Dzięki mam kolejnego kotka dzieciaki przyniosły , tydzień siedział w łóżku tak sie bał na papu go wyciągałam siłą już jest lepiej jest śliczny taki jakby srebrny i bardzo męczy tego z upośledzeniem móżdżku niby to zabawa ale wiesz nie raz musze go odciągać .
Napisałem na wątku seniorów że Kubuś nie szuka już domu, bo tam cały czas był na liście szukających domów. Jesteś wielka, Lidka, że tyle robisz dla tych biedaków.
Kubuś parę dni temu poszedł do mojej koleżanki do domku na próbę ona ma pieska i ma obserwować jak bedzie szło zapoznawanie .Mam nadzieje że będzie ok ...
lidka02 pisze:Kubuś parę dni temu poszedł do mojej koleżanki do domku na próbę ona ma pieska i ma obserwować jak bedzie szło zapoznawanie .Mam nadzieje że będzie ok ...
Wspaniale, trzymam cały czas kciuki za kubusia, a teraz za tę koleżankę i pieska, żeby wszystko poszło dobrze Napisz jak Kubuś się zaaklimatyzował, zwłaszcza że nie widzi i będzie się pewnie na początku bał.