KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 16, 2011 13:20 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Wolontariuszu z Ciebie to gigant :lol: ale do nastepnej soboty jeszcze dosc czasu moze razem cos zaradzimy :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 16, 2011 13:37 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Ostatnio edytowano Sob gru 17, 2011 19:21 przez Aleba, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zbyt duże zdjęcie zamieniłam na link
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 16, 2011 13:44 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Apel na medal :ok: :ok: :ok:

Czy od naszego Prezydenta mamy szanse na uzyskanie podobnego????
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

Post » Pt gru 16, 2011 13:47 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Kocia Mama Ewa pisze:Apel na medal :ok: :ok: :ok:

Czy od naszego Prezydenta mamy szanse na uzyskanie podobnego????


tak. Jak Sosnowiczanie zagłosują na kogoś innego. :?

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt gru 16, 2011 14:46 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

To my jako stowarzyszenie napiszmy taki apel do mieszkańców Sosnowca i okolic 8)
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 16, 2011 14:48 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Cookie1706 pisze:To my jako stowarzyszenie napiszmy taki apel do mieszkańców Sosnowca i okolic 8)


to za 4 lata

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pt gru 16, 2011 15:36 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Śpiący Kolombo i ogon Belmisia :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek
Tajger,Czaruś Obrazek
Benek [*] Lucuś-Belmondo [*] Kapsel[*]

Kropeczka13

 
Posty: 2084
Od: Nie sie 03, 2008 8:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 16, 2011 15:38 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Na kociarni jest tle roboty, że mnie to dzisiaj zajęło 6 godzin i wszystkiego nie zrobiłam 8O

Na białaczkowo-zdrowej jest właściwie ok, tylko Józio ma krew w kupie.
na kwarantannie:
Honoratka pojadła ! Miała trzy podejścia do michy i wszystkie zakończone sukcesem :ok: Ale wszystko w zamian za mizianie :roll:
Luiza nic nie zjadła, spała i kilka razy wymiotowała samą śliną. Ona wczoraj była badana?
Dropsik był rano z Wiesiem u weta, bo miał 40 st gorączki i zaczęło mu leciec z noska. Nie ma antybiotyku.
Michałowa jadła suche, oczywiście w zamian za mizianie. Podanie jej tej pasty to naprawdę wyczyn. Dzisiaj, jak już koty się nieco wyszalały, uchyliłam jej boks i tak sobie wychodziła i wchodziła i nawet zaczęła się bawic piłeczką na zewnątrz :ok: Z nią trzeba bardzo powolutku i spokojnie. Jak jest tylko jedna osoba na kociarni to można ją tak wypuszczac.
Pchełka robi do zlewu, może jej tam wstawic małą kuwetkę, bo nie wiem jak ją tego oduczyc w takich warunkach :roll:
Mańka i Maurycy bez zmian, Maurycy w boksie, bo w nocy była Mania.
Czarne malizny, kupa bez zmian, strasznie krzyczą w boksie, muszą się wybiegac i wtedy grzecznie idą spac.
Arni zwiał w trakcie sprzatania boksu i schował się za boksy, złapałam go, ale on jest bardzo przestraszony. Jadzia ma sprawdzic, bo coś dziwnie wygląda ranka po zabiegu.

Byłi państwo zainteresowani adopcją kotka, ale ten kociasty miałby mieszkac z mamą tej pani, więc jutro przyjadą z główną zainteresowaną. Chodzi im po głowie Weroniczka i Arni, ale to jest domek z ogrodem i Arni raczej nie będzie się nadawał bo może chodzic na "zbyt długie" spacery.

Przed wyjściem zauważyłam, że z boku boksów jest odstawiony kontenerek z zasikanym podkładem i z wielką kupą :evil:Koty same tam nie weszły, bo był tak przymknięty, że nie miały szans, więc wnioskuję, że ktoś taki odstawił. Wkurzyłam się i tak to zostawiłam i sobie poszłam.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 16, 2011 15:46 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Acha, Honoratka ma przy boksie przypietą karteczkę z ... no własnie nie rozumiem, bo tam jest nazwa producenta a nie leku :roll: Czy ona dostaje wieczorem tabletki, które są przypięte do boksu, czy to co dostaje jest w innym miejscu?

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 16, 2011 21:59 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Pierwszy po imprezie.... chyba, że jeszcze gdzieś impreza się przeniosła...
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Pt gru 16, 2011 22:35 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

The Szops pisze:Honoratka pojadła ! Miała trzy podejścia do michy i wszystkie zakończone sukcesem :ok: Ale wszystko w zamian za mizianie :roll:

Dziękuję za informacje o Honoratce cieszę się, że pod wpływem głaskania zjadła . Cóż , nie widzę takiego małego druku bez okularów i nie znam się na lekach wiec nazwę vetoquinol wzięłam za nazwę leku - pod nią drobnymi literami pisało że to tolfine. Dziś dostała 2 tabletki . Jutro jadę na zdjęcie szwów, w ciągu najbliższych kilku dni Honoratka wróci do swojego DT , w jej imieniu bardzo dziękuję dyżurującym , zainteresowanym jej losem oraz Wiesi która 2 razy fatygowała się z Będzina żeby wspomóc tę wystraszoną i obolałą kicię kroplówką :1luvu:

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pt gru 16, 2011 23:03 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

A ja powiadamiam tych, których na imprezie nie było, że Madhuri jest teraz na kwarantannie luzem. To pingwinka, mama Fuksa, z którym nadal się męczę. Siedzi (a przynajmniej siedziała) zabunkrowana w otwartym transporterku i syczy na inne koty jak są za blisko, ale ludzi lubi. Madhuri:
http://img831.imageshack.us/img831/6356/20111024obz0008.jpg http://img508.imageshack.us/img508/6265/dscf0548n.jpg
Ostatnio edytowano Sob gru 17, 2011 19:18 przez Aleba, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zbyt duże zdjęcia zamieniłam na linki
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt gru 16, 2011 23:33 Forum

No ja tez juz w domku. Koty nakarmione, wybiegane :ok: W ferworze zbierania siat, ktos mi zwedzil reklamowke z czescia zakladek i przypinek co mialy zostac w Chatce :? DYREKCJO SPRAWDŹ CZY TO ABY NIE TY :twisted: Przypomne tez wszystkim ze kalemdarze sa na kwarantannie w szafie na puszkach :ok:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt gru 16, 2011 23:46 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

gosiakot pisze:
The Szops pisze:Honoratka pojadła ! Miała trzy podejścia do michy i wszystkie zakończone sukcesem :ok: Ale wszystko w zamian za mizianie :roll:

Dziękuję za informacje o Honoratce cieszę się, że pod wpływem głaskania zjadła . Cóż , nie widzę takiego małego druku bez okularów i nie znam się na lekach wiec nazwę vetoquinol wzięłam za nazwę leku - pod nią drobnymi literami pisało że to tolfine. Dziś dostała 2 tabletki . Jutro jadę na zdjęcie szwów, w ciągu najbliższych kilku dni Honoratka wróci do swojego DT , w jej imieniu bardzo dziękuję dyżurującym , zainteresowanym jej losem oraz Wiesi która 2 razy fatygowała się z Będzina żeby wspomóc tę wystraszoną i obolałą kicię kroplówką :1luvu:


Gosiu nie dziękuj mi - cieszę się ,ze mogłam koteczce chociaż troszkę udzielić pomocy.Dla zwierzaków zrobię wszystko co tylko jestem w stanie zrobić .Kocham je bardzo bo one umieją być wdzięczne a ich miłość :1luvu: jest bezinteresowna w przeciwieństwie do ludzi :1luvu:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Pt gru 16, 2011 23:52 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Na dzisiejszym spotkanku było przesympatycznie :kotek: Cudownie było się spotkać w tak szerokim gronie, w tak przyjaznej atmosferze i kto nie przybył niech żałuje 8)
Naprawdę przemiło jest z Wami obcować :1luvu:
Ja już czytam o kotku Leonie... :D

Nie zauważyłam Madhuri w kontenerku :roll: Chyba dobrze się jeszcze kamufluje...

Masz rację Wiesiak, że zwierzęta potrafią kochać szczerze i naprawdę, a z ludziskami to różnie bywa :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

Czy dom bez kota – najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego – zasługuje w ogóle na miano domu? :(
Mark Twain


Jesteśmy, by służyć zwierzętom. Obrazek

Kocia Mama Ewa

 
Posty: 566
Od: Wto wrz 27, 2011 11:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 437 gości