Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Jest nas dużo.....Szczecin.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 18, 2011 13:08 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Zrobiłam jeszcze jedna rzecz wczoraj.Zawiozłam rowerem na Tecze w czasie karmienia styropianowa nowa jedynkę.Zrobiłam to niechetnie, bo wiem ze ten teren jest paskudny i niebezpieczny :| , Ale widok kota siedzącego na drzewie w trakcie ulewy to cos okropnego.To kotka o której Wam pisałam.Sprowadzila sie na Tecze prawie 3 tygodnie temu z terenu naprzeciwko.Początkowo sądziłam ze to podrzucony kociak.Ale nie.Kotka jest zupełnie dzika, niewielka, drobna, mysle ze moze miec okolo roku tylko jest nie wyrosnieta.Zna dobrze teren.Czyli byc moze to jedzenie które zostawiam tam nawet po tym jak zginał w tym miejscu Martinek uratowało ja przed śmiercia głodową.Odkad zaginęła Lisiczka w tym miejscu został Martin.Jedzenie bylo tam zostawiane codziennie.Kiedy latem Martin zginał tragicznie bo wpadł pod samochód jedzenie zostawiałam nadal, wierząc że kiedys jeszcze zobaczę Lisiczke.Nie zobaczylam jej ale okazało sie ze jest tam ktos zupelnie inny....

Wczoraj zawiozłam budke.Chciałabym aby ta budka dała tej kotce schronienie chociaż do czasu aż nasze relacje sie poprawią a ja bede mogła zrobic cokolwiek.Chwilowo nie moge niestety nic.Moge karmic, zadbać o dach nad głową i modlić sie aby nie padla ofiara lisa czy borsuka.Kilka dni temu w tym miejscu ulice przebiegał lis.Dlatego tez daję jedzenie w dwóch miejscach.Pierwsze to miejsce gdzie kotka oczekuje.Wychodzi dopiero jak odjade.Drugie kawalek dalej tam gdzie zawsze dostawał Martinek i Lisiczka.Moze takie rozwiazanie pozwoli na to ze lis nie zaatakuje i zje swoja porcje i odejdzie. :roll: :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 19, 2011 13:15 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

O mamuniu.... :roll: Nikt do nas nie zagląda.... :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 19, 2011 13:58 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Dwie pojedyncze sypialnie, które kilka dni temu zrobił Mąż.Jedna z budek pojechała na Tęczę.One są oczywiscie takiej samej wielkości, tyle że stoją na schodach ,więc stąd może takie wrażenie, że jedna jest mniejsza.

Obrazek

W tym roku zrobiliśmy łącznie dla naszych kotków 8 podwójnych cieplutkich sypialni i 2 pojedyńcze sypialnie.Oraz 5 podwójnych sypialni dla kotków Cudaka1.Pojedyńcza sypialnię dla kotki Taizu.Podwójną sypialnie dla kotków Miry.Razem 17 sztuk.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 19, 2011 15:21 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Zaglada, zagląda choć ledwo co na oczy widzi. Tak mnie jeden ekstra, super, wypasiony krem pod oczy załatwił :evil: Szczypią, pieczą, bolą i świecą na czerwono :evil:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon gru 19, 2011 15:47 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

iza71koty pisze:Dwie pojedyncze sypialnie, które kilka dni temu zrobił Mąż.Jedna z budek pojechała na Tęczę.One są oczywiscie takiej samej wielkości, tyle że stoją na schodach ,więc stąd może takie wrażenie, że jedna jest mniejsza.

Obrazek

W tym roku zrobiliśmy łącznie dla naszych kotków 8 podwójnych cieplutkich sypialni i 2 pojedyńcze sypialnie.Oraz 5 podwójnych sypialni dla kotków Cudaka1.Pojedyńcza sypialnię dla kotki Taizu.Podwójną sypialnie dla kotków Miry.Razem 17 sztuk.

A budki full wypas, mogę potwierdzić... :D
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon gru 19, 2011 16:41 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Bóg widział,że kotom na ziemi dzieje się żle i wysłał im Anioła,a ludzie dali jej na imię IZA... Ogromny podziw,dla tego co robisz, jesteś niesamowita,a także ukłony dla Twojego męża.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Pon gru 19, 2011 16:43 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Chciałam powiedzieć,że nie tylko zagląda ale i podziwia...

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Pon gru 19, 2011 17:52 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

fumcia pisze:Chciałam powiedzieć,że nie tylko zagląda ale i podziwia...


Ojej. :1luvu: Miło mi bardzo. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 19, 2011 17:54 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Dobra Kochani.Mam 15 minut przerwy w robocie.Czekam aż sie woda zagotuje na cos goracego.Napisze co nie co i uciekam dalej do roboty.Jeszcze tylko dwa kursy i po robocie na dzisiaj.Znaczy w terenie bo w domu to mam dosyc sporo.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 19, 2011 18:02 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Układy z nową kotką na Teczy, znaczy nie jestem pewna czy to kotka, ale tak mi sie wydaje, zaczynaja sie układać poprawnie.Kotka juz wie ze jedzenie nie spada z nieba i ze to ja je tam dostarczam.Wie też że stoi tam budka i byc moze ją wytestowała, bo na moment na nia wskoczyła.Nie ucieka juz w panice na mój widok.Najzabawniejsze jest to ze ona nie biega normalnie tylko wykonuje takie susy jak zając.Kilka dni temu myslałam że mam urojenia.Nigdy sie z czyms takim nie spotkałam.Wiem ze kotka zna teren doskonale.Swiadczy o tym fakt, ze wczesniej bez żadnego leku poruszala sie wdłuz pobocza przy trasie szybkiego ruchu.Kicała przy tym i sprawiała wrażenie jakby polowała na jakieś stworzenia.Przez pewien czas miałam z nia spory problem.Bo miejsce które sobie wczesniej wybrała na karmienie ,pasowało mi ni w pięść ni w oko.Karmie tam podczas olbrzymich korków.Jest tam linia ciagła i przekroczenie w tym miejscu ulicy graniczylo z cudem.Kilka razy wcale przejsć nie dało rady i musiałam zostawić jedzenie tam tylko gdzie wczesniej karmiłam Lisiczke i Martinka.Dzisiaj kotka mi pokazała ze zna doskonale to drzewko, bo jak tylko położylam jedzenie i odeszłam, udała sie w tamtym kierunku.Czyli najprawdopodobniej jada tam od dawna.Dzieki Bogu ze sie przeniosła w to miejsce, bo tam chociaż jako tako ale moge przelecieć ulice.Myslę ze kotka jest wychowana w dosć dzikich warunkach.Nie boi sie hałasu, nie boi sie wielu rzeczy.Ale boi sie ludzi.Myśle ze zna tamtejsze zagrożenia dosć dobrze zwiazane głownie z dzikimi niebezpiecznymi zwierzetami czyli lisy, jenoty i borsuki.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 19, 2011 18:16 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Cóż.Moje zasoby Świateczne nie prezentują sie nadzwyczajnie.W przeciwieństwie do kociaków, bo je z Anią głównie dzieki Licytującym na naszych bazarkach zabezpieczylismy.Czyli mają pyszną suchą karmię i pieniażki na mięso, puszki, makaron.Od jutra zaczynam gromadzić powoli zapasy.Nie ma co czekać ,bo z korpusami moze byc wielki kłopot.

Moje finanse spierniczyły sie poprzez dodatkowe wydatki.Policzyłam to sobie czyli pralka 120 zł plus 50 zł tankowanie ,bo trzeba było kawał po pralke pojechać.Potem ta pompa co sie w niej popsuła. I znów tankowanie za 30 zł, bo trzeba było po część do miasta pojechać.Drzewo, węgiel no i w plecy prawie 500 zł.Nie wiem czy wiecie pewnie nie.Tona węgla kosztuje ponad 800 zł.To jakiś koszmar.


Byłam u Rybaków naszych.Jak karmiłam Bakusia i Bakusie ,zobaczyłam ze magazyn otwarty.Poszłam prosic o jakąś tańsza rybe na swieta.Nie kupię za cholere tak drogiego karpia w sklepie.Być moze jutro cos uda mi sie kupic.Prosiłam o sieje i niedużego karpia.

Mam w planach odrobinę bigosu, sałatki i ryby po grecku.Na wiecej szaleństw sobie nie moge pozwolic .Wędliny to chyba troszke na plasterki.Najgorzej z ciastem.Upiec nie ma jak i kiedy a jest drogie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 19, 2011 18:18 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Dobra lecę Kochani.Jak wrócę to sprzątam, zjem i biore sie za malowanie.Mam w planie skończyć Karmicielkę.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 19, 2011 18:24 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

Jutro poleci wsparcie na moją Franulę :1luvu: i Miłka :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon gru 19, 2011 18:36 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

iza71koty pisze:Cóż.Moje zasoby Świateczne nie prezentują sie nadzwyczajnie.W przeciwieństwie do kociaków, bo je z Anią głównie dzieki Licytującym na naszych bazarkach zabezpieczylismy.Czyli mają pyszną suchą karmię i pieniażki na mięso, puszki, makaron.Od jutra zaczynam gromadzić powoli zapasy.Nie ma co czekać ,bo z korpusami moze byc wielki kłopot.

Moje finanse spierniczyły sie poprzez dodatkowe wydatki.Policzyłam to sobie czyli pralka 120 zł plus 50 zł tankowanie ,bo trzeba było kawał po pralke pojechać.Potem ta pompa co sie w niej popsuła. I znów tankowanie za 30 zł, bo trzeba było po część do miasta pojechać.Drzewo, węgiel no i w plecy prawie 500 zł.Nie wiem czy wiecie pewnie nie.Tona węgla kosztuje ponad 800 zł.To jakiś koszmar.


Byłam u Rybaków naszych.Jak karmiłam Bakusia i Bakusie ,zobaczyłam ze magazyn otwarty.Poszłam prosic o jakąś tańsza rybe na swieta.Nie kupię za cholere tak drogiego karpia w sklepie.Być moze jutro cos uda mi sie kupic.Prosiłam o sieje i niedużego karpia.

Mam w planach odrobinę bigosu, sałatki i ryby po grecku.Na wiecej szaleństw sobie nie moge pozwolic .Wędliny to chyba troszke na plasterki.Najgorzej z ciastem.Upiec nie ma jak i kiedy a jest drogie.


wszyscy zapewne zalatani jak to bywa w przedświątecznym szaleństwie.. :roll:

byłoby lżej na sercu jakby koteczka zamieszkała w budce, dobrze wiedzieć że ma bezpieczne miejsce schronienia :1luvu: :1luvu:

jak tak się koszta policzy to aż głowa pęka - a ceny węgla z roku na rok coraz wyższe :( nie dość, że się człowiek tyle narobi przy paleniu w piecach to jeszcze takie pieniądze na ten węgiel trzeba wydać - masakra..
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon gru 19, 2011 18:38 Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.Nas kotów jest wiele.SZCZECIN

iza71koty pisze:Dobra lecę Kochani.Jak wrócę to sprzątam, zjem i biore sie za malowanie.Mam w planie skończyć Karmicielkę.


Twoje obrazy to się chyba normalnie za Tobą stęskniły :1luvu:
Obrazek Obrazek

Rudolf [*] 12.04.2015
żegnaj kochany..

Puśka [*] 09.10.2015
żegnaj koteńko..

skarbonka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5967
Od: Sob wrz 04, 2010 12:18
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, moniczka102, Nikolayprofs i 84 gości