KOTY z KORABIEWIC Do zamknięcia

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 16, 2011 23:33 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

ARKA pisze:
panterra pisze: Tak. Dalsze pozostawienie tego psa w takich warunkach, przy jego schorzeniach zagrażało jego życiu.

Ustawa nic nie mowi o zgrozeniach zycia związanych ze stanem zdrowia. Mowa w ustawie jest w art 7.3 , ze w wyniku ZNĘCANIA sie nad zwierzeciem jest zagrozenie jego zycia.


Owszem, ale katalog czynów wyczerpujących znamiona znęcania jest bardzo szeroki i otwarty ( ustawodawca wymienia czyny będące znęcaniem " w szczególności", zatem znamiona znęcania mogą również wyczerpywać inne czyny )

Art. 6 ust. 2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności:
1) umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, niestanowiące dozwolonego prawem zabiegu lub doświadczenia na zwierzęciu;
1a) znakowanie zwierząt stałocieplnych przez wypalanie lub wymrażanie;
2) (uchylony);
3) umyślne używanie do pracy lub w celach sportowych albo rozrywkowych zwierząt chorych, w tym rannych lub kulawych, albo zmuszanie ich do czynności mogących spowodować ból;
4) bicie zwierząt przedmiotami twardymi i ostrymi lub zaopatrzonymi w urządzenia obliczone na sprawianie specjalnego bólu, bicie po głowie, dolnej części brzucha, dolnych częściach kończyn;
5) przeciążanie zwierząt pociągowych i jucznych ładunkami w oczywisty sposób nieodpowiadającymi ich sile i kondycji lub stanowi dróg lub zmuszanie takich zwierząt do zbyt szybkiego biegu;
6) transport zwierząt, w tym zwierząt hodowlanych, rzeźnych i przewożonych na targowiska, przenoszenie lub przepędzanie zwierząt w sposób powodujący ich zbędne cierpienie i stres;
7) używanie uprzęży, pęt, stelaży, więzów lub innych urządzeń zmuszających zwierzę do przebywania w nienaturalnej pozycji, powodujących zbędny ból, uszkodzenia ciała albo śmierć;
8. dokonywanie na zwierzętach zabiegów i operacji chirurgicznych przez osoby nieposiadające wymaganych uprawnień bądź niezgodnie z zasadami sztuki lekarsko-weterynaryjnej, bez zachowania koniecznej ostrożności i oględności oraz w sposób sprawiający ból, któremu można było zapobiec;
9) złośliwe straszenie lub drażnienie zwierząt;
10) utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego niechlujstwa oraz w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji;
11) porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje;
12) stosowanie okrutnych metod w chowie lub hodowli zwierząt;
13) (uchylony);
14) trzymanie zwierząt na uwięzi, która powoduje u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz nie zapewnia możliwości niezbędnego ruchu;
15) organizowanie walk zwierząt.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt gru 16, 2011 23:48 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

Mulesia pisze: 10) utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego niechlujstwa oraz w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji;

Czyli rozumiem, ze od dzis sa odbierane wszystkie psy, ktore nie przebywaja w domu, te ktore mają bude?
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pt gru 16, 2011 23:49 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

Powołujesz się na przepisy, więc je podaję.
Nie dyskutuję.

Edytuję. Po prostu chcę, by przepisy te były znane.
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob gru 17, 2011 0:10 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

odniosę się do samochodu chłodni, w którym kierownik Lesin mrozil psa.
jest to de facto nie tyle chłodnia, co zamrażarka do lodów. pies został tam przemielony i wyszedł w postaci gałek lodów capuccino.
co do reszty waszej "twórzczej dyskusji", pozwolę sobie wnieść do niej mój twórczy wkład na waszym poziomie: [...] !

usunięto wulgaryzm
alix76

Tomasz Matkowski

 
Posty: 43
Od: Pon lip 25, 2011 0:11

Post » Sob gru 17, 2011 0:13 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

ARKA pisze:
Mulesia pisze: 10) utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego niechlujstwa oraz w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji;

Czyli rozumiem, ze od dzis sa odbierane wszystkie psy, ktore nie przebywaja w domu, te ktore mają bude?


ARKA - to co uskuteczniasz na tym wątku jest porażające. Jeżeli prawdą jest, że zajmujesz się ratowaniem bezdomnych zwierząt zaczynam wątpić w prawidłowość tego co robisz.

Jak jest wygodne - dla Ciebie - powołujesz się na wyrywkowo podane przepisy prawa. Natomiast jeżeli cytowane jest pełne brzmienie przepisów - przepraszam, ale rżniesz głupa i trywializujesz .....

Jeżeli w Twojej ocenie trzymanie chorego i starego psa w warunkach zagrażających jego życiu nie jest znęcaniem się nad tym zwierzęciem - mam dla Ciebie propozycję: zajmnij się czymś innym. Bo chyba zupełnie nie rozumiesz co kryje się pod słowem ZNĘCANIE. A osoba nie rozumiejąca znaczenia tego słowa bezbronnymi zwierzętami nie powinna się zajmować.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob gru 17, 2011 0:26 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

Aleksandra59 pisze:
ARKA pisze:
Mulesia pisze: 10) utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego niechlujstwa oraz w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji;

Czyli rozumiem, ze od dzis sa odbierane wszystkie psy, ktore nie przebywaja w domu, te ktore mają bude?


ARKA - to co uskuteczniasz na tym wątku jest porażające. Jeżeli prawdą jest, że zajmujesz się ratowaniem bezdomnych zwierząt zaczynam wątpić w prawidłowość tego co robisz.

Jak jest wygodne - dla Ciebie - powołujesz się na wyrywkowo podane przepisy prawa. Natomiast jeżeli cytowane jest pełne brzmienie przepisów - przepraszam, ale rżniesz głupa i trywializujesz .....

Jeżeli w Twojej ocenie trzymanie chorego i starego psa w warunkach zagrażających jego życiu nie jest znęcaniem się nad tym zwierzęciem - mam dla Ciebie propozycję: zajmnij się czymś innym. Bo chyba zupełnie nie rozumiesz co kryje się pod słowem ZNĘCANIE. A osoba nie rozumiejąca znaczenia tego słowa bezbronnymi zwierzętami nie powinna się zajmować.


Wiesz, po to jest prawo aby je przestrzegac, ma sie to nijak do moich osobistych odczuc. Jest tu wymieniony caly katalog co jest ujete pod pojeciem znecanie sie. Proponuje wiec idz do kazdego schroniska w Polsce, do kazdego gospodarstwa i wez te starsze psy z tych bud, interwencyjnie. A dlaczego tego psa poprostu nie adoptowano?
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Sob gru 17, 2011 0:28 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

Poza piszącymi są jeszcze osoby tylko czytające ten wątek. Wystarczy zajrzeć w statystyki oglądalności.
pwpw
 

Post » Sob gru 17, 2011 0:46 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

ARKA pisze:
Aleksandra59 pisze:
ARKA pisze:
Mulesia pisze: 10) utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego niechlujstwa oraz w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji;

Czyli rozumiem, ze od dzis sa odbierane wszystkie psy, ktore nie przebywaja w domu, te ktore mają bude?


ARKA - to co uskuteczniasz na tym wątku jest porażające. Jeżeli prawdą jest, że zajmujesz się ratowaniem bezdomnych zwierząt zaczynam wątpić w prawidłowość tego co robisz.

Jak jest wygodne - dla Ciebie - powołujesz się na wyrywkowo podane przepisy prawa. Natomiast jeżeli cytowane jest pełne brzmienie przepisów - przepraszam, ale rżniesz głupa i trywializujesz .....

Jeżeli w Twojej ocenie trzymanie chorego i starego psa w warunkach zagrażających jego życiu nie jest znęcaniem się nad tym zwierzęciem - mam dla Ciebie propozycję: zajmnij się czymś innym. Bo chyba zupełnie nie rozumiesz co kryje się pod słowem ZNĘCANIE. A osoba nie rozumiejąca znaczenia tego słowa bezbronnymi zwierzętami nie powinna się zajmować.


Wiesz, po to jest prawo aby je przestrzegac, ma sie to nijak do moich osobistych odczuc. Jest tu wymieniony caly katalog co jest ujete pod pojeciem znecanie sie. Proponuje wiec idz do kazdego schroniska w Polsce, do kazdego gospodarstwa i wez te starsze psy z tych bud, interwencyjnie. A dlaczego tego psa poprostu nie adoptowano?


Ależ Ty nie znasz prawa :!: Ponieważ z Twoich postów wcale nie wynika, abyś te przepisy respektowała i uważała, że należy ich przestrzegać. W tym wątku piszemy o tym co się dzieje w Korabiewicach - a mój post dotyczył tego co pisałaś o konkretnym psie i zastosowaniu przepisów prawa do zabrania tego - w końcu zidentyfikowanego - psa z Korabiewic.

I nie pisz o innych schroniskach i wiejskich psach, bo to nie jest tematem wątku.

ARKA pisze: (...) A dlaczego tego psa poprostu nie adoptowano?


Przestań się kompromitować pisząc coś takiego ..... No przecież co za problem z adopcjami psów z Korabiewic .... :twisted: :roll:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob gru 17, 2011 1:05 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

Aleksandra59 pisze:
ARKA pisze:
Aleksandra59 pisze:
ARKA pisze:
Mulesia pisze: 10) utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego niechlujstwa oraz w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji;

Czyli rozumiem, ze od dzis sa odbierane wszystkie psy, ktore nie przebywaja w domu, te ktore mają bude?


ARKA - to co uskuteczniasz na tym wątku jest porażające. Jeżeli prawdą jest, że zajmujesz się ratowaniem bezdomnych zwierząt zaczynam wątpić w prawidłowość tego co robisz.

Jak jest wygodne - dla Ciebie - powołujesz się na wyrywkowo podane przepisy prawa. Natomiast jeżeli cytowane jest pełne brzmienie przepisów - przepraszam, ale rżniesz głupa i trywializujesz .....

Jeżeli w Twojej ocenie trzymanie chorego i starego psa w warunkach zagrażających jego życiu nie jest znęcaniem się nad tym zwierzęciem - mam dla Ciebie propozycję: zajmnij się czymś innym. Bo chyba zupełnie nie rozumiesz co kryje się pod słowem ZNĘCANIE. A osoba nie rozumiejąca znaczenia tego słowa bezbronnymi zwierzętami nie powinna się zajmować.


Wiesz, po to jest prawo aby je przestrzegac, ma sie to nijak do moich osobistych odczuc. Jest tu wymieniony caly katalog co jest ujete pod pojeciem znecanie sie. Proponuje wiec idz do kazdego schroniska w Polsce, do kazdego gospodarstwa i wez te starsze psy z tych bud, interwencyjnie. A dlaczego tego psa poprostu nie adoptowano?


Ależ Ty nie znasz prawa :!: Ponieważ z Twoich postów wcale nie wynika, abyś te przepisy respektowała i uważała, że należy ich przestrzegać. W tym wątku piszemy o tym co się dzieje w Korabiewicach - a mój post dotyczył tego co pisałaś o konkretnym psie i zastosowaniu przepisów prawa do zabrania tego - w końcu zidentyfikowanego - psa z Korabiewic.

I nie pisz o innych schroniskach i wiejskich psach, bo to nie jest tematem wątku.


No to o co ci chodzi ,tak piszemy o konkretnym psie, psie z Korabiewic, czy byla zasadnosc zabierania go ze schroniska w trybie art.7.3
ARKA pisze: (...) A dlaczego tego psa poprostu nie adoptowano?


Przestań się kompromitować pisząc coś takiego ..... No przecież co za problem z adopcjami psów z Korabiewic .... :twisted: :roll:



A jest problem, probowalas adoptowac psa?! Jakos tu gromow nie czytam, ze ktos byl adoptowac psa/kota i go pogoniono od bramy!
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Sob gru 17, 2011 1:50 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

http://www.facebook.com/permalink.php?s ... hare_reply Polecqam lekturę kultury Pana Tomasza...

ps. nie warto kasować, posty zabezpieczone ;)

agata-air

 
Posty: 370
Od: Sob mar 18, 2006 22:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 17, 2011 2:53 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

Nie mogę przyjechać, w tym tygodniu jadę do Kielc, a w ciągu dnia zajmuję się oswajaniem do ludzi mojej półdzikiej kotki, co by znalazła dom :)
Ogólnie staram się - jak cywilizowany człowiek - zaciągać informacji wszędzie, gdzie się da. A tworzenie podziału my-oni jest takie... durne, no ;]


Poza tym, jeśli nie w celach informacyjnych, to po co w ogóle Pan tu zagląda? Bo tak to staje się częścią tego pierdzenia, samemu je napędzając i tworząc, a ostrzegam - jak widać w wielu przypadkach jest to kusząca droga :>

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob gru 17, 2011 11:13 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

Jak juz tutaj wcześniej ktoś napisał jest wiele osób, które ten wątek czytają. Ja również. Ale skutecznie mnie do tego zaczyna zniechęcać kierunek, w którym cały czas zmierza. Żadnych konkretów od osób, które podobno wiedzą jak tam jest w Korabiewicach uzyskać nie można. Gdy pojawiają się m.in. Arka lub Tomasz M. tylko prowokują do kolejnych pyskówek. Juz kilkakrotnie na tym wątku zadane zostało pytanie o merytoryczne dane: ilość, stan kotkow. Osobiście oczekiwałam chociażby podania linka do jakiejś bazy zwierzaków do adopcji. To juz chyba byłby jakis sygmał, że cos się tam dzieje, co idzie w dobrym kierunku (poprawy bytu zwierzaków).
Bardzo bym chciała, ale również nie jestem w stanie z powodu odległości, osobiście, na własne oczy, wyrobic sobie zdanie na temat Korabiewic. Pozostaje więc internet i TV. Skoro uważacie, że te media kłamią to pokażcie w jakiś sposób, że jest inaczej.
Ostatnio edytowano Sob gru 17, 2011 11:27 przez mgj, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

mgj

 
Posty: 12123
Od: Czw mar 17, 2011 21:06
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 17, 2011 11:14 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

Wolontariusze tam pomagają, nie wiem czy wpuszczają każdego kto akurat przyjedzie, przy mnie akurat przyjechały wolontariuszki i zostały wpuszczone- były tam pierwszy raz. Po akcji tvn typu "jestesmy prywatnymi osobami, chcielibyśmy zobaczyc jak wyglada schronisko, jak się mają zwierzęta, pomóc"po czym w niedługo po tym wyciagają kamerę-że są z tvn, ciężko stwierdzić kto ma dobre intencje, a kto szuka sensacji. Ja mogę mówić tylko o tym co wiem i mówić wylącznie w swoim imieniu, nie jestem osobą decyzyjną, czy ktos zostanie wpuszczony na jakiś prywatny teren czy nie.
Nie jestem adwokatem tego Pana.Jeżeli chcesz konkretów to propnuję tam przedzwonić.

sosna

 
Posty: 86
Od: Pon gru 12, 2011 12:21

Post » Sob gru 17, 2011 11:24 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

Co do bezdomnych kotów znam niestety przypadki gdy po włączeniu w dokarmianie i leczenie bezdomnych kotów osób z zewnatrz z organizacji pomagających zwierzętom, na poczatku wszystko było ok, wszyscy byli zadowoleni że ktoś się zainteresował, że im pomaga, ze nie muszą kupować karmy tylko dostawali, po jakimś czasie zaczeły się "problemy" typu kto ma odsnieżać teren itp.(wczesniej odśniezli mieszkańcy, no ale skoro ktos się pojawił, to oprócz dokarmiania, przynoszenia karmy, leczenia niech robi też inne rzeczy). Zaczęły się rozkazy, żądania. Mieszkańcy przestali się poczuwać do pomocy kotom, "mieli" w końcu od tego ludzi którymi tylko będą zarządzać i którzy praktycznie cały swój wolny muszą(w ich mniemaniu) poświęcać(no w końcu skoro zaczeli pomagać, to ludzie chcą mieć to z głowy) "ich"kotom, które to mieszkańcy przyzwyczaili do miejsca.
Ostatnio edytowano Sob gru 17, 2011 12:11 przez sosna, łącznie edytowano 2 razy

sosna

 
Posty: 86
Od: Pon gru 12, 2011 12:21

Post » Sob gru 17, 2011 11:40 Re: KORABIEWICE - Czy uda się przerwać koszmar?

sosna pisze: Po akcji tvn typu "jestesmy prywatnymi osobami, chcielibyśmy zobaczyc jak wyglada schronisko, jak się mają zwierzęta, pomóc"po czym w niedługo po tym wyciagają kamerę-że są z tvn, ciężko stwierdzić kto ma dobre intencje, a kto szuka sensacji.

Zaznaczając wątek, powiem co przeszło mi przez myśl...

Gdyby w Korabiewicach działo się dobrze, nikt nie bałby się kamer i tego co ludzi mogą przez nie zobaczyć. To chyba logiczne, prawda?

Matkowski mówi, że pomaga, pisze, że pomaga (i to jak ciężko!), ale efektów tej pracy nikomu przedstawić nie chce. A szkoda, bo Korabiewicom poprawa wizerunku by się przydała. Skoro więc, panie Matkowski, TVN tak paskudnie przedstawia Waszą pracę, to ruszcie tyłki i sami zadbajcie o to, żeby ludzie poznali pozytywne aspekty Waszej pracy - zdjęcia zwierząt, ocieplonych bud, wirtualna baza. Zdaje pan sobie sprawę jak bardzo by Wam to pomogło?

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 97 gości