PROSZĘ O POMOC

[kotx2]

Prosiłam o pomoc i dziękuję tym, którzy przesłali info, że trzeba ogłaszać się w necie. Serio dzięki. Co do innych wpisów to serio trzeba być super podłym żeby wybrać zdrowie dziecka!! Po czasie okazało się, że problemy zdrowotne są spowodowane alergią na sierść kota (nie psa). Pierwszego kota wzięliśmy od znajomego, który nie wiedział, że 8-miesięczne koty mogą... zostać rodzicami. Drugą kotkę - dachowca wzięliśmy ze schroniska, więc wiem co to za miejsce. Ale może faktycznie lepiej uśpię, skoro ktoś kto znalazł się pod ścianą zasługuje tylko na takie wpisy. Żałuję, że tu napisałam. Myślałam, że miłość do zwierząt nie wyklucza zrozumienia dla ludzi.

Podła

sierść nie uczula,tylko białko zawarte w slinie,po za tym alergen utrzymuje się jakiś czas w otoczeniu,nie doczytałam Twojego wpisu ,ale może jakies odczulanie,by pomogło?Po za tym usypianie zdrowych zwierząt jest niezgodne z prawem...

[jaaana]

Nie dziw się niektórym reakcjom - spotykamy na swoich drogach tak wiele zwierząt, którym ludzie zgotowali okrutny los, że nie zawsze potrafimy odpowiedzieć spokojnie.

Jeśli zależy Ci na tym, by zwierzaków nie skrzywdzić, staraj się znaleźć im dom. Powtórzę - jak najwięcej ogłoszeń i papierowych, i netowych.
Ale to może potrwać. Może pomyśl o hoteliku dla zwierząt, albo płatnym domu tymczasowym?

i czy masz 100% pewności, że to alergia właśnie na koty?
Większość znanych mi lekarzy reaguje alergią na słowo "kot". Najpierw polecają kota usunąć, a dopiero potem, jeśli nie ma poprawy, raczą dać skierowanie na testy.

[joanna3113]

Nie chodzi o krytykowanie Ciebie za to ze nie możesz mieć kotów bo dziecko ma alergie mnie osobiście zawsze denerwuje dopisek bo będę musiała oddać je do schroniska. Wystarczy napisać że potrzebujesz pomocy w znalezieniu domu dla kotów i wiele osób na pewno Ci pomoże ale dopisywanie że jak nie to schronisko, ja akurat na coś takiego mam alergie i odechciewa mi sie pomagać dla mnie to rodzaj szantażu.

[J.D.]

też mam alergię ...biorę leki i żyję...można jeśli spróbujesz...

[ASK@]

Nie chodzi o krytykowanie Ciebie za to ze nie możesz mieć kotów bo dziecko ma alergie mnie osobiście zawsze denerwuje dopisek bo będę musiała oddać je do schroniska. Wystarczy napisać że potrzebujesz pomocy w znalezieniu domu dla kotów i wiele osób na pewno Ci pomoże ale dopisywanie że jak nie to schronisko, ja akurat na coś takiego mam alergie i odechciewa mi sie pomagać dla mnie to rodzaj szantażu.

Tez jak czytam:schron, ulica to mnie szlag trafia.To przecież jest czystym szantażem.
Moje dziecko ma astmę i alergię. I żyjemy.Mamy DT.Bywa różnie. Wiem sa alergie i alergie ktoś odpowie. Tak jak są ludzie i ludzie. Prośba o pomoc jest ok i czynne uczestniczenie w poszukiwaniu domu. Grożenie kotom jest mało fajne.

[AntoninaBandzioras]

A mi się po prostu wydaje, że ludzie nie mają świadomości jak zwierzęta żyją w schroniskach (przynajmniej w większości), dlatego też MACIESZ może nie wiedzieć o co wam/nam chodzi z tym szantażem.
Życzę szybkiego znalezienia DS kiciom.
Pozdrawiamy

[kotx2]

wróci czy nie wróci autorka watku

[MACIESZ]

każdy ma jakieś fobie, nie siedzę na forach i nie wiem, że na Was hasło "schronisko" działa jak płachta na byka... Może dla Was treść wyglądała jak szantaż, ale tym nie była.Po prostu czułam, że sytuacja mnie przerasta, bo znikąd odzewu i pomyślałam, że nie będę mieć innego wyjścia jeśli nie otrzymam jakiegoś wsparcia (czytaj: porady). Jeśli ktoś wybiera posiadanie kota kosztem zdrowia rodziny jego wybór, ale nie ma prawa sugerować tego innym, szczególnie nie znając sytuacji. Trudno mi wyobrazić sobie tok myślenia ludzi, którzy nie kumają, że po 4 latach wspólnego życia pod jednym dachem zwierzaka traktuje się jak członka rodziny. Taka decyzja jest przeciągana na maxa (bo może nie będzie tak żle) i jest bardzo trudna. Szczególnie dla dzieci, które kochają zwierzęta. Szczególnie jeśli jeden kot był wzięty ze schroniska i na początku sprawiał duże trudności a pomimo to został z nami i stał się przyjaznym i ufnym zwierzątkiem...

Jeszcze raz potwierdzę, że żałuję, że tu napisałam. Ale dziękuję tym LUDZIOM, którzy udzielili mi rady.
I przypomniało mi się stare powiedzenie: homo homini lupus...

[kotx2]

wstaw fotki na forum

[jaaana]

Nie żałuj, wstaw zdjęcia kotów.
Czasem wchodzą tu ludzie szukający kota dla siebie. Ale sam opis to za mało, żeby się zainteresowali kotem.

[kotx2]

wstaw też miejscowość w tytule

[joanna3113]

Nikt tu nie jest dla nikogo wilkiem, ale ludzie rzeczywiście zgotowali ludziom ten los i nie tylko ludziom. Dawaj zdjęcia i szukaj, koty na pewno są piękne i znajdą piękny dom. Miejscowość musi być bo przewożenie zwierząt zbyt daleko to dla nich ogromna trauma.

[Szalony Kot]

W schronie te koty najprawdopodobniej umrą. 90% kotów umiera w pierwszym miesiącu od przyjścia do schronu - zwłaszcza wychuchane, domowe, koty.

W moim podpisie masz link do tego, gdzie robić ogłoszenia.

A póki co - izoluj koty od dziecka, często czyść kuwetę, zabierz wszystkie kocie rzeczy z domu, przepierz wszystkie rzeczy i odkłacz... miłość wymaga poświęceń.
I tak to będziesz musiała zrobić, jak koty już znikną.

[ewar]

Przede wszystkim padło tutaj wiele rad, prośba o zdjęcia, a ich nie ma.Strony do ogłoszeń są podane, jest ich naprawdę mnóstwo.Informacja, że schronisko=śmierć jest też istotna, nie wszyscy o tym wiedzą.Jest jeszcze i coś.Czy to na pewno alergia na kota? Zbyt wiele na ten temat czytamy i stąd wątpliwości.Dzieci wychowane od małego z kotami zwykle alergii na nie nie mają.Czy nie jest to strzał w ciemno? Nie wiem, pytam.
Przeczytaj to:
http://kocia_stronka.republika.pl/alergia.html

[MACIESZ]

witam ponownie. Tak, to na pewno na kota. Niestety. Skorzystałam z rad i zrobiłam ogłoszenia w necie. Efekt zadziwiający - dachowiec od dziś ma nowy dom a ten o wyglądzie persa szynszylowego jedzie jutro... Będzie pusto i smutno. Ale trzymam kciuki, że nowe domy będą przynajmniej tak troskliwe jak nasz. Dzięki.