Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 18, 2011 23:34 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

Danusia pisze:wpisz w google gify animowane i pełno Ci wyskoczy 8)

No fakt, wyskoczyło :D Tylko co dalej? Kazali zapisać to zapisałam i mam obrazek w folderze, ale jak go umieścić tu? :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie gru 18, 2011 23:36 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

Nelly pisze:
Danusia pisze:wpisz w google gify animowane i pełno Ci wyskoczy 8)

No fakt, wyskoczyło :D Tylko co dalej? Kazali zapisać to zapisałam i mam obrazek w folderze, ale jak go umieścić tu? :)


Tak samo , jak zdjęcia :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 19, 2011 9:15 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

http://smajliki.ru/smilies-115.html
A takie? Klikasz na obrazek, pojawia się link, kopiujesz do tekstu i masz kolorowo :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon gru 19, 2011 14:23 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

Cześć Aluś. Masz nie zapisywać, tylko skopiować.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon gru 19, 2011 14:50 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

Nelly pisze:
Co do futerek. Jednak naprawdę koteczki różnią się od kocurków :) W każdym razie u mnie tak jest. Kocurki to takie bardziej misie. Najeść się dobrze, pospać, poprzytulać jak ochota najdzie. A koteczka jest kombinator i bardziej pomysłowa. :) Natura. W końcu to ona musi w razie czego zadbać o potomstwo. Musi być bardziej operatywna. A co do Xiany, to czekamy na pierwszą rujkę. Czekamy, czekamy i doczekać się nie możemy.


Oj różnią się, różnią :)

Z rujką to może mieć jak Fanny, niezauważalne :mrgreen:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 19, 2011 18:42 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

Hejka :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 19, 2011 19:02 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

Danusia pisze:Tak samo , jak zdjęcia :lol:

Chciałam, ale coś mi nie wyszło :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 19, 2011 19:03 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

tosiula pisze:http://smajliki.ru/smilies-115.html
A takie? Klikasz na obrazek, pojawia się link, kopiujesz do tekstu i masz kolorowo :lol:

Dzięki, to miejsce znam, to moje ukochane bo jedyne z którego korzystam :) Chciałam na jakieś szersze wody wypłynąć jeszcze :P

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 19, 2011 19:04 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

kalair pisze:Cześć Aluś. Masz nie zapisywać, tylko skopiować.

Dzięki. Ale i tak nie rozumiem :lol: Kopiuj i wlej nie wychodzi :twisted:

Nic to. Przy czasie dojdę jak to jest :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 19, 2011 19:05 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

Danusia pisze:Hejka :1luvu:

Obrazek

Czołem :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 19, 2011 19:07 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

kothka pisze:Z rujką to może mieć jak Fanny, niezauważalne :mrgreen:

8O rany koguta... I co?
A czy to można jakoś sprawdzić? Czy miała?
I co się wtedy robi? Skąd będę wiedziała, że to ten czas na randki :lol: Nie będę? Faaajnie.

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 19, 2011 19:14 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

Nelly pisze:
kothka pisze:Z rujką to może mieć jak Fanny, niezauważalne :mrgreen:

8O rany koguta... I co?
A czy to można jakoś sprawdzić? Czy miała?
I co się wtedy robi? Skąd będę wiedziała, że to ten czas na randki :lol: Nie będę? Faaajnie.


U nas Lesiek wiedział :twisted:
A teraz siedzą osobno. Tyle, że nastepne krycie będzie zewnętrzne i też się zastanawiam jak to będzie :lol:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 19, 2011 19:41 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

No tak, Lesio wiedział :)
A u mnie tylko zewnętrzne może być, w każdym razie na razie - oj nowe problemy na horyzoncie... Jak to u mnie :(

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon gru 19, 2011 20:01 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

Nelly pisze:No tak, Lesio wiedział :)
A u mnie tylko zewnętrzne może być, w każdym razie na razie - oj nowe problemy na horyzoncie... Jak to u mnie :(


eee, nei stresuj się na razie, bo może być tak, że mała zacznie dopiero wiosną rujkować. Teraz w naturze kotki rui nie mają (w domach średnio naturalnie, więc różnie to bywa ;))
Nie doczytałam ile Xiana ma miesięcy?

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 19, 2011 20:31 Re: Estian, Maurycy i Xiana cz.VI

Nelly pisze:
kalair pisze:Cześć Aluś. Masz nie zapisywać, tylko skopiować.

Dzięki. Ale i tak nie rozumiem :lol: Kopiuj i wlej nie wychodzi :twisted:

Nic to. Przy czasie dojdę jak to jest :)

Z jakiej przeglądarki korzystasz?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 469 gości