Marudka pisze:Dziękuję za zaproszenie na wątek. Postaram się sklecić jakąś paczuszkę - mam trochę igieł - wprawdzie sporo przeterminowanych, ale mąż przy ostatnim ataku ,,korzonków" też z nich korzystał....i żyje;)
super! jak najbardziej przyjmiemy leki,igły i inne niezbędne rzeczy po terminach
