Niebieskooki point znaleziony na ulicy - ma dom

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob gru 17, 2011 22:46 Niebieskooki point znaleziony na ulicy - ma dom

Dzisiaj dostaliśmy telefon z informacją, że koło bloku siedzi kot. Od kilku dni. Piękny, beżowy point..
Pojechaliśmy sprawdzić. Okazało się, że kocurek jest bardzo miły, tuli się do ręki, ociera, bez problemu można było go zapakować do pożyczonego na miejscu transporterka. W drodze nie awanturował się, troszkę cichutko miauczał.. Nie widać tego na zdjęciach jak bardzo jest chudy. Zapadnięte policzki, czuć każdy kręg na kręgosłupie... Siedział bezradny pod szopą, na zimnie, domowy kot..
Skąd tam się wziął? Czy ktoś zrobił świąteczne porządki i wyrzucił niemłodego już kocurka? Komuś wypadł? Zgubił się? Nie wiadomo. Nie ma żadnych ogłoszeń. Jeśli ktokolwiek rozpoznaje tego kota - prosimy o telefon pod nr 507 748 538.
Jeśli zgłosi się właściciel - będzie musiał udokumentować, że kot jest jego.
Kocurek został odpchlony i odrobaczony. Teraz czas na odkarmienie i poznanie jego zwyczajów.
Obrazek

Obrazek
Dawno temu ktoś z forum szukał swojego kota, który był podobny.
Znalazłam. Ale to nie on:
viewtopic.php?f=1&t=71265&hilit=niebieskooki+zagina%C5%82
Ostatnio edytowano Nie sty 15, 2012 20:55 przez Edzina, łącznie edytowano 5 razy
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Sob gru 17, 2011 22:54 Re: Niebieskooki point - kto z forum szukał takiego?

jest piekny :( podnosze
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob gru 17, 2011 22:54 Re: Niebieskooki point - kto z forum szukał takiego?

:ok:

sabina1977

 
Posty: 764
Od: Sob paź 02, 2010 21:56

Post » Sob gru 17, 2011 22:56 Re: Niebieskooki point - kto z forum szukał takiego?

Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob gru 17, 2011 22:59 Re: Niebieskooki point - kto z forum szukał takiego?

O! Super. Można go dodać.
Nie będę ujawniać szczegółów kocurka, bo jeśli zgłosi się właściciel, to będzie wiedział. Ale kocurek wygląda na domowego. Uszy czyste, pcheł nie widać. Ale jest bardzo chudy. Jeśli jednak nie był przyzwyczajony do ulicy, to wystarczyło kilka dni, żeby schudł, bo nie potrafił znaleźć sobie jedzenia.
Dzięki kotx2 za wrzucenie go na wątek. :1luvu:
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Nie gru 18, 2011 13:43 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Ale ma przesympatyczny pyszczek :)
Oby Jego historia zakończyła się szczęśliwie, trzymam kciuki za odnalezienie domku :ok:
Pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie gru 18, 2011 16:12 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Kicio tylko w zasadzie leży. Jeśli wstaje, to do jedzenia albo kuwety. Chodzi powoli, chyba jest słaby jeszcze. Niech nabiera sił..
Na psy i koty nie reaguje. Próbowałam pokazać jaki jest chudy, ale tego na zdjęciach nie widać. Można zobaczyć tylko jak ostro zarysowuje się miednica, ale dopiero po ogoleniu sierści byłoby widać jaki faktycznie jest chudy.. W jakim czasie z kota można zrobić szkielet? Tydzień bez jedzenia? A może dłużej?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Nie gru 18, 2011 16:45 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Biedny kocio..zrobiłabym mu badania krwi, moja Małgonia podobnie wyglądała jak ją znalazłam okazało się, że ma chore nerki.
Trzymam kciuki za Niebieskookiego!
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Nie gru 18, 2011 16:50 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

strasznie smutne oczy ma :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie gru 18, 2011 19:28 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

jej... już na zdjęciach widać jak bardzo jest chudy :( w rzeczywistości chyba nawet nie ma co pogłaskać... same kostki, biedny
wygląda na zmęczonego, niech chłopak odsypia i nabiera sił, co pewnie zabierze kilka dni

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie gru 18, 2011 19:33 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

nie wiem...moze to smutek i tęsknota
ale wyglada na starego kota...
na ile lat ocenił go weterynarz?
straszna chudzina przy tej misce
az taki zgiety....
tak jakby ze starości :cry:
a moze ze strachu i bólu
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Nie gru 18, 2011 19:54 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Biedny kocurek.
Nadal nie zgłosił się nikt?

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 18, 2011 20:00 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Kicio, sądząc po zębach z kilka lat ma. Ale czy bliżej 10 czy 5 to nigdy nie wiadomo, bo dużo zależy od warunków. Sierść jest matowa, może był karmiony byle czym... Ma kamień na zębach, ale wielkiej tragedii nie ma.
Dzisiaj chciałam obciąć mu pazurki i przy drugiej łapce zostałam ofuczana. Czyżby miał jednak charakterek? :twisted:
Ale zaczyna się myć. To dobry objaw.
Boleć go raczej nic nie boli, został omacany przez weta obejrzany z każdej strony. Badania krwi na razie nie będę robić. Obawiam się, że przy takim wychudzeniu może mieć kruche żyły. Na razie niech trochę ciała nabierze.
Miałam kiedyś kotkę w podobnym stanie (tamta miała tasiemca). Też z ulicy. Wyglądała jeszcze gorzej, dodatkowo lało jej się oczu. Wtedy dalibyście jej pewnie z 10 lat. Jak przytyła i wyładniała - z 5 mniej.. :wink:
KOTEK1988 - obawiam się, że nikt się nie zgłosi raczej...
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Nie gru 18, 2011 20:07 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

Zawsze jest szansa ,że komuś nawiał,choć równie dobrze mógł się znudzić :? a że święta idą to można starą zabawkę nową zastąpić(pomagam znajomej w znalezieniu domu dla koteczki "tajskiej", tyle że ona musi być sama, no i jestem po kolejnej rozmowie-wie pani to nie problem to MY GRZEŚIA na podwórko damy,on w końcu z podwórka zabrany 5 lat temu....)Mi już ręce opadają...

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 18, 2011 20:11 Re: Niebieskooki point znaleziony na ulicy...

kot jest bajecznie przecudny...ale taki smutny....
naprawde myslisz ze ktos go wyrzucił?
moze jednak sie zgubił i ktos sie zglosi...
eh nie wiem, chciałabym wierzyc ze sie zgubił...
nawet gdyby nikt sie nie odezwał...
łatwiej życ.... :(

masz rację, trzeba go najpierw odkarmic porządnie i nawodnic
takie badania krwi czy moczu byłyby niemiarodajne

Kotek, serce sie kroi jak sie czyta takie bezduszne słowa...
"to w końcu TYLKO kot...." :cry:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 438 gości