Na razie jest odpchlona i odrobaczona, w trakcie leczenia uszu (świerzb), małego kataru i paszczy (okropne dziąsła). Testy FIV/FeLV ujemne. Miziasta, towarzyska, lubi noszenie na rękach. Jest w miarę młoda, drobniutka, do tego chuda. Do wydania po kastracji, ale powinno to być jak najszybciej, żeby nie siedziała na święta w klatce.
Jeszcze sporo pracy do zrobienia z niej łabędzia, ale chyba można się domyśleć , jaki będzie efekt.





