missieek pisze:mam plan, ale prosze o rady!!
operacja niestety jutro, dr Przybylski w Kłaju, wstępnie 16:00
koszt ok 600zl
pozniej moznaby oddac go pod opieke rehabilitantki Małgorzaty Firlej
http://www.zoofizjoterapia.pl/
zwierzaki najczesciej dojezdzaja tam na zabiegi, ale dzwonilam i Pani Malgorzata moze sie nim opiekowac calodobowo
koszt 25zl/na dobe
do tego dojda koszty lekow, pewnie Nivalin, Milgamma N
wizyty kontrolne, tutaj trzeba bedzie organizowac dojazdy do weta
prosze o opinie
podolamy 25zl na dobe?
z kosztem operacji pewnie tak, troche deklaracji juz jest
po udanej operacji bedzie niebezpieczenstwo ze nerki beda szwankowac, bo pecherz nie jest w najlepszym stanie
na to bedzie trzeba uwazac
ale juz teraz trzeba miec na uwadze ze moze bedzie wymagal plukania kroplowkami, czyli wizyty u weta
Najczęstszym "powikłaniem" przy tego typu urazach jest zapalenie przewodu moczowego, a to bardzo ładnie i szybko załatwia antybiotyk. Nerki nie mają z tym nic wspólnego. Na szczęście

Tu chodzi o higienę, czyli mycie dupinki kilka razy dziennie. Kąpiele lub/i podcieranie nawilżonymi chusteczkami takimi jak dla niemowlaków.