Adopcje Puchatkowa VI..

Jak często uaktualniane są bazy zwierząt na Paluchu? Bo ja znalazłam na stronie 3 persy: rudy samiec ok.1 rok (przyjęcie 21.11), czarna samiczka ok. 4 lat (16.11) i biało-czarny ok.1 rok (3.11)

Jestem z Gdańska, mogę dać DT, doświadczenie w opiece mam. Pytanie o stan zdrowia kotów, bo mieszkam sama i często wychodzę rano i wracam ok. 20.00, kiedy większość wetów już nie przyjmuje (klinika całodobowa ma raczej kiepską opinię

). Z pielęgnacją i podstawowymi problemami sobie poradzę, ale z racji czasu stały monitoring stanu kota odpada.

No i kolejna kocia piękność w schronie

viewtopic.php?f=13&t=135660&start=0

Alina1971 pisze:
Starszy kocurek, właściwie wyrzucony przez wlaścicielkę. Pilnie szuka domu lub choćby dt.

Czeluści forumowe a kyszzzzz !!! Up Up !!!

biedny

i chyba wadę zgryzu ma..

magdaradek pisze:biedny
i chyba wadę zgryzu ma..

W ogóle ma problemy z zębami.. czeka go porządny remont paszczy..

no tak...a pewnie taki układ zgryzu nie ułatwia mu spożywania posiłków.
On musi mieć dobrego opiekuna, echhhh

Se tak zaznaczę, co bym mi wyżej wylazł wątek. Bo muszę tu zdjęcia 3 persów z Kociego Świata wrzucić......

Neigh pisze:Se tak zaznaczę, co bym mi wyżej wylazł wątek. Bo muszę tu zdjęcia 3 persów z Kociego Świata wrzucić......

A wrzucaj, wrzucaj..
Może ktoś zauważy..

A tak przy okazji, nie rozkręciłabyś ponownie 'adopcji puchatkowa'? :oops:

aamms pisze:...A tak przy okazji, nie rozkręciłabyś ponownie 'adopcji puchatkowa'?

jasdor pisze:
aamms pisze:...A tak przy okazji, nie rozkręciłabyś ponownie 'adopcji puchatkowa'?

razem z jasdor? :twisted:

aamms pisze:
jasdor pisze:
aamms pisze:...A tak przy okazji, nie rozkręciłabyś ponownie 'adopcji puchatkowa'?

razem z jasdor?

Nie Ania, nie. Nic się nie zmieniło. Dt nadal brak.........kotów zalew. Mądrych ludzi do adopcji jak na lekarstwo. Kasy nie ma. A ja się wypaliłam.........

Dwa koty mi ostatnimi czasy odeszły. Oba mogły żyć. Zawiniła ludzka głupota i brak farta w życiu. Nie miały szczęścia do ludzi.
Poza tym nie da się oddawać kotów - nie rozmawiając z potencjalnymi chetnymi. Ja się do tego już nie nadaję. Cierpliwość już nie ta. 99 % dzwoniących się nie nadaje. Przynajmniej moim zdaniem.