WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 13, 2011 13:12 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Wkleję tu też z wątku Misia:

Dostałam taki album, prosto z drukarni, "na koty" - może ktoś by chciał kupić na prezent? Jest naprawdę bardzo ładny, pięknie wydany na kredowym papierze, ja po prostu nie umiem zrobić ładnych fot - chyba już przesadzam z oczekiwaniami wobec aparatu foto w telefonie komórkowym...

viewtopic.php?f=20&t=136883
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 13, 2011 22:01 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Moja największa konkurencja:

Obrazek

:mrgreen: :roll:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto gru 13, 2011 22:13 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

Wspólczuję i zazdraszczam :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 13, 2011 22:14 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Marzenia11 pisze::love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

Wspólczuję i zazdraszczam :mrgreen:


TŻ-ta czy Kota?
TŻ-ta mogę zapakować, kota nie. :mrgreen:
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto gru 13, 2011 22:18 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Mruśkowo pisze:
Marzenia11 pisze::love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

Wspólczuję i zazdraszczam :mrgreen:


TŻ-ta czy Kota?
TŻ-ta mogę zapakować, kota nie. :mrgreen:


Wspólczuję Tobie, zazdraszczam Tztowi :mrgreen:
na pozostałe Twoje pytania odpowiem przez telefon :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto gru 13, 2011 22:19 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

:mrgreen: Ale Nusi nie zwróćę. :D
"Kubusiu? Tak Prosiaczku? Przepraszam...Ale za co? Za to, że miłość do ciebie w moim serduszku jest tak mała jak ja."
Edisiu, przepraszam...jesteś w moim serduszku...

Mruśkowo

 
Posty: 851
Od: Pt gru 04, 2009 18:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto gru 13, 2011 22:20 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Mruśkowo pisze::mrgreen: Ale Nusi nie zwróćę. :D


OK, pozazdraszczam tylko chwilkę i już mi przejdzie. A i tak przekocona jestem i nei mam kasy na żarcie dla futrzastych pysków :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 14, 2011 15:27 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

I po wizycie.

Dziąsła niby trochę lepiej, z bordowofioletowych z krwistoczerwoną kreską są intensywnie czerwone, ale i tak nie jest to dobry stan, ale wetka kazała dać kotu spokój. Czyli juz obeszło się bez antybiotyku i sterydu. Dopóki Mika je i jej pyszczek nie boli (a sprawdzała i nie boli) to zostawiamy sprawę. Mam obserwować - jak przestanie jeść, będzie odczuwać ból i będzie jej śmierdzieć z paszczęki tak, ze nie będę mogła oddychać to wtedy mam przyjechać i będziemy działac dalej.

Najważniejsza informacja to ta, ze oba uszka są idealnie czyste, zdrowe, suche i bardzo piękne w środku! :D nawet samistnie się rozpuściło coś co się jakoś tam nazywa (zapomniałam) a co mogło być i by nie przeszkadzało. Uszka są u MIki baaardzo ważne więc to panią doktor bardzo ucieszyło.

Mikunia była dzisiaj mega wkurzona, w sumie nawet nie wiem dlaczego, ale nawet pani doktor to zauważyła - żrenice szerokie na maksa , uszy płasko położone na łebku i skulona do skoku. Nie przeszkodziło to zbadać brzuszka (miękki, ok) oraz węzłó wszelkich chłonnych - są troszkę powiększone adekwatnie do stanu w pysiu.

Generalnie jeśli będzie tak jak jest teraz to mam dać kotu spokój i przychodzić na wizyty kontrolne raz na 2-3 miesiące. Ucho trzeba kontrolować także wtedy gdy nic się nie dzieje - to już taki "kot szczególnej troski". Więc jeśli będzie ok (na co liczę) to następna wizyta w lutym - wtedy skontrolujemy krew i biochemię, żeby zobaczyć, jak organizm poradził sobie z narkozą do badań, narokozą do operacji (długiej i trudnej) z kilkoma sterydami i kuracją przeciwgrzybiczą. Powiedziałam, że wtedy też powtórzymy testy jeśli wetka uzna to za potrzebne to nic nie odpowiedziała, ze trzeba (a jeszcze tydzień temu mówiła i uprzedzała mnie o testach).
Grzybek nad oczkiem poszedł sobie, już odrasta futerko, ale jest jeszcze delikatna zmiana na uszku - dopiero ją dzisiaj zauważyłam i trochę świeci, ale nie wiem czy to trochę to przed rozwinięciem czy już w trakcie odwrotu grzyba. W kazdym razie kurację mam kontynuować.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 14, 2011 15:31 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Ach no i jeszcze - dwa tygodnie temu pani doktor nie kazała odchudzac i trzymać diety i ... Mika jest 30dkg cięższa. dzisiaj jak spojrzała na kotunię to pwoiedziała, zeby przystopować :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 14, 2011 23:17 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Marzenia11 pisze:Mika jest 30dkg cięższa. dzisiaj jak spojrzała na kotunię to pwoiedziała, zeby przystopować :D

:mrgreen:

Adam
aburacze
 

Post » Czw gru 15, 2011 0:11 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

aburacze pisze:
Marzenia11 pisze:Mika jest 30dkg cięższa. dzisiaj jak spojrzała na kotunię to pwoiedziała, zeby przystopować :D

:mrgreen:

Adam


Te 30dkg wyraźnie juz od kilku dni czułam na sobie, gdy Mika przychodziła nad ranem pomruczeć mi do uszka :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 15, 2011 8:05 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

No i gut! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw gru 15, 2011 11:46 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Mikunia chyba wie, że już leczenie zakończone i będzie i jest dobrze - tuliła się, mruczała, wtulała łepek, rozciągała jak długa przy mojej twarzy i noon stop kazała się głaskać a w zamian mruczała kołysanki - w efekcie wstałam po 10ej... :evil: :D :D :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 15, 2011 18:59 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Mikunia z sadełkiem i ukochanym piorkiem :wink:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob gru 17, 2011 1:57 Re: WAWA-Mikunia..mrucząca baryłeczka ma dom u mnie:)wredne baby

Mikunia dostała dzisiaj przepiękną, nową szeroką miseczkę do jedzenia mokrej karmy i chyba jej się spodobała, bo dotąd gdy dawałam jej w innej niż jej prowizoryczna to się zdziwiona rozglądała, a dzisiaj od razu zabrała się za jedzenie :wink:

Niestety jedna jedyna lekcja dana przez Misia, lekcja jedzenia na stole owocuje tym, ze w porach posiłków Mika kładzie się na stole i czeka, czasami też sobie śpi i już na pewno po jedzeniu kładzie się i myje. Właśnie to zrobiła a teraz chyba już przysypia...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35640
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1410 gości