H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 21, 2011 8:37 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

a u nas dzisiaj spadł śnieg -taki mięciutki Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29240
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 21, 2011 8:39 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Też chcę mięciutki i biały...

Mój wczorajszy plan przeprowadziłam w całości. Tylko kota zwiniętego na kolanach zabrakło...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 21, 2011 8:43 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

sunshine-przynajmniej coś robi :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 21, 2011 8:45 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Że jak coś robię? Ja się lenię. Okien nie myję- bo mróz. Firankę wyprałam, mama powiesiła. Co rano zamiatam cały dom więc jest czysto. W weekend HSB kuł ślady pod nowe kabelki to posprzątał po sobie. Czyściutko u nas :mrgreen:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 21, 2011 9:04 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

No HSB przynajmniej coś robi :twisted: ja też dużo robię w myśl zasady, że jak mi się nic nie chce to chociaz posprzątam :twisted: okien przed świętami nie myję bo na 7 piętrze brudu nie widać :P
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 21, 2011 10:34 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Shalom, no to podziwiam. Ja sprzątam by rozładować złość, stres. Jak mi się nic nie chce to nic nie robię. A dzięki Pozytywce wiem, że nie jestem jedyna na świecie :mrgreen:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 21, 2011 10:48 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Ja sobie taką terapię wymyśliłam :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 21, 2011 18:55 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

shalom pisze:Ja sobie taką terapię wymyśliłam :twisted:

Bardzo dobra terapia :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw gru 22, 2011 10:31 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Chciałam się pożalić: trzeci tydzień żyję w zawieszeniu dzięki mojej zmienniczce. Wczoraj raczyła nie przyjść do pracy i wyłączyła telefon. Dzisiaj telefon nadal wyłączony. A ja kolejny dzień 11 godzin w pracy :(
Kicie stęsknione. W nocy któryś kot rzygnął na łóżku. Ja od piątej nie śpię. Cały dzień w pracy. Szefowe nadal nie rozmawiają o warunkach przedłużenia umowy(która kończy się z końcem roku). Chyba mi się ulewa.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 22, 2011 10:42 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

sunshine pisze:Chciałam się pożalić: trzeci tydzień żyję w zawieszeniu dzięki mojej zmienniczce. Wczoraj raczyła nie przyjść do pracy i wyłączyła telefon. Dzisiaj telefon nadal wyłączony. A ja kolejny dzień 11 godzin w pracy :(
Kicie stęsknione. W nocy któryś kot rzygnął na łóżku. Ja od piątej nie śpię. Cały dzień w pracy. Szefowe nadal nie rozmawiają o warunkach przedłużenia umowy(która kończy się z końcem roku). Chyba mi się ulewa.

powiedziałąbym cos na temat "koleżanki" ale nie chce zaśmiecac Ci wątka bluzgami.
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw gru 22, 2011 20:14 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

sun, trzymaj się!
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw gru 22, 2011 20:39 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

sunshine pisze:Shalom, no to podziwiam. Ja sprzątam by rozładować złość, stres. Jak mi się nic nie chce to nic nie robię. A dzięki Pozytywce wiem, że nie jestem jedyna na świecie :mrgreen:

hi hi :twisted:
sunshine pisze:Chciałam się pożalić: trzeci tydzień żyję w zawieszeniu dzięki mojej zmienniczce. Wczoraj raczyła nie przyjść do pracy i wyłączyła telefon. Dzisiaj telefon nadal wyłączony. A ja kolejny dzień 11 godzin w pracy :(
Kicie stęsknione. W nocy któryś kot rzygnął na łóżku. Ja od piątej nie śpię. Cały dzień w pracy. Szefowe nadal nie rozmawiają o warunkach przedłużenia umowy(która kończy się z końcem roku). Chyba mi się ulewa.

jak chcesz, mogę pojechać do Łodzi i skopać jej doopę, bardzo potrzebuję się odprężyć w związku z przedświątecznym stresem :evil:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 22, 2011 23:42 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Obrazek

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt gru 23, 2011 9:48 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

może szlag ją trafił 8)
kiedyś w pracy u jednej pani -jej zmienniczka nie przyszła dwa dni i pani był wściekła
tym bardziej, że nie odbierała telefonu i nie raczyła zadzwonić,
ktoś z pracy do niej podjechał, ale nie otworzyła drzwi -a mieszkała sama
kilka osób było naprawdę wściekłych

a potem sie okazało, że po prostu umarła :roll: no i dlatego nie zadzwoniła :mrgreen:
Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29240
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 23, 2011 10:05 Re: H2E2 po raz piąty, kilka fotek str87-89

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Meteorolog1 i 15 gości