dlaczego Bejbi jest niezaszczepiona
miałam wczoraj wieczorem o to zapytać ale byłam już padnięta
Moderator: Estraven
Karolek(ona) pisze:a dlaczego chcesz nas wykluczyc z wąta zamykając go - ja ci mówiłam pare razy
ignoruj jak co cos nie pasuje
vailet pisze:Karolek(ona) pisze:a dlaczego chcesz nas wykluczyc z wąta zamykając go - ja ci mówiłam pare razy
ignoruj jak co cos nie pasuje
Was nie i będę na miau,ale nie chcę by inni czytając te wpisy wierzyli ludziom,którzy tej kotki na oczy nie widzieli.Przecież bez wąta też można do kogoś pisać.
Gosiara pisze:Ja bym chorego osłabionego kota nie szczepiłaAkurat nam się tak udało między chorobami zaszczepić dwa razy nie wiem jak z Bejbi było przyznam nie czytałam wszystkich wątków
Karolek(ona) pisze:vailet pisze:Karolek(ona) pisze:a dlaczego chcesz nas wykluczyc z wąta zamykając go - ja ci mówiłam pare razy
ignoruj jak co cos nie pasuje
Was nie i będę na miau,ale nie chcę by inni czytając te wpisy wierzyli ludziom,którzy tej kotki na oczy nie widzieli.Przecież bez wąta też można do kogoś pisać.
i pokarzesz, że mieli racje wiejąc z wąta zamiast lejąc na nich
(żartuję bo zaraz będzie że twierdzę że kot mówi i to po ludzku puszatek pisze:dużo zjadła tego lakierui to przez niego są takie problemy
![]()
z tego co zrozumiałam ...Bejbi się nie przeziębia tylko cały czas walczysz z tymi jelitami
Karolek(ona) pisze:a jak chce niech gada, moze nauczy tak po ludzku mówić paru ludzi
to by było dobre 
vailet pisze:Karolek(ona) pisze:a jak chce niech gada, moze nauczy tak po ludzku mówić paru ludzi
![]()
![]()
![]()
to by było dobre
vailet pisze:puszatek pisze:dużo zjadła tego lakierui to przez niego są takie problemy
![]()
z tego co zrozumiałam ...Bejbi się nie przeziębia tylko cały czas walczysz z tymi jelitami
Dużo...z wiórami paździerzowymisą foty,ale nie wiem...chyba na pierwszym wątku.Jak nie ma to ja w kompie mam co zjadła.Przeziębia się bo jelita to podstawa odporności.Dziś dwa TŻ-a polary (grube)miała na sobie w transporterze.Była w bluzach.Bo jest jeszcze nie halo.Musi już sama dojść do siebie bo dłużej nie można podawać leku.Jelita są nieszczelne i wirusy i bakterie łatwo się dostają do krwi.
Karolek(ona) pisze:vailet pisze:Karolek(ona) pisze:a jak chce niech gada, moze nauczy tak po ludzku mówić paru ludzi
![]()
![]()
![]()
to by było dobre
ja spadam - do jutra

puszatek pisze:vailet pisze:puszatek pisze:dużo zjadła tego lakierui to przez niego są takie problemy
![]()
z tego co zrozumiałam ...Bejbi się nie przeziębia tylko cały czas walczysz z tymi jelitami
Dużo...z wiórami paździerzowymisą foty,ale nie wiem...chyba na pierwszym wątku.Jak nie ma to ja w kompie mam co zjadła.Przeziębia się bo jelita to podstawa odporności.Dziś dwa TŻ-a polary (grube)miała na sobie w transporterze.Była w bluzach.Bo jest jeszcze nie halo.Musi już sama dojść do siebie bo dłużej nie można podawać leku.Jelita są nieszczelne i wirusy i bakterie łatwo się dostają do krwi.
...wirusy łatwo dostają się do krwi...ale wyniki krwi ma przecież dobre...
nie pokaleczyła się tymi wiórami
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości