Teraz coś się ruszyło ale mam mieszane uczucia, bo takie przedświąteczne "dobre chęci" różnie sie kończą...
Tymczasem Maja wygląda jak grzechotnik

Ale będzie dobrze. Musi się tylko zagoić. Zarośnie sierścią i nie będzie widać. Tyle, że trochę krótszy będzie ogonek.