Musi mieć usunięte oko Mina już w DS, dziękujemy Halbinie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 11, 2011 12:31 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Byłam dziś u Minki, spojrzała na mnie takim wzrokiem jakby chciała się zapytać,
czy to dziś jest ten dzień? Czy dziś mnie stąd zabierzesz?
Ja jej na to nie, ale mam parówkę...
Mina na to też dobre ;) i zajadała się, aż jej się uszy trzęsły.
Mam zdjęcia, postaram się je jeszcze dziś wrzucić. Muszę skombinować jakiegoś whiskasa lub kitiketa na święta dla nich, bo nie mam już żadnego dla nich jedzenia. Ostatnie dwie saszetki dziś rozdałam bezdomniakom :roll:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie gru 11, 2011 12:35 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

OlaLola pisze:Byłam dziś u Minki, spojrzała na mnie takim wzrokiem jakby chciała się zapytać,
czy to dziś jest ten dzień? Czy dziś mnie stąd zabierzesz?
Ja jej na to nie, ale mam parówkę...
Mina na to też dobre ;) i zajadała się, aż jej się uszy trzęsły.
Mam zdjęcia, postaram się je jeszcze dziś wrzucić. Muszę skombinować jakiegoś whiskasa lub kitiketa na święta dla nich, bo nie mam już żadnego dla nich jedzenia. Ostatnie dwie saszetki dziś rozdałam bezdomniakom :roll:


Olu, podaj mi prosze nr konta, postaram sie przed swietami wyslac Ci pare groszy na karme dla kotkow.
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Nie gru 11, 2011 12:47 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

PW wysłane. Dziękuję bardzo mocno w imieniu swoim no i kociastych. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie gru 11, 2011 16:05 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

A oto i zdjęcia. Nie są tak dobrej jakości, jak poprzednie, bo aparat mam tylko w telefonie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Nie gru 11, 2011 16:10 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Sliczna buraska :1luvu:
Obrazek

Ania i jej Nitro

 
Posty: 1616
Od: Pon lip 25, 2011 13:44
Lokalizacja: Lodz/ Lozanna

Post » Nie gru 11, 2011 21:20 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Podniesiemy burą Minkę, może ktoś ją wypatrzy sobie.

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Nie gru 11, 2011 21:26 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Muszę Wam powiedzieć, że dziś Mina... ocierała się o jednego kota i... nie biła innych przy dawaniu parówki. Martwi mnie to, bo ona bardzo nie tolerowała innych kotów, a teraz taka zmiana w jej zachowaniu... Zastanawiam się czy z oczkiem nie jest gorzej i dlatego nie dość, że była spokojna to wręcz domagała się ich uwagi... :roll:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon gru 12, 2011 17:05 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

OlaLola pisze:Muszę Wam powiedzieć, że dziś Mina... ocierała się o jednego kota i... nie biła innych przy dawaniu parówki. Martwi mnie to, bo ona bardzo nie tolerowała innych kotów, a teraz taka zmiana w jej zachowaniu... Zastanawiam się czy z oczkiem nie jest gorzej i dlatego nie dość, że była spokojna to wręcz domagała się ich uwagi... :roll:

Podnosze kotke. W tej sytuacji dom tymczasowy jeszcze bardziej potrzebny!

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Pon gru 12, 2011 17:08 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

CheshireCat1 pisze:
OlaLola pisze:Muszę Wam powiedzieć, że dziś Mina... ocierała się o jednego kota i... nie biła innych przy dawaniu parówki. Martwi mnie to, bo ona bardzo nie tolerowała innych kotów, a teraz taka zmiana w jej zachowaniu... Zastanawiam się czy z oczkiem nie jest gorzej i dlatego nie dość, że była spokojna to wręcz domagała się ich uwagi... :roll:

Podnosze kotke. W tej sytuacji dom tymczasowy jeszcze bardziej potrzebny!



heh... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 12, 2011 17:40 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

a ja sobie pozwoliłam to "heh :roll: ", bo właśnie próbuję wybrać... między Miną a Albisiem... i coraz mi trudniej... :roll: :roll: :roll:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon gru 12, 2011 17:45 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

halbina pisze:a ja sobie pozwoliłam to "heh :roll: ", bo właśnie próbuję wybrać... między Miną a Albisiem... i coraz mi trudniej... :roll: :roll: :roll:

Jak w ogole mozna wybrac :( straszny dylemat, oba koty w wielkiej potrzebie.
Halbino, ciesze sie, ze jedno z nich dostanie prezent od losu :1luvu:

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Pon gru 12, 2011 19:06 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Napiszę tylko, że Mina bardzo lubi gołębie :roll: jest bardzo łowna, a tam gdzie jest jest gołebnik... :ryk:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

Post » Pon gru 12, 2011 19:15 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Olu, wychodzący kot u mnie odpada, mam sąsiadów, którzy kochają "na zabój"... chociaż w okolicy jest dużo kotów wolnożyjących i dokarmianych... ale mnie by to nie przeszło... jeśli więć kotka będzie chciała "na wolność", to musiałaby móc wrócić do Was... mogę ją wziąć na czas tego zabiegu i rekonwalescencji, ale jeśli będzie walczyła z psami lub kotami, to nie mogę obiecać jej więcej... u mnie już nie ma za bardzo jak oddzielić nowego przychówku - koty zostają w małym pokoju, psy i rezydenci w dużym... w łazience drzwi nadjedzone zębem tymczasa... no i nie stać mnie na kolejne zwierzaki - jedzonko, żwirek, leczenie... musielibyśmy skorzystać z oferowanej pomocy...
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze


Post » Pon gru 12, 2011 20:57 Re: Musi mieć usunięte oko nie ma gdzie pójść Mina żyje na ulicy

Halbina zdaje sobie z tego sprawę, ważne, że zobaczymy czy po utracie oczka jej zachowanie się zmieni czy nie. Mina ma wykupiony pakiecik, jeśli nie przyniesie on efektu zostanie wykupiony drugi. Ważne będzie intensywne ogłaszanie, żeby w razie konieczności powrotu mogła np jechać do Ds. To byłby już szczyt moich marzeń.

Dziękuję, dziękuje i jeszcze raz dziękuję. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

CheshireCat1 Tobie też dziękuję, bez pomocy finansowej nie dalibyśmy rady pomóc Minie.

I wszystkim Wam obecnym na wątku.


:1luvu: :1luvu: :1luvu:

OlaLola

Avatar użytkownika
 
Posty: 4061
Od: Nie paź 21, 2007 9:33
Lokalizacja: Tarnowskie -Góry

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 149 gości