KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 12, 2011 18:09 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Mara S pisze:No i bardzo dobrze Jadziu, że piszesz co i jak - w końcu jesteśmy jawnym stowarzyszeniem i każdy ma prawo wiedzieć co się dzieje z kotami. To nasze wspólne koty i chyba wszyscy się o nie martwimy.

No pewnie mara że każdy ma prawo wiedziec i wie, ale panika nie jest potrzebna, bo zanim dowiemy się co i jak faktycznie to mozna na zawał zejść - własnie dlatego że nam tak na tych naszych kotach zależy :ok:
Mara S pisze:Dorota ja też mało zawału nie dostalam - po pracy aż pognałam do KCh zobaczyć czy Dropsik żyje...

No widzisz a ja w pracy do 19-tej i nie mogłam jechać do KC żeby zobaczyć czy Dropsik żyje i prawie na zawal schodze , a ciśnienie to mi chyba deklem wyleci :cry: .
Ale nic to ok 20-tej bedę w domku to se lufkę za moje i Dropsika zdrowię wypiję :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 18:41 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Koteczka Renia o której pisze Jadzia jest śliczna , bardzo oryginalnie umaszczona- karmelkowo brązowa bardzo ładna.Dziś byłam u lekarza z Honoratką , dzięki Wiesiowi który mnie podrzucił na syberkę do lecznicy sprawę załatwiłam szybko. Honoratka dostała antybotyk, zastrzyk p-w zapalny , zostały obejrzane rany pooperacyjne na brzuszku i w pyszczku. Niestety Honoratka prawdopodopodobnie miała wypadek albo jakiś s... ją kopnął , jeszcze jeden ząb jest uszkodzony, zadbam o to . Biedna jest taka łagodna , u lekarza wygłaskali ją łasiła się i barankowała . Kolejne biedactwo kkktóre bardzo by potrzebowałao kochajacego domu...
Honorstka dostała od doktora 5 tabletek vetoquinol , uprzejma prośba do dyżurujących o podawanie tabletek 1 raz dziennie wweiczorem przez 5 dni . Tabletki wiszą w woreczku obok boksu , załoz,yłam kartotekę i opisałam. Kupiłam też dla Honoratki 4 takie lepsze saszetki royala instinctive -może troszkę zje ?

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon gru 12, 2011 18:48 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Kocia Mama Ewa pisze:8O 8O
Z Michałową to niepojete, że choruje już 2 tygodnie, zlecono jej leki ,a nawet nie zbadano krwi :!:

To rzeczywiście dziwne, chyba takie badania powinny być standardowo przeprowadzone jak nie wiadomo co jest kotu - przecież wyniki są przydatne , wiele mówią o ogólnym stanie kota.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon gru 12, 2011 18:55 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

No widzisz Gosiu takie bidy ratujemy, ale kto im pomoze jak nie my w koncu sami sie na pisalismy wstepujac do stowarzyszenia nie tylko figurujac na papierze.
Bedzie dobrze z Honoratka tylko ona wiecej czasu potrzebuje na wydobrzenie, dobrze ze dzis odwiedzila weta.
Gosiu pomysl na przetestowaniu jej.

Odnosnie Arniego napisalam na watku schroniskowym.

Aha i co wazne dyzur ranny zrobilam solidnie :lol:

Po poludniu Maurycy byl nie grzeczny atakuje Manie i jest larmo, naszykowalam spryskiwacz z czysta woda jest podpisany to najlepszy sposob rozdzielania kotow woda ich stawia do pionu :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 19:34 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dziewczyny ktore robią ogloszenia -mam wielką prosbę w imieniu pani Marzeny która woziła interferon.
Prosiła o zrobienie ogloszeń do adopcji dla 2 kotków Klary i Kasi ,które są tymczasowo u 80 letniej pani.Kotka Klara była wyrzucona w ciąży.Wycieńczona prosiła o pomoc ludzi.Znalazly ją dzieci.,altretowaly i żywcem zakopywały ją .Uratował ją pan.Okazałomsię że kotka po tym stresie urodziła przedwczesnie.4 kotki zmarly a jeden cudem uratowano.Mama Klara i córka Kasia grzecznościowo są u 80 letniej pani.Pani niestety niedomaga zdrowotnie i martwi się co stanie się z kotami jak pojdzie do szpitala lub odejdzie.Kotki sa niesamowicie ze sobą zżyte .Jedna bez drugiej nie umie być.Potrzebny domek jeden dla nich.Kotki
nie sa wysterylizowane ani szczepione bo pani nie dała rady finansowo,ale są badane przez weta.Jest to bardzo pilna sprawa ,bo pani ma problem ze schylaniem się i jest słaba.Teresa zgodziła się umieścić je na naszej stronie adopcyjnej i na robienie ogłoszeń.Liczę na Waszą pomoc!

Kotki podobne do Arletki i Longera.

Bardzo martwię się o nasze koty.Bardzo tesknię za nimi a z powodow zdrowotnych rzadko jestem w kch.Za wszystkie trzymam kciuki :ok: aby wyzdrowiały i miały domki :1luvu:
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Pon gru 12, 2011 19:45 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Michałowa została w szpitaliku. Miała pobieraną krew, ale ledwie coś kapało, więc kicia poszła pod kroplówkę. Oprócz morfologii będzie miała zrobiny test wykrywający zapalenie trzustki. Ma bardzo tkliwy, ostry brzuch i inne objawy, które mogą wskazywac na trzustkę. Poza tym ma jakieś szmery w płucach. Jeżeli test nic nie wykaże, to trzeba będzie zrobic jutro RTG. Jutro rano Pani wet. do mnie zadzwoni i powie co i jak dalej. Niestety kupy dzisiaj nie miała w kuwetce, więc nie mogła oddac do badania :(

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 20:13 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Biedna Mchałowa :( Ale teraz będzie tylko lepiej.

A propos: Arniego!!
Ja bym jechała zabrać im jeszcze Alfę, żeby za pół roku nie było powtórki że trafi do schronu, w najlepszym wypadku.
A dla pana wiadro pomyji!!

AGATA mich

 
Posty: 164
Od: Pt wrz 30, 2011 20:32

Post » Pon gru 12, 2011 20:28 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

The Szops pisze:Michałowa została w szpitaliku. Miała pobieraną krew, ale ledwie coś kapało, więc kicia poszła pod kroplówkę. Oprócz morfologii będzie miała zrobiny test wykrywający zapalenie trzustki. Ma bardzo tkliwy, ostry brzuch i inne objawy, które mogą wskazywac na trzustkę. Poza tym ma jakieś szmery w płucach. Jeżeli test nic nie wykaże, to trzeba będzie zrobic jutro RTG. Jutro rano Pani wet. do mnie zadzwoni i powie co i jak dalej. Niestety kupy dzisiaj nie miała w kuwetce, więc nie mogła oddac do badania :(

Bardzo dobrze, chora trzustka to bardzo trudne do zdiagnozoowania schorzenie - przeszliśmy to ju w przypadku Miodka.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon gru 12, 2011 20:32 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

AGATA mich pisze:A propos: Arniego!!
Ja bym jechała zabrać im jeszcze Alfę, żeby za pół roku nie było powtórki że trafi do schronu, w najlepszym wypadku.
A dla pana wiadro pomyji!!

Przeszło mi to przez myśl- tzn. żeby wiadro pomyj uzupełnić czymś bardziej konkretnym- może zapytać serwis toalet toi-toi ? chyba bez problemu da się to załatwić . Jutro zakupię w "empiku " laleczkę woodoo - są tanie - zgadnijcie gdzie jej wbiję szpilkę ???

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Pon gru 12, 2011 20:35 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

gosiakot pisze:
The Szops pisze:Michałowa została w szpitaliku. Miała pobieraną krew, ale ledwie coś kapało, więc kicia poszła pod kroplówkę. Oprócz morfologii będzie miała zrobiny test wykrywający zapalenie trzustki. Ma bardzo tkliwy, ostry brzuch i inne objawy, które mogą wskazywac na trzustkę. Poza tym ma jakieś szmery w płucach. Jeżeli test nic nie wykaże, to trzeba będzie zrobic jutro RTG. Jutro rano Pani wet. do mnie zadzwoni i powie co i jak dalej. Niestety kupy dzisiaj nie miała w kuwetce, więc nie mogła oddac do badania :(

Bardzo dobrze, chora trzustka to bardzo trudne do zdiagnozoowania schorzenie - przeszliśmy to ju w przypadku Miodka.

Oj tak co ten kotek sie wycierpial, ale za to teraz juz wszystko dobrze i jest cudnym zdrowym kociakiem, ale z jedzeniem trzeba uwazac.
Musze mu powtorzyc morfologie czy sie ten stan zapalny unormowal, ale ciagle sa wazniejsze przypadki.
http://www.youtube.com/watch?v=KWXhyA9b4fA
Obrazek http://www.nadziejanadom.org
Tajger,Chrupka,Pela,Kapsel,Czaruś
Benek [*] Lucuś-Belmondo[*]

jadziaII

 
Posty: 1357
Od: Pt lip 04, 2008 21:39
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 20:43 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dziewczyny ktore mają koty na tymczasie proszę napisać aktualny wiek.szczepienie ,sterylizację .
Robię znowu ogłoszenia i dane aktualne są raczej potrzebne.
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, zyskałby na tym człowiek, a stracił kot.

Mark Twain

wiesiak

 
Posty: 697
Od: Nie sty 09, 2011 21:20

Post » Pon gru 12, 2011 21:21 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

akacja w Auchan przeniesiona na styczen - koniecznie chcemy sie przymierzyc do akcji adopcyjnej moze ze 4 psy i 3 koty ? mozna sprobować.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon gru 12, 2011 21:22 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

gosiakot pisze:Honoratka dostała od doktora 5 tabletek vetoquinol , uprzejma prośba do dyżurujących o podawanie tabletek 1 raz dziennie wweiczorem przez 5 dni . Tabletki wiszą w woreczku obok boksu , załoz,yłam kartotekę i opisałam. Kupiłam też dla Honoratki 4 takie lepsze saszetki royala instinctive -może troszkę zje ?


Honoratka powinna wyzdrowieć i poczekać w Kch na dobry, spokojny domek

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 21:30 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

Dorota Wojciechowska pisze:
Mara S pisze:No i bardzo dobrze Jadziu, że piszesz co i jak - w końcu jesteśmy jawnym stowarzyszeniem i każdy ma prawo wiedzieć co się dzieje z kotami. To nasze wspólne koty i chyba wszyscy się o nie martwimy.

No pewnie mara że każdy ma prawo wiedziec i wie, ale panika nie jest potrzebna, bo zanim dowiemy się co i jak faktycznie to mozna na zawał zejść - własnie dlatego że nam tak na tych naszych kotach zależy :ok:
Mara S pisze:Dorota ja też mało zawału nie dostalam - po pracy aż pognałam do KCh zobaczyć czy Dropsik żyje...

Dorotko to co u nas się dzieje to chyba całe forum wie, cała Polska wie, cała Europa i świat - cholera pewnie i kosmici w kosmosie się dowiedzieli :evil: bo chyba bym się zadziwiłą gdyby było inaczej :mrgreen:
przydałoby się mniej panikowania bo jeszcze nic się nie stało a panika i dywagacje na kilka stron zupełnie bezproduktywne już o wszystim :evil:
A może żeby się zająć czymś właściwym to pytanie w temacie ogłoszeń :twisted:
wystawiłam czarne małe diabełki z targu na naszej stronie czy kociaki mają już ogłoszenia na innych stronach :?: :?:
Mara co z papierowym ogłoszeniem dla białaczkowców, miało być na dniach - jak nie dasz rady zrobić to napisz może zrobi ktoś inny czekam już chyba 3 tygodnie na to ogłoszenie i dalej nic.
Jak stoicie z ogłoszeniami na innych stronach czy są aktualne czy wiszą gdzieś na samym dole - powiem tak jak na razie zero telefonów i maili w sprawie adopcji jak tak dalej pójdzie to zostaniemy z tymi kotami, bez ogłoszeń nie będzie adopcji :!:
Kiedyś prosiłam żeby się ktoś zorientował w cenach ogłoszeń w gazetach gdzie można ogłąszać koty poprzez płatne ogłoszenia - ktoś coś dowiedział się na ten temat. :?:
A macie jakieś inne pomysły na szukanie domów łącznie z realizacją :?:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon gru 12, 2011 21:39 Re: KOCIA CHATKA znów zaprasza....

O matko...
całe szczęście, że nie jest tak źle jak się wydawało... :roll:
uuufff... :pisanie:
Obrazek+Obrazek+Obrazek+Obrazek
Festi,Tami, Julek, Pani Tiszka.

Cookie1706

 
Posty: 5223
Od: Czw gru 16, 2010 19:37
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 74 gości