Moje śliczne panienki LILA i KAJA

wlasnie dzis przyuwazylam ze to nie Kaja a Lilka

biegalam wczoraj i dzis za nimi do kuwety i wlasnie sie okazalo ze to Lila jest sprawcą, na wszelki wypadek odstawilam mleko... nie mialy z tym problemow... Lilka uwielbia wodę prosto z kranu a Kaja chlipie z miseczki, bo doglądałam ją czy wogole cos wypije, pomarudzila troche wczoraj ze w misce woda... ale dzis rano nie pogardziła.
Coz zobaczymy teraz czy sytuacja sie popraw a jak nie do przed swietami zabieram Lile do weta.. niechce zeby sie meczyla i cos jej sie stalo :/

Trzymam, żeby wszystko było ok :ok:

A tu taka mała prywata :oops:

: http://www.siepomaga.pl/r/radomskokan

Zajrzyjcie proszę!!! Taka mała akcja charytatywna dla RTOZ KAN RADOMSKO :1luvu:

Dzień dobry popołudniu

A byłam pewna, że to Kajka ma takie problemowe kupki...Od dzisiaj nie dostają mleka, tak? To czekam na wiadomości o poprawie i trzymam kciuki :ok:

dam znac jak bedzie poprawa... a narazie Lila jest pod obserwacją ilekroc włazi do kuwety :roll:

No i bardzo dobrze, że ją stale obserwujesz :ok:

A jak tam Kajka? :mrgreen:

ale ogólnie panny czują się dobrze...rozumiem, że innych objawów nie ma :roll:

może coś łyknęła

Super... okazalo sie jednak że obydwie mają takie kupole :roll:

zaczekam do jutra... zobacze co i jak. A le innych objawów niz ta straszna kupola nie ma. Kaja sie bawi, je sucha karme, pije wode i cieka na calego. Lilka jak to Lilka wiecej spi... ale i pobawi sie od czasu do czasu z Kają... wiec moze to faktycznie przez to mleko.

Poczekamy do jutra i dam znac jak sie sprawy mają...

A nie wprowadziłaś ostatnio jakiejś nowej karmy?

mleko mogło być jakieś bleeeeee :evil:

człowiekowi to nic nie będzie ale kotek zaraz sru na rzadko :cry:

Oby im się do jutra polepszyło :ok:

karma ciagle ta sama...purina... nigdy nic im nie bylo. Fakt ze przed swietami to taki balagan ze kradną wedline albo kawalek kielbasy... moze to po tym?? ale ostatnio kradziez zdarzyla sie dwa lu trzy dni temu. Takze mogloby sie zgadzac :/ narazie caly dzien bez zmian.. kupor taki sam

ale mleka nie dostaly dzis caly dzien. moze jutro bedzie poprawa popoludniu jak beda pily samą wodę... jejku mam przynajmniej taką nadzieję...

Może i my sie w końcu przywitamy

Karolek(ona) pisze:Może i my sie w końcu przywitamy

a witamy witamy... i zapraszamy w nasze progi

Na twoim miejscu zupełnie bym odstawiła mleko - koty go nie trawią

chyba, że takie kocie ze sklepu zoo ale naprawdę nie powinny pić, na te kupale zaleciłabym probiotyk dobrze wpływa na flore bakteryjna w jelitach - poleciłabym coś w kapsulkach mozna przemycić w mokrym jedzonku np. Biotyk lub lacidofil...moje kicie jak coś miały z antybiotykami lub nie takie stolce (kokcydia) były tym wspomagane - spróbowac nie zaszkodzi bo to nie jest lek inwazyjny a zawsze wspomorze te brzuchale...jeśli po 2 dniach nie minie koniecznie wet...może zlapały jakiegoś bakcyla

Moje śliczne panienki LILA i KAJA

Kto przegląda forum