Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XV

[gosiaa]

Jak Rita dzisiaj?

[magdaradek]

Jak Rita dzisiaj?

też dopytuję

[ruru]

Musi być dobrze

[pisiokot]

Jak kotunia ?

[WarKotka]

Rita walczy, Magda pewnie więcej napisze

[mojekoty]

Rita walczy - odrobinkę w nocy zjadła karmy Convalescence, troszkę przemieszcza się po pokoju, ale zaraz wraca do kojca i leży podparta na łebku. Smutny to widok, ale dzisiaj nabrałam trochę więcej optymizmu, chociaż jej stan nadal bardzo źle rokuje...
Po operacji dostała Betamox. Jutro weterynarz ma przyjechać ją obejrzeć i podać kolejną dawkę antybiotyku.

[ruru]

jak troszkę sama z siebie zjadła
to już bardzo dobry znak

[mojekoty]

Dobry, ale ponieważ miałam już podobne przejścia po operacji persiczki mojej mamy (też miała zapalenie otrzewnej), więc nie jestem taką optymistką. Ona również podjadała, piła, nawet wskakiwała na tapczan i po dwóch dobach odeszła...

[Duszek686]

Za Ritę


Wczoraj do schroniska wróciła adoptowana w lutym milutka trikolorka Trisza
Jej pani ma problemy rodzinne, przeprowadziła się w inne miejsce i tam nie może mieć kota...

[magicmada]

Biedna Trisza

[WarKotka]

[atla]

o matko! biedna Triszka...

[mojekoty]

Rita jeszcze żyje, ale jest bardzo słaba i niekontaktowa. Wygłaskałam ją, mówiłam do niej, jednak jest jej wszystko jedno... Nie je, nie chce pić... Jutro kolejny antybiotyk i dawka leków na wzmocnienie...

[Duszek686]

Mam nadzieję, że da radę.

[ruru]

Rita, walcz malutka