna p pisze:No bo to trudno tak teoretycznie. Trzeba praktycznie. Pobyć, poobserwować, pogadać, pomartwić się o zdrowy brzuszek i nagle się okazuje, że się zakochujemy

Nie daj Boże

Wiem, wiem, to tak jakby mnie ktoś przekonywał, że posiadanie dzieci jest takie słoooodkieee :ryk:

justyna p pisze:
magaaaa pisze:
justyna p pisze:No bo to trudno tak teoretycznie. Trzeba praktycznie. Pobyć, poobserwować, pogadać, pomartwić się o zdrowy brzuszek i nagle się okazuje, że się zakochujemy

Nie daj Boże

Wiem, wiem, to tak jakby mnie ktoś przekonywał, że posiadanie dzieci jest takie słoooodkieee

Nie jest!!!
Każdy kto Cię będzie przekonywał skłamie!

Króliczki, szczególnie miniaturki, są piękne zwierzęta

Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Kto przegląda forum