Chorzów! Było 70 - jest 51 kotów! Dziękujemy za stałą pomoc

Bungo pisze:Deklaruję pokrycie kosztów jednej sterylki aborcyjnej.

.

proszę przystopujcie z głośnymi planami pamiętajcie nie tylko wy macie internet i dostęp do forum

może wyedytujcie te posty, wszyscy wiedzą o co chodzi, ale nie musimy tego pisać

Trzymam za Was kciuki :ok:

Zmieniłam.
I powodzenia jeszcze raz :ok:

Wyedytowałam swój post i bardzo proszę o zrobienie tego samego z cytatami :roll:

faktycznie, wyglada to strasznie

dobrze, ze ta pani zgadza sie na pomoc, na sterylki itp.

pierwsze wiesci na szybko
potem lisek wklei dokładna relację

wiec

nie jest najgorzej
to nie znaczy oczywiście ,że jest dobrze

tam jest 5, albo 6 maluchów, które nalezałoby stamtad zabrać, żeby doprowadzic je do stanu adopcyjnego
nie są chyba w dramatycznym stanie, tzn są zaniedbane z powodu mysle złej karmy, chyba dwa nie mają jednego oka.
jest tez kotka z dwoma 4 tyg maluszkami
I tu jest bardzo potrzebana pomoc w formie Dt dla tych maluchów.
Na szczęscie nie ma malców w ilości hurtowej

Pani mówi ,że nie ma tam ciężarnych kotek i chce bardzo żeby wszytkie były ciachnięte
to bardzo dobra wiadomosc
chciałabym jutro choc z trzy zawieżc na sterylki, jesli uda mi sie to z pracą powiązać
Pięc kocurów dzis pojechało na odjajczenie

czesc kotów bedzie szukała domów stałych, ale chyba to nie jest tak ,że wielu chce sie babka pozbyć.

cześć kotów jest w niezłym stanie, część w gorszym, są mysle słabsze ze wzgladu na złe ich odzywianie

coz, pozostaje mi trzymac kciuki :ok:

dzięki za więści :ok:

nawet jak będą jakieś adopcje kotów dorosłych, to też nie będzie ich dużo i szybko, bo wiadomo jak jest

maluchy to muszą zacząć wyglądać lepiej, przydałoby się DT, trzeba je odżywić

dobrze, że chce kotki oddać na sterylki :ok:

na początek, to chyba będzie problem żeby te koty jakoś skatalogować

jak je trochę lepiej odżywić, to mają szansę na adopcję, ale to będzie dłuuuga sprawa, trzeba przynajmniej rok nad tym czuwać, żeby zmniejszyć tą ilość

w zaprzyjaźnionej lecznicy mamy sterylizacje po 80-100zł-zalezy czy aborcyjna czy nie
Jeśli będzie ich duzo być może będzie jeszcze jakis upust-dzwoniłam

Mała1 pisze:w zaprzyjaźnionej lecznicy mamy sterylizacje po 80-100zł-zalezy czy aborcyjna czy nie
Jeśli będzie ich duzo być może będzie jeszcze jakis upust-dzwoniłam

super

to może ogólnie damy cenę sterylizacji 100 zł? tak żeby wiadomo było jeżeli ktoś chce się dorzucić

jakby ktoś jechał w przyszłym tygodniu z Katowic to napiszcie kiedy, może mi się uda dojechać

"chyba dwa nie mają jednego oka."
nie wyobrażam sobie, aby kociak w domu tracił oczy :cry:

martka pisze:"chyba dwa nie mają jednego oka."
nie wyobrażam sobie, aby kociak w domu tracił oczy

Zdarza się. Jak w moim bannerku

Niestety trzeba się liczyć z tym, że kocięta będą słabe i będą chorować. Kicie z miotu w bannerku maja po 7 miesięcy i są rozmiarów 4 miesięcznego kociaka...

**Adopcje: 12 >>**

zaznaczę.Kciuki za akcję :ok:

na bank maluchy słabe
trzy sa u Wandy, na antybiotykach, straszne drobinki

(te malce były zabrane wczesniej, nie zrozumcie ,że trzy z tych 6ciu juz zabrane)

ale z wersją ,że domowe nie może stracic oczu się nie zgadzam
mielismy tajkiego wirusa w schronisku w zeszłym roku, że mimo intensywnego leczenia koty traciły oczy :roll:

Kropienie w Dt pięćset razy dziennie toną kropel nie przynosiło efektów
nie zawsze np. Garncarz jest pod ręką :wink:

Chorzów! Było 70 - jest 51 kotów! Dziękujemy za stałą pomoc

Kto przegląda forum