Moje koty VII. Koty na opak

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt gru 16, 2011 12:03 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:
AgaPap pisze:Znaczy się za mało samochodów macie :ryk:

Z tego wniosek :P
Może czas ujędrnić sobie biust jakąś sportową bryczką? 8)



Ja akurat wolę duuuże auta, ale takie już masz. Tylko nie wiem czy lubisz tyłkiem prawie po ulicach szorować, bo przeciez sportowe takie niskie są :roll:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt gru 16, 2011 12:17 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Ja lubię szybko, ostatnio się uspokoiłam jakoś, ale ja w ogóle lubię samochody, szybkie samochody.
Szybkich mężczyzn niekoniecznie, ale samochody tak 8)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 16, 2011 12:24 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:Szybkich mężczyzn niekoniecznie, ale samochody tak 8)




:ryk:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt gru 16, 2011 12:26 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:Ja lubię szybko, ostatnio się uspokoiłam jakoś, ale ja w ogóle lubię samochody, szybkie samochody.
Szybkich mężczyzn niekoniecznie, ale samochody tak 8)



Najpierw się chichrałam z pogrubionego, a potem z twierdzenia o mężczyznach...
:ryk: :lol:
najszczesliwsza
 

Post » Pt gru 16, 2011 12:31 Re: Moje koty VII. Koty na opak

No co ja zrobię, że nie lubię :roll: :lol:

Kupiłam ciasto, mam wracając od fryzjera wpadnie na kawkę i plotki, o!
Plotki o mężczyznach ofkorsik 8)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 16, 2011 12:33 Re: Moje koty VII. Koty na opak

A zdjęcia jedzenia dziś będą? <ślini się obficie>
Co do sportowych samochodów - może triumph spitfire cabrio? I dałabyś się przejechać? :wink:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 16, 2011 12:35 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Myślalam o astonie martinie, ale... triumph teżź może być :lol:

Zdjęcia jedzenia powinny być wieczorem o ile takie jest życzenie.
Właśnie gotuje wołowy rosół no i mam wszystkie składniki na nieszczęsne watrobiane knedle, ze szczypiorkiem ku ozdobie włącznie :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 16, 2011 12:36 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Zofia&Sasza pisze:A zdjęcia jedzenia dziś będą? <ślini się obficie>

Czy mój wątek zmienia się w wirtualną jadlodajnię, czy tylko takie odnoszę wrażenie? :lol:

Ale nie, nie przeszkadza mi, wszak kocham jeść :1luvu:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 16, 2011 12:38 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:
Zofia&Sasza pisze:A zdjęcia jedzenia dziś będą? <ślini się obficie>

Czy mój wątek zmienia się w wirtualną jadlodajnię, czy tylko takie odnoszę wrażenie? :lol:

Ale nie, nie przeszkadza mi, wszak kocham jeść :1luvu:

Wrażenie jest słuszne :D Żywię się u Ciebie wirtualnie. Knedelki... Uwielbiam wszystko z wątrobą :1luvu:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 16, 2011 12:39 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Zofia&Sasza pisze:Wrażenie jest słuszne :D Żywię się u Ciebie wirtualnie. Knedelki... Uwielbiam wszystko z wątrobą :1luvu:

:ryk: :ryk: :ryk:
W sumie niedrogo wychodzisz jako gość :lol:
Trzymaj tylko kciuki, żeby mi te knedelki wyszły, pierwsza próba nie była udana :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 16, 2011 12:42 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:
Zofia&Sasza pisze:Wrażenie jest słuszne :D Żywię się u Ciebie wirtualnie. Knedelki... Uwielbiam wszystko z wątrobą :1luvu:

:ryk: :ryk: :ryk:
W sumie niedrogo wychodzisz jako gość :lol:
Trzymaj tylko kciuki, żeby mi te knedelki wyszły, pierwsza próba nie była udana :(

Ja też spróbuję w święta z tymi knedelkami. Tylko chyba inaczej doprawię.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 16, 2011 12:44 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Kasia narobiłaś mi smaka, bym napisała, że bym zjadła takie coś, choćby wirtualnie, ale nie napiszę, bo zaraz mnie się o żebractwo posądzi... :ryk:
najszczesliwsza
 

Post » Pt gru 16, 2011 12:47 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Nie martw się, nikt Cię tu nie będzie sądził :wink:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 16, 2011 12:49 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:Nie martw się, nikt Cię tu nie będzie sądził :wink:



Podziel się posiłkiem :D

Idę sobie kawy zrobić i sprzątam przedpokój... bo ałaaaa jest...
najszczesliwsza
 

Post » Pt gru 16, 2011 12:52 Re: Moje koty VII. Koty na opak

A poszła od mojej miseczki :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 899 gości