Kita czeka, Asta kocha Fugę, a Azor całuje Lunę NAJ wątek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 15, 2011 0:25 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

w wątku: viewtopic.php?f=27&t=135739&start=90 znalazł się post z Pią Lis 25, 2011 16:18
najszczesliwsza pisze:
najszczesliwsza pisze:Uśmiech dziecka będzie.
3 grudnia, w urodziny, które mam nadzieję się odbędą wg. planu.
Mogą się odbyć, bo synek ma zapalenie płuc.

Mogą się nie odbyć - zjadłam "nie"


z kolei tutaj: viewtopic.php?f=1&t=133968&start=390 post z Pon Gru 05, 2011 20:57
najszczesliwsza pisze:
bazyla pisze:
najszczesliwsza pisze: synek w szkole na moment...


W szkole ? Nie w przedszkolu ?
Przecież on ma chyba dopiero 4 lata.



W liceum, które skończyłam kilka lat temu, jest 5 min od szpitala, a do szpitala nie mogłam go zabrać przecież.

W tym miejscu podziękowania wielkie dla Pani Dyrektor :1luvu:


dziecko pod koniec listopada mało nie zmarło na zapalenie płuc, 10 dni później jest ciągane po mieście i zostawiane na przechowanie w miejscu publicznym 8O 8O 8O
jak dla mnie to się nie składa logicznie w jeden ciąg

no i nie udało się znaleźć informacji, co w końcu teściowej jest... enigmatycznie i chronologicznie: OIOM, operacja, śpiączka farmakologiczna, nerki, pampersy... :roll:
chora czy zdrowa, życzę tej pani dużo zdrowia :|
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10734
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Czw gru 15, 2011 0:29 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 1:36 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 15, 2011 1:27 Re: RATUNKU!!! 4 koty w kawalerce... i PIES str. 24

Malk pisze:
dziecko pod koniec listopada mało nie zmarło na zapalenie płuc, 10 dni później jest ciągane po mieście i zostawiane na przechowanie w miejscu publicznym 8O 8O 8O
jak dla mnie to się nie składa logicznie w jeden ciąg

(...)

najszczesliwsza

Czy dalej utrzymujesz swoją wcześniej prezentowaną na forum opinię, że podawanie antybiotyku na ostre infekcje bez zrobienia posiewu jest bez sensu, szkodliwe? Czy dalej uważasz, że nie podałabyś antybiotyku osobie, którą się opiekujesz, bez zrobienia posiewu?

Jak leczony z zapalenia płuc był Łukaszek? Bez antybiotyków, tylko na bańki?
Krzysiekbolo
 

Post » Czw gru 15, 2011 1:32 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 1:36 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 15, 2011 1:41 Re: 4 najszczęśliwsze koty i SUKA na czas nieokreślony...

Latałaś od wątku do wątku z Twoją koncepcją " Każde użycie antybiotyku powinno być poprzedzone posiewem". Tłumaczyłaś niektórym, że też tak robisz w przypadku swoich najbliższych.

Na pewno raz, a może i kilka razy pytałem Cię , czy zrewidowałaś już swoje poglądy. Poglądy szkodliwe.

To jest moje kolejne pytanie.

Na temat sposobu leczenia Łukaszka, oczywiście, nie musisz się wypowiadać.
edit
najszczesliwsza pisze:Czy ja coś przegapiłam?
tobie w tym twoim życiu tylko moimi postami coś się chyba zatraciło poczucie rzeczywistości, to nie jest twoje dziecko, tak?
No chyba, że twierdzisz, że jest :?: 8O

Wszystkie dzieci są nasze.
A jak się nie będziesz nim odpowiednio zajmować, to Ci go my, jako państwo odbierzemy.
Ostatnio edytowano Czw gru 15, 2011 1:55 przez Krzysiekbolo, łącznie edytowano 1 raz
Krzysiekbolo
 

Post » Czw gru 15, 2011 1:55 Re: 4 najszczęśliwsze koty i SUKA na czas nieokreślony...

Krzysiekbolo pisze:Latałaś od wątku do wątku z Twoją koncepcją " Każde użycie antybiotyku powinno być poprzedzone posiewem". Tłumaczyłaś niektórym, że też tak robisz w przypadku swoich najbliższych.

Na pewno raz, a może i kilka razy pytałem Cię , czy zrewidowałaś już swoje poglądy. Poglądy szkodliwe.

To jest moje kolejne pytanie.

Na temat sposobu leczenia Łukaszka, oczywiście, nie musisz się wypowiadać.
Hehe - rewident szkodnik się odezwał.
Może byś się tak łosiu wysilił i wkleił cytaty z linkami do źródeł, a nie [...] . Też sobie mogę napisać, że Krzysiebolo napisał to czy owo. [...]

usunięto wulgaryzm i obraźliwy zwrot
alix76

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 15, 2011 2:02 Re: 4 najszczęśliwsze koty i SUKA na czas nieokreślony...

PcimOlki pisze:
Krzysiekbolo pisze:Latałaś od wątku do wątku z Twoją koncepcją " Każde użycie antybiotyku powinno być poprzedzone posiewem". Tłumaczyłaś niektórym, że też tak robisz w przypadku swoich najbliższych.

Na pewno raz, a może i kilka razy pytałem Cię , czy zrewidowałaś już swoje poglądy. Poglądy szkodliwe.

To jest moje kolejne pytanie.

Na temat sposobu leczenia Łukaszka, oczywiście, nie musisz się wypowiadać.
Hehe - rewident szkodnik się odezwał.
Może byś się tak łosiu wysilił i wkleił cytaty z linkami do źródeł, a nie [...]. Też sobie mogę napisać, że Krzysiebolo napisał to czy owo. [...]

PcimOlki.
Cytaty są Tobie niepotrzebne. Bo je znasz i je nawet skomentowałeś. Tylko jesteś tak zaślepiony , że [...]

usunięto wulgaryzm
alix76
Krzysiekbolo
 

Post » Czw gru 15, 2011 2:27 Re: 4 najszczęśliwsze koty i SUKA na czas nieokreślony...

Agata,refundacja dużo zależy od miasta / gminy . Prawie dwa lata temu umierał mój mąż. Jak leżał w szpitalu , to pampersy i np sudokrem na odleżyny kupowałam sama / nie ważne, że już 12 lat nie byliśmy razem - nie miał nikogo innego /. Jak został odesłany do domu,, to zaraz zgłosiłam do hospicjum i było wszystko za darmo. Ale tu nie ma jakis jednolitych przepisów, trzeba walczyć :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16594
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 15, 2011 2:35 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 1:37 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 15, 2011 2:35 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 1:37 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 15, 2011 10:19 Re: 4 najszczęśliwsze koty i SUKA na czas nieokreślony...

najszczesliwsza pisze:
puszatek pisze:
najszczesliwsza pisze:
najszczesliwsza pisze:Oby szybko.
Nic nie mówię, by nie zapeszać.
Teraz najważniejsza jest teściowa, by wyszła z tego.


Zapeszyłam... :cry:

co...zapeszyłaś :?:


Pracę.


Dlaczego zapeszyłaś? Co się stało?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw gru 15, 2011 10:22 Re: 4 najszczęśliwsze koty i SUKA na czas nieokreślony...

tajdzi pisze:
najszczesliwsza pisze:
puszatek pisze:
najszczesliwsza pisze:
najszczesliwsza pisze:Oby szybko.
Nic nie mówię, by nie zapeszać.
Teraz najważniejsza jest teściowa, by wyszła z tego.


Zapeszyłam... :cry:

co...zapeszyłaś :?:


Pracę.


Dlaczego zapeszyłaś? Co się stało?


Na pewno nie dostanie pracy. Przecież już wie.
salma75
 

Post » Czw gru 15, 2011 11:18 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 1:37 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 15, 2011 11:20 Re: ...

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 1:37 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Czw gru 15, 2011 11:22 Re: 4 najszczęśliwsze koty i SUKA na czas nieokreślony...

najszczesliwsza pisze:Sądzę, iż nie dostanę TEJ konkretnej pracy, nie, że żadnej pracy.

Słuchajcie co zrobić, gdy potencjalny pracodawca pyta o obrączkę, dzieci, męża, czy planuję kolejne dziecko?

oczywiście zrezygnować z zatrudnienia
gdzie wyczytałaś te pytania? w internecie?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Evilus, fruzelina, Google [Bot] i 714 gości