Krewni i znajomi Filusia i Pana Klaka

[mb]

Ojej
To sporo zmartwień macie

Klakier to zupełnie jak moja Bisia (lat 14,5) - też każdemu chce przyłożyć po paszczy, jeśli tylko znajdzie się w jej pobliżu

Za nadejście lepszych dni i za zdrówka kocie

[Carmen201]

Klakier niedowidzi, to pewnie dlatego. Myślę, że za jakiś czas powinien przyzwyczaić się do miejsca i do tego, że są tam tylko 4 Koty i do tego ciągle te same. W schronie był bardzo, bardzo długo a u Was dopiero miesiąc, myślę, że jak przyjmie do powyższe do wiadomości, to powinno być lepiej. A Filusiowi jakaś sanacja paszczęki by nie pomogła z tymi ząbkami? Rozumiem, że trzeba jeszcze poczekać na poprawę wyników krwi, ale może z czasem można będzie o tym pomyśleć? No chyba, że to nie ząbki a nadżerki w pysiu?

[Bagienka]

Klakier nie widzi zupełnie nic, ale to nie jest problem dla niego Radzi sobie całkiem fajnie. Już i tak teraz fajnie reaguje, wcześniej jak nadział się np. na mnie to nie dość, że mnie ofukał to jeszcze potrafił "zaatakować" moje kapcie Jest bardzo proczłowiekowy i to jest fajne.

A Filusiowi jakaś sanacja paszczęki by nie pomogła z tymi ząbkami? Rozumiem, że trzeba jeszcze poczekać na poprawę wyników krwi, ale może z czasem można będzie o tym pomyśleć? No chyba, że to nie ząbki a nadżerki w pysiu?

Tak, myśleliśmy o tym, teraz to nie możliwe właśnie ze względu na wyniki. A do pysia P. wet. zajrzała bardzo delikatnie, jak już antybiotyk trochę Filusia podciągnął i nie ma ani nadżerek ani tragedii wielkiej, widocznej tak na pierwszy rzut. Jeden kieł zachodzi na dziąsła. Musimy poczekać i uzbroić się w cierpliwość, bo tak naprawdę, to nie wiadomo co gryzie Filutka. Chciałabym, żeby nam zaufał, wtedy wszystko byłoby prostsze. A tak, to każde badanie, podanie leku, nie mówiąc już o wyjeździe do przychodni, to dla niego taki stres, że z koszyka muszę go wyciągać tak mi go szkoda.
Czas tak szybko leci, już miesiąc minął a jakby to było wczoraj jak chłopaki zjechali
Na gwiazdkę chyba jakiś drapak się wyszykuje, bo cała czwórka namiętnie ostrzy pazurki

[Carmen201]

Cieszę się z Klakiera Fajnie, że jest proludzki, że zaufał. Jeszcze tylko musi przywyknąć do waszych Futerek i będzie dopszzzzzzzzz
Natomiast Filusiowi może coś zapodać na odporność, żeby przyspieszyć dochodzenie do formy i tym samym termin operacji? Nie znam się na tym za dobrze, ale może wetka podpowie, czy coś by pomogło a nie było bezsensownym wyrzucaniem forsy. W ogóle zęby to jest jakaś zła historia, u mnie też kolejka do zdejmowania kamienia mimo, że szuwaksy na kamień dostają
Myć im przyjdzie zaraz, w spawalniczych rękawicach do łokci

A co do drapaka, to zastanów się nad takim z hamakiem - u nas do hamaka jest regularna kolejka, nikt sobie nie poleży dłużej niż godzinę bo zaraz go kolejkowicz wygryzie

[Bagienka]

Byłam niedawno w przychodni i dostałam dla Filka leki. Wszystkie kiciaki dostają na wzmocnienie witaminy (teraz nie pamiętam nazwy) z wyjątkiem Klakiego
Filuś leczony jest objawowo. Będzie miał jeszcze robione badania krwi, żeby wykluczać po kolei ewentualne przyczyny anemii. Póki co dostaję strzykawki do domu, żeby go nie turlać do miasta.
Fredzio będzie dostawał Kalm Aid, boję się, żeby i on nie zaczął chorować, taki jest wypłoszony.
Zaraz jadę wprowadzać niecny plan w życie i oczekuję efektów (nie muszą być piorunujące...)

Cieszę się z Klakiera Fajnie, że jest proludzki, że zaufał. Jeszcze tylko musi przywyknąć do waszych Futerek i będzie dopszzzzzzzzz ...

Klakuś czerpie z życia garściami, dzisiaj dostanie nową mychę od Olguśki

...A co do drapaka, to zastanów się nad takim z hamakiem - u nas do hamaka jest regularna kolejka, nikt sobie nie poleży dłużej niż godzinę bo zaraz go kolejkowicz wygryzie

No to nieźle
Hamaki, takie na grzejnik, to każdy ma swój i tylko Klaki nie używa na razie, ale wszystko przed nim. Ale jak oglądam w sieci te drapaki to chyba wybór będzie trudny, tyle ich jest

[Bagienka]

Witamy wieczorową porą
Dzisiaj będzie o tym, co tygryski lubią najbardziej, czyli jak spędzamy czas wolny


Na pierwszy rzut może Filuś :

&

&


Na drugi...Figulka solo :

&


... i z Fredziem :

&

&


cdn...

[Bagienka]

cd.

... Trójeczka - Fredzio

&

&


... i nie tylko


I na zakończenie gwiazda wieczoru - Big Klaki w numerze "polowanie na mysz"

"... patrz mała i ucz się "

&

&

&


Pozdrawiamy

[mb]

No ja nie mogę

Niesamowite zdjęcia

Gorące pozdrowienia dla Was wszystkich
I oczywiście za kocie zdrówka

[Mulesia]

Ja też z rozrzewnieniem patrzę na te zdjęcia.
Trzyma kciuki za zdrowie kociastych

[Bagienka]

Doberek
Dziękujemy za kciukasy
Dzisiaj, ponieważ za oknem szaro, buro i ponuro (ale ja lubię tak ), pokażę letnie leniuchowanie pozostałych futrzaków, oki?

To lecim:
Miszka, Mona i mały Łatek









Fredzio

[mb]

Rozkoszne fotki

[Jagoda*]

Przepiękne zdjęcia, fajnie podpatrzone sytuacje....

[Carmen201]

Bagienko, Rodzino i Futrzaste
nieco spóźnione ale nadal najlepsze życzenia spokojnej końcówki Świąt, radości, beztroski i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku! A dla Futer - zdrowia, zawsze pełnych miseczek i rąk chętnych do głaskania Pozdrowienia!

[mb]

Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim Wam życzą
Bisia, Kasia, Kropcia i mb

[Bagienka]

Witajcie Drodzy Przyjaciele
Baaardzo dziękujemy za piękne życzenia
Świąteczna brygada przesyła wszystkim moc uścisków



i janiołka, coby czuwał nad Wami w nowym roku



Pozdrowienia spod choinki śle Filuś



i Klaki, który niestety choinką się nie interesuje, woli piesze wędrówki



oraz Figa i Fredzio (drapak niestety nie ten wymarzony, niezbyt imponujący ale jednak najukochańszy )