KOTY PANA STANISŁAWA - WSZYSTKIE ZWIERZAKI U SIEBIE:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 16, 2011 18:43 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

no pewnie ze od P. Basi :D dzieki za linka. Niby skad taki urwis ma byc :wink:
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt gru 16, 2011 21:46 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

Magis, jak można nie kojarzyć Karola :mrgreen:

http://img337.imageshack.us/img337/2043/karolek.jpg
Ostatnio edytowano Sob gru 17, 2011 19:14 przez Aleba, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zbyt duże zdjęcie zamieniłam na link

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt gru 16, 2011 22:06 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

tak, tak, to takie brudne, chore i skoltunione to Karol. jest tez w moim podpisie :mrgreen: a teraz wyglada tak
http://img543.imageshack.us/img543/9650/dscn2503n.jpg
ten kijek to jedna z ulubionych zabawek ksieciunia. wloczka 100%bawelna jest doczepiona i udaje mysz, a Karol lapie kijek.
Ostatnio edytowano Sob gru 17, 2011 19:15 przez Aleba, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zbyt duże zdjęcie zamieniłam na link
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn


Post » Pt gru 16, 2011 22:18 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

A w ogóle z DSu Malwisi dziś nie takie złe wiadomości. Zjadła, dała się głasnąć, chociaż ogólnie to dziczy. Ale bałam się, że będzie gorzej...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt gru 16, 2011 22:21 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

On w ogole woli kijki i wędki od myszy, krówek na wędkach itp :roll:
no i ostatnio zaczyna biegac, galopowac i bawic sie, bawic i bawic i galopowac :evil:
chyba sie dokocimy.... mam nadzieje ze malucha zaakceptuje, jak myslicie? Nawet Tz w koncu wymiekl....tyle ze to musi byc dlugowlose( bo w takim jednym zakochal sie Tz, ale to dorosly kot i raczej jedynak :( ....i tak z 3-6m-cy miec, plec nie ma znaczenia.
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt gru 16, 2011 22:22 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

Szalony Kot pisze:A w ogóle z DSu Malwisi dziś nie takie złe wiadomości. Zjadła, dała się głasnąć, chociaż ogólnie to dziczy. Ale bałam się, że będzie gorzej...

szkoda ze nie widzialyscie jaki Karol byl dziki u Nas :roll: :roll:
ale czas robi swoje, nic na sile, powoli i bedzie dobrze.
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt gru 16, 2011 22:42 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

alma_uk pisze:On w ogole woli kijki i wędki od myszy, krówek na wędkach itp :roll:
no i ostatnio zaczyna biegac, galopowac i bawic sie, bawic i bawic i galopowac :evil:
chyba sie dokocimy.... mam nadzieje ze malucha zaakceptuje, jak myslicie? Nawet Tz w koncu wymiekl....tyle ze to musi byc dlugowlose( bo w takim jednym zakochal sie Tz, ale to dorosly kot i raczej jedynak :( ....i tak z 3-6m-cy miec, plec nie ma znaczenia.

Szkoda, że maluch. Bo u Neigh jest takie długowłose cudo, że weź. I na pewno by się chłopaki dogadali 8)

Na początku: Jest przepięknym czarno - białym persem, zdrowym i młodym. Niestety o hmm dość pokręconej psychice. Jest to kot dla konesera, doświadczonego kocio. Z obowiązkowo zabezpieczonymi oknami. Przez co rozumiem SIATKI a nie uchylne okna,wysokie parapety i inne takie tam gadzety. Kot BEZWZGLĘDNIE do domu niewychodzącego, osiatkowanego, myślącego.
Rozumiejącego, ze lękliwy kot, który się wydostanie na spacer samopas to przysłowiowy koniec.
Kot może mieszkać z innymi kotami, okazuje się, ze z psami też. Nie może mieszkać z małymi dziećmi. Najlepiej do domu z ludzmi prowadzacymi spokojny i osiadły tryb życia.
Dla kogoś, kto zrozumie, ze zdobycie zaufania tego kota, to tygodnie, ba miesiące powolnych kroczków nawet nie kroków. Kot dla kogoś lubiącego wyzwania. I potrafiącego zaakceptować fakt posiadania wirtualnego kota traktującego ludzi tak, jakby to oni odpowiadali za całe zło tego świata

Teraz: Teo jest miziasty, rzekłabym nawet nachalnie miziasty. Jak go najchodzi fala miłości, to nie ma zmiłuj - włazi człowiekowi na głowę, pcha wąsy do oczu itp. Tyle, ze to nie jest kot, który sie spokojnie położy kolo człowieka, albo na kolanach. Nieeee to by było niestylowe. On pędzie chodził po człowieku jak nakrecana mrówka.....nie usiedzi 30 sec w jednym miejscu. Nerwica wegetatywna:-)
Acha i jeszcze obgryza - patyki z klatki wystające, rogi ksiażek.......Ja go lubię, bo to jest twarzowiec nie lada. Jak się go np. znienacka zapyta - Wytrzeszcz a ty tu czego - to ma się wrażenie, ze mu oczy z orobit wyskoczą. Moim zdaniem jest niezłym orginałem. Mnie się to podoba. Ale ja mam specyficzne upodobania. Koty idealne mnie zupełnie nie kręcą. Nuuuuuda, nuuuuuuuuda i jeszcze raz nuuuuuuda.

I foty :1luvu:

ezzme pisze:Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
po kliknięciu otwiera się większe zdjęcie


I wątek jakby co: viewtopic.php?f=13&t=133415

I moja ulubiona fota powiększona :1luvu:
http://zdjecie.net.pl/zdjecia/4b1efe48baeeb6b6a757601ed1974786.jpg
Ostatnio edytowano Sob gru 17, 2011 19:15 przez Aleba, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zbyt duże zdjęcie zamieniłam na link

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt gru 16, 2011 23:11 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

Szalony Kot pisze:Magis, jak można nie kojarzyć Karola :mrgreen:

sorry, ja mam ostatnio lukier zamiast mózgu :evil:
dzwoniłam dzisiaj do Carmen właśnie po wieści z Malwinowego nowego domu, ale nie dane mi było dodzwonić się. W piątek chyba wszyscy zaliczają ZGON.

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 16, 2011 23:15 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

Do mnie Carmen zadzwoniła, ale nie mogłam rozmawiać i jak oddzwaniałam godzinę później, to już też się nie dodzwoniłam :mrgreen:

Ogólnie nie jest bardzo dobrze, ale źle też nie, więc dajemy radę :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt gru 16, 2011 23:23 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

co do persa- jakbym czytala o zachowaniu Karola, wypisz wymaluj- mentalny brat Karola :roll:
chyba chce choc jednego miziastego kota, co polubi siedziec spokojnie na kolanach, anie jak nakrecany lata po czlowieku, pcha swoj pysio do nosa, ogolnie po twarzy czlowieka i rzadko dluzej niz 1 minute usiedzi na czlowieku bez krecenia dupka :roll:
chyba nienormalna jestem, ze chcemy 2 kota wziac :roll: :roll: ale sadze zze to bedzie zdrowo dl Karola, o ile zaakceptuje 2 kota. bo jak nie.... to w ogole szukamy opcji ds z byciem dt jesli adopcja nie wypali i sie koty nie polubia.... wszak Karol to rezydent i ma najwiecej do powiedzenia w kwestii towarzystwa...:mrgreen:
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt gru 16, 2011 23:27 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

Wiesz, długowłose na mój gust to wszystkie są nienormalne :ryk: więc nie wiem, czy Ci się oczekiwania nie rozmijają...

A jak chcesz pieszczocha, to najlepiej wziąć sprawdzonego 8)
I tu się pochwalę moją Mamyszą :1luvu: :1luvu:
http://youtu.be/G2HTWWo4jco

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt gru 16, 2011 23:47 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

piekna :1luvu: burasy sa w ogole przemile i z regulu miziaste, namolne na kolana. ale mi to zawsze podobaly sie mainecoony :oops: probowalam tz zachecic do mco. ale On to zawsze jednym okiem lypal i bylo dla zbycia- tak, tak ladne.
Ale w Olsztynie na wystawie zobaczyl MCo i wpadl jak sliwka hyhy.
a ja gupia weszlam na watek i zobaczylam to cudo http://imageshack.us/photo/my-images/257/pb171290.jpg/
i sie zakochal. myslelismy juz od dluzszego czasu zeby moze jednak dokocic sie... Karol raczej jedynakiem nie jest z charakteru. za to Lord ze zdjecia podobno tak :( :( a taki On piekny ......
no i teraz w krropce jestesmy....bo jak Lordowi hormony sie nie ustabilizuja po kastracji (4 dzien po dopiero) to nici z adopcji jego....dlatego wymyslilismy ze bedziemy szukac malolata jakiegos....Lord jest z tego watku viewtopic.php?f=13&t=136815

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 17, 2011 0:24 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

Jeszcze sobie te obejrzyj ;)
dalia pisze:no więc tak
w sobotę przywożę takie kotki
http://img202.imageshack.us/img202/7486/p1080798d.jpg
http://img822.imageshack.us/img822/4662/p1080799j.jpg
a w niedzielę mam nadzieję przywieźć takiego kotka
Obrazek

jeden z kotków ma dom :wink:
reszta znajdzie :wink:
Ostatnio edytowano Sob gru 17, 2011 19:16 przez Aleba, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zbyt duże zdjęcia zamieniłam na linki

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob gru 17, 2011 0:55 Re: KOTY PANA STANISŁWA part III-POMOCY W FINISZOWANIU!

i jeszcze ten wątek: viewtopic.php?f=10&t=135620&start=0 16 miesięczna kotka MCO do adopcji

Magis

 
Posty: 3737
Od: Pon lis 14, 2005 13:41
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, puszatek, Szymkowa i 55 gości