Nasza kocia rodzinka. NiuniaFeLV+[']Wituś FeLV+Bunia lepiej.

[Anna61]

Ja pierdzielę... Aniu trzymajcie się jakoś, cholera poza tą hemobartonellą i chlamydią nie mam innych pomysłów...

Aniu jak będziecie sprawdzać chlamydię, to nie z moczu tylko z wymazu z cewki moczowej (tak to się przynajmniej u ludzi sprawdza), bo w moczu często nic nie wychodzi choć bakteria jest. Chlamydia może zakażać pęcherz, może zakażać narządy okołopęcherzowe (np. rodne i co tam jeszcze w okolicy jest, może wleźć na jelita). Jest wredną i ciężką do leczenia bakterią, Unidox ją pewnie na jakiś czas przystopuje jeśli jest ale trzeba zrobić od razu antybiogram, gdyby się okazało że jest chlamydia.

Zapytam jutro jak pojedziemy na kontrolę.

[Erin]

Kochana Niunia
A żadnych leków na zwiększenie RBC wetka nie zaleciła?
Preparatów żelaza, witaminę B12?

[JaEwka]

Aniu nie wiem czy czytałaś na wątku Lakiego ktoś podrzucił link do forum gazety. Dziewczyna miała też kota białaczkowego - mieli już usypiać. Ale zaczęli podawać mu steryd i spirulinę i kot z tego wyszedł. A miał też silną anemię i ledwo się ruszał.
Ja mam wrażenie, że odkąd Laki ją bierze to jego uszka i poduszeczki zrobiły się bardziej różowe - wcześniej miał praktycznie białe.

[Erin]

JaEwka, dzięki że przypomniałaś
Psotuś też brał spirulinę, ale zapomniałam.

[Gibutkowa]

A'propos spiruliny, muszę za pamięci wrzucić do torebki

[Anna61]

Kochana Niunia
A żadnych leków na zwiększenie RBC wetka nie zaleciła?
Preparatów żelaza, witaminę B12?

Iza, dzisiaj po przetaczaniu krwi wetka nie ryzykuje ale jakieś witaminy dostała, ale jutro będziemy decydować co dalej.

To jej dzisiejsze wyniki


i USG pęcherza wczorajszy

A'propos spiruliny, muszę za pamięci wrzucić do torebki

Nie zapomnijcie o spirulinie i suchej krwi.

Dziewczyny, ja przecież nie usypiam Niuni tylko robię wszystko aby ją ratować, dlatego prosiłam o sugestie i z tymi sugestiami dziele się z lekarzem.
Niunie znowu napasłam tym convem, ale jej to nie smaki. Strasznie obrażona na mnie, że pasę ją taki guffnem poszła do kąta pod kaloryfer spać.

[Erin]

Aniu, ale przecież nikt tak nie pisze
Przecież wiemy, że robisz, co możesz
Jeszcze Niunia musi zawalczyć
Jak maleńka teraz?

[JaEwka]

Aniu ja wiem, że ty nie usypiasz - pisałam jaki był tamten przypadek

[Anna61]

Jak maleńka teraz?

Tak jak juz napisałam wszej -

Niunie znowu napasłam tym convem, ale jej to nie smaki. Strasznie obrażona na mnie, że pasę ją taki guffnem poszła do kąta pod kaloryfer spać.

Gdy zjadła to z kuchni do pokoju przeszła bez odpoczynku a wcześniej przed przetoczeniem krwi 2 razy odpoczywała po drodze.

[Erin]

Za szybką poprawę

[JaEwka]

A tutaj to o czym pisałam:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,525,7012 ... ulina.html

[Anna61]

Dzięki, wszystkie sugestie wydrukowane i jutro do lekarza.

Niunia właśnie zrobiła ładne siusiu do kuwetki.

Wituś nie może teraz z Niuńcią się bawić to z Kaśką szaleje, a jeszcze tydzień temu to Niuni szalała z Wiciem.

[Gibutkowa]

Tak patrze na wyniki - porównując z ludzką białaczką (do której szpikowa jest podobna) to to mi na to nie wygląda - limfocyty OK (te co w białaczkach najszybciej narastają), reszta białych większa liczba i powiększona gabarytowo, więc nażarta bakteriami. Organizm ewidentnie z czymś walczy.

Trzymamy cały czas.

[mb]

[Erin]

Od rana