Czy tą zimę przeżyję?TAK Albin w Ds w Warszawie!!

Oj będzie dobrze, Albinio jest bardzo dzielny !! Zadatki na króla ma nie powiem. Halbina strasznie się cieszę że dałaś mu szansę, bo on się po prostu marnował na dworze !!

Jak tam Albiś? Dalej siedzi tylko w jednym pokoju??

Siedzi, ale zagląda i do nas :-)

Zdjęcia z pierwszego dnia: https://picasaweb.google.com/1171519987 ... INieTylko#

jaki on jest biedronek :1luvu:

a ogon wyglada jak przeklejony od innego kota

cudny jest i na miziaka wyglada

Miziak absolutny! a na końcu ogonka ma białe, widać?... super to wygląda! :wink:

śliczny Albiś :1luvu:

Albin jest wykastrowany, kastracja odbyła się w tym roku, w maju.Albiś miał też mocno poobijaną łapę tylnią ( nie pamiętam którą chyba lewą :roll:

). W tym roku był też odpchlony i odrobaczony, ale odrobaczanie kotów w stadzie gdzie każdego da się odrobaczyć nie przynosi zbyt dużych efektów, więc myślę, że można spokojnie je powtórzyć.

A Albiś śpi sobie na kartonie w dużym pokoju, czyli z nami, włazi już też na rogówkę, domownik się robi z niego. Obcięłam mu pazury. Teraz z pazurami jest tylko Mina... ale jej na razie nie będę tłamsić sama, nie ryzykuję...

biała plamkę na końcu ogonka wypatrzyłam ... on jest niesamowity - jakby ten ogonek został koncem w białej farbie zamoczony :1luvu:

supr że juz chłopka w domu jak w domu :1luvu:

Mina i Albiś odwiedzili dziś panią weterynarz i jednocześnie naszą panią prezes. Zostali obejrzeni od czubków nosów do końców ogonków. Stwierdzono obcych w uszach. Zapodano Stronghold (20 zł. za sztukę - dostaną go wszystkie koty, czyli dwa moje i piątka tymczasów). Pazurki obcięte. Jak pańcia posprząta, to pstryknie parę fotek stadku.
Aaaa! najważniejsze: Mina nie będzie bezoczką. Częściowo widzi na to oczko. Ale operacja tez nic nie da, oczko już takie zostanie...
Koty są odrobaczone, następna dawka strongholdu za trzy tygodnie, po Świętach chcemy koty zaszczepić.