Kociaki złapane, mamusia-niestety musi wrócić na ulicę :(

Jak rasowa modelka :ok:

Zapraszamy na bazarek świąteczny :kotek:

viewtopic.php?f=20&t=136863

śliczne masz te bombki :1luvu:

one są większe od biedronek :?:

Większe 17/18 cm w obwodzie

myszki i biedronki moje kociska uwielbiają, kilka chyba mam jeszcze schowanych :mrgreen:

nawet Cię kiedyś posądziłam o czary bo w kartonie w którym była myszka był pocięty papier
to była jakaś magiczna myszka :lol:

Figa pozdrawia i kazała powiedzieć, że wołowinka bardzo jej smakuje :ok:

Jest wesoła , rozbiegana, nie ma śladu po zeszłotygodniowych przejściach.
Sucharek jutro jedzie pozbyć sie tego, co kotu nie jest potrzebne, więc proszę kciuki trzymać, żeby wszystko poszło zgodnie z planem - czyli szybko wrócił do formy :ok:

jasdor pisze:Większe 17/18 cm w obwodzie

a ja mam już bombeczki :ryk:

są super

A pro po wołowinki, wczoraj kupiłam świeżutką i dałam mojej kotce. Wąchała, wąchała i nawet nie wzięła do pysia.. Ja już tyle saszetek próbowałam, a ona nic. Tylko suche i filet z kurczaka, Indyka też nie chce. Dobrze, że psy wszystko zjadają, bo szkoda byłoby wyrzucać:(

Sucharek pojechał :kotek:

Bardzo był obżałowany, że inne koty dostały jedzonko, a on biedny zamknięty w drugim pokoju czekał aż zjedzą, bo jeść to Sucharek lubi ponad miarę :ok:

Natomiast kotka ze szkoły, czarnula 10 letnia - masakra

E. poszła zobaczyć, co u niej. Na parapecie wystawiona miseczka z... namoczonym chlebem :cry:

Oczywiście przyszła do napełnionej normalną karmą miseczki, troszke się bała. Okazało się, że jest strrrasznie gruba :roll:

Opcje są następujące:
- w ciąży (jeśli tak, to poród niebawem)?
- chora ?
- robaki ?
bo jakoś nie wierzę, że jest taka najedzona

Zobaczymy, co powie wetka, jak ją zobaczy.

Sucharek już po :ok:

Spał jeszcze słodko, jak go widziałam, teraz pewnie już wraca do żywych. I będzie baaardzo głośno mówił, jak dojedzie do siebie: Miskaaaa pustaaa, chcą mnie umrzeć z głoduuuu :crying:

jasdor pisze:Sucharek pojechał Bardzo był obżałowany, że inne koty dostały jedzonko, a on biedny zamknięty w drugim pokoju czekał aż zjedzą, bo jeść to Sucharek lubi ponad miarę

Natomiast kotka ze szkoły, czarnula 10 letnia - masakra
E. poszła zobaczyć, co u niej. Na parapecie wystawiona miseczka z... namoczonym chlebem Oczywiście przyszła do napełnionej normalną karmą miseczki, troszke się bała. Okazało się, że jest strrrasznie gruba Opcje są następujące:
- w ciąży (jeśli tak, to poród niebawem)?
- chora ?
- robaki ?
bo jakoś nie wierzę, że jest taka najedzona
Zobaczymy, co powie wetka, jak ją zobaczy.

czarnula będzie łapana do wetki ???
to może od razu sterylka ???

Isabell - ona ma 10 lat, całe życie mieszka i żywi się przy tej szkole. Rodzi co rok nowe pokolenie kociaków

Jej nie trzeba łapać, ona sama przychodzi na stukanie. Sęk w tym, że niektórzy twierdzą, że jest za stara na sterylizację. Nie ma jak na razie się nią opiekować po, bo miejsca brak. Jakby Figa poszła do nowego domu, to można by się nią konkretnie zająć, ale bez domu sterylka nie jest możliwa na razie. W kolejce czeka jeszcze kocurek śpiący na liściach przy jednym z bloków, też do kastracji. Jakby było jakieś miejsce - szło by to szybciej.

ale jak okaże się kotna to co wtedy ???
a gdzie ona śpi gdzieś w piwnicy w szkole ???

Ona nie ma w szkole schronienia. Palacz podobno czasem wpuszczał ją do kotłowni, jak jeszcze palili i pracowali całą dobę. Teraz nie palą u siebie w szkole i nikogo nie ma po południami. Jak moja córka chodziła do szkoły to koteczka mieszkała gdzieś w poskładanym drewnie, między deskami . Teraz pewnie też tam mieszka

no to faktycznie sytuacja nieciekawa, tym bardziej że idzie zima, a po sterylce musiałaby mieć ciepły kąt :cry:

kurcze, niech ktoś adoptuje Figę albo Sucharka - trzymam moc kciuków :ok:

wiem, że to niewiele, ale tylko tyle mogę zrobić

Właśnie jak czuje się sucharek po odjajczeniu ???

Kociaki złapane, mamusia-niestety musi wrócić na ulicę :(

Kto przegląda forum