Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
fiona.22 pisze:Ama
Wiek: ur ok 2008
Płeć: kociczka
Odrobaczenie: tak
Szczepienie: nie
Sterylizacja: tak
Kicia została przyniesiona do lecznicy w worku po ziemniakach. Właścicielka chciała ją uśpić, grożąc lekarzowi, że jeśli tego nie zrobi, kot zostanie utopiony.
Ama jest kotką nieśmiałą w pierwszym kontakcie. Boi się ludzi, których nie zna ale po tym co przeżyła nie ma się co dziwić. Kotka ma wybite zęby, ale z jedzeniem radzi sobie bez problemu.
Po pewnym czasie sama zaczyna wychodzić do człowieka i domagać się głaskania. Kicia uwielbia się bawić myszką na sznureczku. Bardzo dobrze toleruje inne koty, nie wykazuje żadnej agresji.
Ama szuka spokojnego i cierpliwego domku, który da jej czas na aklimatyzację.
Wątek kici:
viewtopic.php?f=13&p=7678119#p7678119
Dzieci sąsiadów przyniosły kotka do domu bez uzgodnienia z rodzicami.
Nie wiem czy im uciekł czy zostal wyrzucony z domu, ale przez 3 tygodnie spał w stercie drewna i biegał po okolicy.
Całe szczęscie, że zaczął się dożywiać z dzikusami w moim ogrodzie i go przyuważyłam. Klatka łapka i smakołyki podziałały.
Krecik mieszka teraz u mnie w łazience![]()
Jest po pierwszym odrobaczeniu. Po kolejnym i po szczepieniu ( może też kastracji ) będzie gotowy do przeprowadzki do stałego domku.
Pokazuję go już teraz, bo szkoda takiego ładnego kota chować przed światem
Maluch jest bardzo wesoły, lubi mizianki i zabawy z piórkiem. W pierwszej chwili z taką pewną nieśmiałością podchodzi do człowieka, ale szybko sie rozkręca.
Oto Krecik:![]()
![]()
![]()
novacianka pisze:przepraszamzapomniałam o wątku
![]()
Izydor jest już w nowej chałupce
Erin pisze:novacianka pisze:przepraszamzapomniałam o wątku
![]()
Izydor jest już w nowej chałupce
No być nie może?
Taka mondra i zapominała?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 104 gości