KOCIA CHATKA znów zaprasza....

[Iweta]

mnie piątek pasuje w poniedziałek nie mogę

No to sumujmy komu pasyje jak:

PIątek 16.12.11:
Jadzia i Wiesiu
Dorota
Bona
ARO i żoneczka
Cookie


Poniedziałek 19.12.11:

Kurcze, chyba wróce z powrotem do Sosnowca, wszystko co fajne to mnie omija

[Kocia Mama Ewa]

WAŻNE:

Są promocyjne ceny ogłoszeń za zdjęciami w Dzienniku Zachodnim:

"Chcesz oddać w dobre ręce psa lub kota? Tel: 32/634-23-29"

Dzwoniłam. Można dostarczyć tekst i 1 zdjęcie mailem. Dla Stowarzyszenia jest 50 % bonifikaty!!! Ogłoszenia można zamieszczac w dni powszednie lub piatek, ale wtedy ceny sa znacznie wyższe. Pani podała mi cennik.
Może skorzystalibyśmy z tej opcji??

[balbina38]

po dyżurze:
zdrowa:
Arletka bardzo pokichuje i apetycik tez marny.
Biedronek apetyt tak sobie,ale bawił się z Pędzlem w "berka".
Józio i Zuzia OK
kwarantanna:
Honoratka zjadła całą miseczkę i bardzo domagała się głasków.
Dropsik apetycik dopisuje,bardzo chciał już wyjść z boksu.
Renia przecudowna.
Czarne diabełki robią taki rajwan,że trudno je ogarnąć
Reszta towarzystwa Ok.

[Kocia Mama Ewa]

Arletka już źle sie czuje i kicha od ubiegłego tygodnia.

Czy ktoś podjechałby z nią dziś do weta??

[Dorota Wojciechowska]

mnie piątek pasuje w poniedziałek nie mogę

No to sumujmy komu pasyje jak:

PIątek 16.12.11:
Jadzia i Wiesiu
Dorota
Bona
ARO i żoneczka
Cookie


Poniedziałek 19.12.11:

Kurcze, chyba wróce z powrotem do Sosnowca, wszystko co fajne to mnie omija

E no to weź przepustkę z domu że niby okna u mamy trzeba myc i dawaj - my tez za toba baaaardzo tęsknimy

[Kropeczka13]

Koteczka Renia






ulubienica Piotra, Weronika

[The Szops]

zapraszam na bazarek viewtopic.php?f=20&t=136934

[The Szops]

Michałowa zostaje na obserwacji w szpitaliku. Poza tym panie wetki czekają na jej kupala. Jutro będę dzwonic i zobaczymy jakie dalsze decyzje.

Renia jest chyba jeszcze bardzo młodziutka? Śliczności !

[Cookie1706]

Piękna ta Renia

[jadziaII]

mnie piątek pasuje w poniedziałek nie mogę

No to sumujmy komu pasyje jak:

PIątek 16.12.11:
Jadzia i Wiesiu
Dorota
Bona
ARO i żoneczka
Cookie


Poniedziałek 19.12.11:

Kurcze, chyba wróce z powrotem do Sosnowca, wszystko co fajne to mnie omija

E no to weź przepustkę z domu że niby okna u mamy trzeba myc i dawaj - my tez za toba baaaardzo tęsknimy

No prosze sie dopisywac frekwencja musi byc
Trzeba by rowniez zaprosic scisle kierownictwo
Jutro rano zalatwiam juz z panem Andrzejem kurczakowym.

[Filomen]

no Kurczakowy dobry pomysł



a my miałyśmy z Teresą świetną przygodę. Wiozłam jej puszkę do wpłacenia ok 1000 zł w bilonie i jak odebrała ode mnie i przechodziła przez ulice to puszka sie rozsypała. Ja światła awaryjne wyskoczyłam z auta i obie na kolanach na środku ulicy zbieramy kase.
Ruch jak cholera autobusy nas mijają ale wszystko wyzbierałyśmy. Ciekawe co sobie mysleli kierowy mijajac nas. Dobrze ze nas nie rozjechali obie jestesmy wzrostu nikczemnego to na kolanach krasnoludek jest wyższy

[Iweta]

no Kurczakowy dobry pomysł



a my miałyśmy z Teresą świetną przygodę. Wiozłam jej puszkę do wpłacenia ok 1000 zł w bilonie i jak odebrała ode mnie i przechodziła przez ulice to puszka sie rozsypała. Ja światła awaryjne wyskoczyłam z auta i obie na kolanach na środku ulicy zbieramy kase.
Ruch jak cholera autobusy nas mijają ale wszystko wyzbierałyśmy. Ciekawe co sobie mysleli kierowy mijajac nas. Dobrze ze nas nie rozjechali obie jestesmy wzrostu nikczemnego to na kolanach krasnoludek jest wyższy

Pewnie ludzie mysleli, ze jakiś film kręcą

[jadziaII]

no Kurczakowy dobry pomysł



a my miałyśmy z Teresą świetną przygodę. Wiozłam jej puszkę do wpłacenia ok 1000 zł w bilonie i jak odebrała ode mnie i przechodziła przez ulice to puszka sie rozsypała. Ja światła awaryjne wyskoczyłam z auta i obie na kolanach na środku ulicy zbieramy kase.
Ruch jak cholera autobusy nas mijają ale wszystko wyzbierałyśmy. Ciekawe co sobie mysleli kierowy mijajac nas. Dobrze ze nas nie rozjechali obie jestesmy wzrostu nikczemnego to na kolanach krasnoludek jest wyższy

No toscie mialy przygode nie lada nie do pozazdroszczenia
Ale niezaleznie zparaszamy w piatek do kurczakowego wraz z wolontariuszem

[jadziaII]

Mierzylam dzis temp.Biedronkowi nie ma a nawet troszke za malo, ale niektore koty tak maja.
Piszecie o Arletce wiec przy jej chorobie tak moze bywac czesciej niz inne koty te zapadaja na drobne infekcje z uwagi na slaba odpornosc i tak bedzie na okraglo.
Dropsik jutro dostanie 2-gi immunidol /zastrzyk/ a w pon.bedzie mial badanie krwi moze bedzie wszystko dobrze oby
Jutro jada na test Maurycy i Renia trzeba byc pewnym.
Zona Maurycego ma wszystkie wpisy w ksiazeczce wszystko ok -
Jesli Drops usilnie sie domaga wyjscia to po jedzeniu mozna go na troche puscic niech chlopak polata bo zwariuje w tym boksie on tak nie znosi zamkniecia tyle sie juz wysiedzial.

[wiesiak]

Myslę że Arletkę powinien zobaczyć lekarz koty bialaczkowe mają słabą odpornosć i choroby przebiegają bardzo burzliwie czego
Arletka byla już przykladem.Lekarz moze jej dac lek osłonowo aby nie doszlo do silnej infekcji.


viewtopic.php?f=20&t=136944&p=8322031#p8322031