PILNIE DOM: Larry od 25 str., Kazio: nasilenie alergii/IBD

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 29, 2011 23:54 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

Ranka na szyi przemyta dziś 3 razy. Udało się też obciąć klusce pazurki, może będzie mniej drapał.

Zapraszam na Kaziowe bazarki (można licytować, można podnosić wątek :wink: )
wydanie albumowe "Kobieta na krańcu świata" M. Wojciechowskiej NOWA
płyta CD: Soyka śpiewa piosenki Agnieszki Osieckej
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto gru 13, 2011 22:03 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

Od jakiegoś czasu jest znacząca poprawa zawartości kuwety. Nie znajdujemy żadnych bomb chemicznych czy ukrytych ładunków o niesubordynowanej perystaltyką konsystencji. :ok:
Najwyraźniej karma pomaga. Co prawda Kazio lubi podjeść rezydentom, choć na szczęście sensitivity nie wybrzydza!
Niestety z rankami jest średnio. Miał jedną zaognioną na szyjce. Smarowaną ozonellą (coraz rzadziej). Jak już się pogdoiła, pojawił się różowy naskórek to dziś zauważyłam, że znów ją Kazio rozdrapał :cry:
Problem ze smarowaniem jest duży. Złapać Kazia do pielęgnacji - nie problem. Problem w tym, że: po pierwsze całkiem poważnie się boimy, że dostanie kiedyś ataku (tak mu serce wali) po drugie, potem kota przez cały dzień nie ma, dziczy się, boi każdego kroku, każdego ruchu i trzeba go od nowa oswajać. Po smarowaniu nawet do miski boi się podejść i patrzy na nas podejrzliwie :(
I nie wiem gdzie znaleźć złoty środek... :roll:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto gru 13, 2011 23:19 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

Trudna sytuacja.Smarowac trzeba,a up[ilnowac kota,by nie drapal to kosmos-ktos pisal o jakims ubranku ala rekawek,by nie drapal,ale ktory kot to wytrzyma
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103344
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto gru 13, 2011 23:50 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

Miałam już propozycje, że kołnierz itp. Ale kołnierz odpada ze względu na miejsce na linii obróżki właśnie.
Jutro pomyślę, czy nie zrobić mu czegoś z rękawa bluzki. Musi być przewiewne, by szyjki nie zapocił.

A wykrakała Zosia, że to alergik. :twisted: Wykrakała! (Zosia, nie piszę tego byś miała wyrzuty! Raczej uśmiecham się do przekorności losu, która nas spotyka :wink: )

On jest straszny słodziak, ale wszelkie zabiegi przypłacamy paniką o jego stan: fizyczny (nawet nie wiecie jak to jest czuć pod palcami to bijące alarmowo serduszko. TŻ wie, bo czasem musi go przytrzymać) i psychiczny (potem się robi podejrzliwy, boi się każdego ruchu, chowa przed nami) Ech...
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Śro gru 14, 2011 0:07 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

mam takiego odwaznego Gucia-szybszy ruch reka-powoduje u niego prawie zawal ze straCHU,A JEDNOCZESnie on jest stworzony do miziania.Ktos kurcze chyba w watku u Mał♦g pisal ,cos o tkaim rekawku hm...moze jakas bawelna z domieszka?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103344
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 14, 2011 13:36 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

Nowe zdjęcie Kaziuchy. Nieźle się komponuje w panterce, nie? :twisted:
A tak na poważnie, to tak mniej więcej wyglądają jego ranki. Takie wyłysienia. Tej, którą widać na zdjęciu nie rozdrapał, bo nie dał rady. Rozdrapał na szyjce pod brodą, na szczęście ta pod brodą jest mniejsza (tak ze 2x2 cm). Spróbuję ja sfocić, ale nie będzie łatwo, bo jak tylko chcę obejrzeć, to Kaziucha trujchleje i spirza. Wie cwaniaczek, o co mi chodzi. I żeby jeszcze ta Ozonella była bezzapachowa. :roll: A zapach wydaje się być kotu nieprzyejmny.
Obrazek

Kazio wystawił kolejny bazarek na karmę. Ja tam nie będę podpuszczać, kto powinien tam zajrzeć, he he he :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw gru 15, 2011 12:20 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

Kaziulek nadal się drapie po tej szyjce. Wczoraj udało mi się go z zaskoczenia posmarować, szybko zapomniał o strachu bo zaraz zaczęłam się z nim bawić.
Poczekam chwilę na poprawę, jeśli nie nastąpi - podjedziemy do weta, może trzeba będzie podać steryd?

Bazarek się zakończył szybciej niż mogłam przypuszczać. Zakupię Kaziutce kolejne puszeczki. Tacki RC sensitivity nie robią na nim wrażenia, za to bardzo polubił puszeczki Kattovit Diet Sensitive.

Cały czas mam nadzieję, że Kazio z tego wyjdzie. Tak, wiem, czasem alergia zostaje na całe życie. Ale identycznie było z Miśką. Niektórzy pewnie pamiętają jej łysą szyjkę. Dziś Miśka wcina wszystko na co ma ochotę :ok: Liczę, że z Kaziem będzie podobnie (o, jak bardzo bym chciała!!! :roll: )

Się mi marzy jakiś bezproblemowy tymczas. Nie, nie, nie, nie to, że już, teraz, now. Po prostu raz na jakiś czas fajnie mieć frajdę z szybkiego odhowania, bezproblemowego tymczasowania, braku wizyt u weta i udanej adopcji... :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw gru 15, 2011 23:15 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

Fasolka ma takie cos na szyjce ,by sie nie drapala-nie wiem,czy Dla kazia by sie nadawalo :oops: ale mzoe by sie nie rozdrapywal?
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103344
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 16, 2011 16:59 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

MalgWroclaw pisze:A tu tak sobie leżałam rano

Obrazek Obrazek
Fasolka

Fasolka ma zalozone od wczoraj takie cos-by nie drapala dziurek :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103344
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 16, 2011 17:37 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

anulka111 pisze:
MalgWroclaw pisze:A tu tak sobie leżałam rano

Obrazek Obrazek
Fasolka

Fasolka ma zalozone od wczoraj takie cos-by nie drapala dziurek :roll:


Dzięki Ciociu Anulka :D
Na razie zrobił się lekki strupek, taka cienka warstewka, więc zaczyna się gojenie. Kazio dziś grzeczny (może dlatego, że dużo śpi, jak pozostałe kluski :twisted: )
Ja też ledwom żywa, jak meteopatka jaka czy co :roll: . Kotem chciałabym być, leżeć kołami do sufitu 8) . W dodatku nie wyszły mi babeczki, które piekłam na dzisiejszego koleżeńskiego "śledzika" ... chlip, chlip.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw gru 22, 2011 10:26 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

Wczoraj byliśmy z Kaziem u weta: żeby obejrzał szyjkę i ogólnie skonsultował kluskę, tj.: co dalej z alergią itp.
Melduję, że Kazio ma wszystkie pazurki przycięte fachowo żeby bardziej nie rozdrapał. Dietę mamy utrzymać. Doc zadowolony, że poprawił się stan kuwety, z resztą podczas badania wyczuł zawartość jelitek Kazia i też pochwalił formę. Formę, bo treść to już zna: RC Sensitivity i Kattovit Gastro i Sensitivity. :lol:
Kazio dostał steryd (jednorazowo, injekcja) i mamy obserwować. Rankę przemywać ozonellą, inne rzeczy podrażniałyby, zaś doc pytany przeze mnie o Solcoseryl, stwierdził, że aż tak źle to nie jest.

BTW: Kazia reakcja na choinkę na początku była taka, jakby pierwszy raz ją zobaczył. Jednak dość szybko jego uwaga powróciła do kociego kina, czyli sikorek podjadających zimowe kolby za oknem. :kotek:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon sty 02, 2012 23:58 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

Meldunek z DT. 8)
Koty były w Święta baaaaardzo niedopieszczone. Więc potem musiały sobie odbić. Kazio znów wrócił do tramplowania łapkami. Kilka nocy spał w nogach TŻ-a co niezmiernie go zdziwiło i jeszcze bardziej ucieszyło (bo Kazio kojarzy że TŻ go trzymał do przemywania).
Ranka właściwie już zagojona, zostało jej jeszcze zarosnąć futerkiem. Został na niej taki malutki 2-3 milimetrowy strupek :ok: I oby Kazik tego nie rozdrapał.

Zamówiliśmy różne karmy Sensitive, gdyż Kazio strasznie wybrzydza. Testujemy więc Hil'sa, RC Digest Sensitive i Sensitivity (tacki i saszetki), Animondę Integrę i jakąś nową Bozitę dla wrażliwców (mniejsze kartoniki Sensitive). I ogólnie ciężko z nim trafić :roll: Jednak wnioskuję, że nie lubi pasztecików, woli kawałki mięsne. Większość jednak tych karm to paszteciki właśnie.

Poza tym nieustająco nas rozśmiesza - jak się czasem zapatrzy na podjadające na balkonie sikorki to oczy ma takie, że E.T. to pikuś :lol:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto sty 03, 2012 1:03 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

Z bozita bym uwazala-ma wplyw na miekkie kupale......a probowalas sensitivity z rc? Moje wcinaja jako dogryzke oprocz Totw,bardzo te karme lubia ,a stabilizuje mi Gucia kuwetkowo przy okazji,bo on ma delikatne jelita.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103344
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 03, 2012 1:13 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

To jakaś nowa Bozita. Te tradycyjne kupuję dość często swoim. Pojawiła się Bozita dla wrażliwych w dwóch wersjach: na trawienie i na włosy. Kupiłam taką: http://animalia.pl/produkt,23201,37,Boz ... 3%B3w.html
RC sensitivity mamy; w tackach - wybrzydzona. W saszetce jako tako :roll:
Za to moje chętnie by Kaziukową karmę podjadły. Ja nie ogarniam pomysłów tych moich kotów :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto sty 03, 2012 1:15 Re: Kazio Kwiat Lotosu, w DT 4 kg kota! (ale alergia & IBD?)

Jeszcze zdjęcie Kazia z szyjką, widać zagojoną rankę i malutki strupeczek.
Obrazek
Mina Kazia mówi o tym, co sądzi Pan Kot o swojej diecie: błeeeeeeee! :twisted:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bettysta.2005, makrzy, włóczka i 206 gości