Łukaszek tak długo czekałem i jestem w DS ;)))))))))))))))))

lidka02 - jesli chcesz to napisz tu lub do mnie na pw jakie szczepionki chce Ci zamówić wet i po jakiej cenie. Byc może uda się taniej. tylko wtedy trzeba to załatwić wysoce dyplomatycznie.
Później doczytam wszystkie posty.
:ok:

Co do ogłoszeń ,to niestety czasem cudowny, wprost prześliczny kot kisi się długo i bez odzewu.
Bardzo często super domy, które się zgłaszają do Lidki lub Asi osobiście, na zasadzie ...proszę mi wybrać kota odpowiedniego dla mnie...podczas wizyty w fundacji poprostu się w kimś zakochują...
Mało jaki kot idzie do adopcji w 100% dzięki ogłoszeniom...ale im więcej ogłoszeń tym szansa rożnie oczywiście :ok:

A co myslicie żeby po szczepić wszystkie koty bez robienia testów bo wet też to zaproponował , ale nie wiem czy to dobre ...............A Łukaszek lepiej zeby znalazł domek po Świętach żeby nie był tylko czyimś chwilowym kaprysem ....

lidka02 pisze:A co myslicie żeby po szczepić wszystkie koty bez robienia testów bo wet też to zaproponował , ale nie wiem czy to dobre .

NIE MOŻNA SZCZEPIĆ BEZ ROBIENIA TESTÓW TYM BARDZIEJ ŻE MASZ W DOMU KOTA FELV + I RYZYKO ŻE INNE KOTY SĄ ZARAZONE JEST WYSOKIE.

lidka02 pisze:A co myslicie żeby po szczepić wszystkie koty bez robienia testów bo wet też to zaproponował , ale nie wiem czy to dobre ...............A Łukaszek lepiej zeby znalazł domek po Świętach żeby nie był tylko czyimś chwilowym kaprysem ....

nieee to nie wchodzi w grę :mrgreen:

Nasz wykrywacz kłamst,a w zasadzie kilka wykrywaczy na to nie pozwoli :mrgreen:

Dobrze dobrze tak tylko pytałam :oops:

, w sumie to słowa weta ....

lidka02 pisze:Dobrze dobrze tak tylko pytałam , w sumie to słowa weta ....

i to mnie najbardziej przeraża.

lidka02 pisze:Dobrze dobrze tak tylko pytałam , w sumie to słowa weta ....

no z wetami różnie bywa...niestety :roll:

becia_73 pisze:
lidka02 pisze:Dobrze dobrze tak tylko pytałam , w sumie to słowa weta ....

no z wetami różnie bywa...niestety

wiem i zawsze się najbardziej wściekam na sytuację gdy muszę się wykształcić przed wizytą u weta. Ale cóż... jak to twierdzi pewna forumowiczka: warto mieć weta ktoremu się najmniej nie ufa.

Lidka, widzę że napisałaś na wątku białaczkowców - bardzo dobrze. Ja w międzyczasie poczytałem ulotki do szczepionek (Purevax) i tam jest wyraźnie napisane żeby szczepić koty zdrowe. Tu jest informacja medyczna o tej szczepionce, podejrzewam że inne mają podobne wymagania:
www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/document_l ... 065849.pdf

A tu jest wątek białaczkowców, jakby ktoś chciał się dołączyć:
viewtopic.php?f=1&t=116724&start=600

Adam

Adam, purevax jest drogi, poszukaj jakichś wiadomości o Leucocellu - ok?

Marzenia11 pisze:Adam, purevax jest drogi, poszukaj jakichś wiadomości o Leucocellu - ok?

a jakbyś znalazł jeszcze cenę przy zamówieniu hurtowym to w ogole by było super :wink:

No więc producentem Leucocell jest Pfizer. W Polsce jest $%#%^@$# ustawa, która zakazuje podawania informacji o lekach które są na receptę osobom które nie mają uprawnień do wydawania recept, więc na polskiej stronie serwisu nic nie ma (trzeba mieć hasło). Ale to jest produkowane w USA i na stronie amerykańskiej już jest, tyle że po angielsku:
https://animalhealth.pfizer.com/sites/p ... ell_2.aspx

Zauważcie, że chodzi o Leucocell 2, czyli drugą generację szczepionki. Tu jest to samo, tylko na innej stronie internetowej i znacznie więcej szczegółów:
http://www.drugs.com/vet/leukocell-2.html

Cytat:
This product has been shown to be efficacious in healthy animals. A protective immune response may not be elicited if animals are incubating an infectious disease, are malnourished or parasitized, are stressed due to shipment or environmental conditions, are otherwise immunocompromised, or the vaccine is not administered in accordance with label directions.

Czyli że szczepionka może być nieskuteczna, jeżeli zwierzę nie jest zdrowe albo jest w stresie itp.

Ale ciekawe rzeczy są też dalej:
Lymphocyte blastogenesis assays (LBA) showed that soluble vaccine proteins produced no significant effect on LBA of cat lymphocytes when compared with control samples,5,6 an indication that the vaccine is not immunosuppressive.

Czyli że ta szczepionka nie obniża odporności (dokładnie: nie działa immunosupresyjnie). Dalej piszą, że nawet podana w 10-krotnym stężeniu nie spowodowała obniżenia odporności. Może (to moje spekulacje) to oznacza że można ją podać kotu który jest już nosicielem?

Other studies showed that LEUKOCELL was an aid in protecting vaccinated cats from latent FeLV infection, even when repeated immunosuppressive treatment was administered.

A to jest bardzo ciekawe: pomaga zabezpieczyć szczepionego kota przed ukrytą infekcją FeLV nawet jeżeli jest leczony w sposób obniżający jego odporność. Tu chyba powinien wypowiedzieć się jakiś spec, bo czy to by oznaczało, że można ją podać kotu, który miał kontakt z FeLV i ma w organizmie wirusa, żeby go zabezpieczyć przed zarażeniem?

Poza tym jeszcze chwalą się że to jest jedyna szczepionka zapobiegająca przed nowotworami węzłów chłonnych. Jak jest tańsza to bym się nie zastanawiał tylko nią szczepił koty

Ceny nie znalazłem

Adam

lidka02 pisze:A co myslicie żeby po szczepić wszystkie koty bez robienia testów bo wet też to zaproponował , ale nie wiem czy to dobre ...............A Łukaszek lepiej zeby znalazł domek po Świętach żeby nie był tylko czyimś chwilowym kaprysem ....

Jeżeli wet Ci tak doradził, tzn. że jest jakimś szarlatanem i niestety, ale naciągaczem.
Szczepienie kota, który byłby zarażony, nic nie da ... oprócz nabicia kabzy wetowi.

Marzenia11 pisze:Adam, purevax jest drogi, poszukaj jakichś wiadomości o Leucocellu - ok?

A to jest tańsze?
Posiada adjuwanty?

Łukaszek tak długo czekałem i jestem w DS ;)))))))))))))))))

Kto przegląda forum