Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 15, 2011 22:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Fasolko najdź się i wyśpij, jutro już możesz się odbrazic na Dużą.
Dzisiaj trzymaj fason. Ale w nocy to już się do Niej poprzytulaj.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Czw gru 15, 2011 22:53 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Fasolko, ja się obrażam na dużą, jak mi podaje tabletki, ale nie jestem pamiętliwa i Ty pewnie też nie. Trochę fochów trzeba pokazać, wiadomo, ale nie przesadzaj, bo potem z taką zamartwiającą się dużą trudno wytrzymać. A wdzianko całkiem fajnie wygląda, ale nie napiszę, że Ci go zazdroszczę. Moja duża trzyma kciuki za Twoją, bo mówi, że strasznie ciężko wytrzymać widok "skrzywdzonego" kota. Cudzysłów to ona dopisała, bo ja napisałam skrzywdzonego. Jeszcze :1luvu: :1luvu: :1luvu: dla Ciebie i Florci oraz Frani i Pralci. Dobranoc. Florka.

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 15, 2011 23:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

biedna Fasolinka musi leki brac.... ciocia tez niestety, moja kochana kiciusiu

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw gru 15, 2011 23:23 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

No widzisz Fasolko co my mamy z tymi Duzymi?! No okropieństwa po prostu ale wiesz kochana to cos co masz jest niebo lepsze od kołnierza. Jakbys zobaczyła, że Duża niesie kołnierz nie wachaj się pazurków uzyc,no. A mnie podobasz się we wszystkim, tylko wolałbym aby było Ci wygodnie no.
TygRych
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Czw gru 15, 2011 23:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Czy moge podebrac zdjecie ubranej Fasolki dla kazia ,ktory znow sie drapie :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103066
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 16, 2011 5:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

anulka111 pisze:Czy moge podebrac zdjecie ubranej Fasolki dla kazia ,ktory znow sie drapie :roll:

Tak :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 16, 2011 5:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Kociara82 pisze:biedna Fasolinka musi leki brac.... ciocia tez niestety, moja kochana kiciusiu

Ciociu, jakie leki?
:( Fasolka :1luvu:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 16, 2011 6:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Dużej długo nie było, a jak przyszła, to zaraz znowu poszła, mówiła, że zapomniała sprzątnąć jakieś miejsce. Ale w końcu wróciła i nawet przyszłam się przytulić, niech ma. I jeszcze polizałam ją po ręce.
Fasolka


:1luvu: moja maleńka kochana Fasolka. Przez chwilę myślałam, ze to Frania, bo jakaś duża łatka biała pojawiła się w polu widzenia, ale to opatrunek.
A ja zapomniałam sprzątnąć jedno miejsce (na sąsiednim osiedlu posprzątałam z bruku resztki zwymiotowane przez kota), bo w tych ciemnościach nic nie widzę :evil:
dzisiaj zamierzam zrobić piekło zarządcy. I jego szefowi też.
Zaczynam podejrzewać złośliwe działanie z brakiem światła. I ściągnę Zakład Energetyczny.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 16, 2011 8:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Kociara82 pisze:biedna Fasolinka musi leki brac.... ciocia tez niestety, moja kochana kiciusiu

Fasolka z tego co czytam nie bierze leków, tylko musi nosić taką siateczkę chroniącą miejsca, gdzie się drapała i przez to była trochę obrażona na swoją Dużą :( . Leki brała moja Florka i wtedy też się obrażała na mnie :( . I ja też biorę leki, ale nie wiem na kogo się za to obrazić :( :wink:

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 16, 2011 8:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

mateosia pisze:
Kociara82 pisze:biedna Fasolinka musi leki brac.... ciocia tez niestety, moja kochana kiciusiu

Fasolka z tego co czytam nie bierze leków, tylko musi nosić taką siateczkę chroniącą miejsca, gdzie się drapała i przez to była trochę obrażona na swoją Dużą :( . Leki brała moja Florka i wtedy też się obrażała na mnie :( . I ja też biorę leki, ale nie wiem na kogo się za to obrazić :( :wink:

Ja dostaję zastrzyki w gabinecie, Ciociu od Florki.
Moja duża też bierze leki i może dlatego jest obrażona na... nie wiem, na co :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 16, 2011 9:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

A tu tak sobie leżałam rano

Obrazek Obrazek
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 16, 2011 16:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Fasolko jak Ci w tym ubranku?
Odpoczywasz?
Gucio zatroskany
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103066
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 16, 2011 16:38 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

Fasolko, widzę, że jesteś całkiem wyluzowana.
No i dobrze, nie ma się co stresować jakimś tam wdziankiem.
Co innego, gdyby Duża o kolacji zapomniała.
Klakier

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt gru 16, 2011 20:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 5.

dla mnie jestes i tak przepiekna kicia, chocby nie wiem w jakie paskudztwo cie ubrano

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości