casica pisze:Raz było zabawnie, za drugim razem jeszcze do przyjęcia
ALE JUŻ QRWA NIE JEST![]()
Najszczęśliwsza pisz testament, Anulka111 też poproszę.
![]()
![]()
![]()
Jeszcze jeden gift i spadam, spadam i nie wracam - howgh!
Tu albowiem skończyło się nieodwołalnie moje poczucie humoru.
Albo powiedzcie, że mnie nie chcecie, to sobie pójdę, tylko nie wklejajcie mi tej tandety
Napisałam...
Jak ja się cieszę, że "złe kilometry dzielą nas".....................
A co mi tam, zręczna zmiana tematu: rozmawiałam dziś z teściową.