Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

maria_kania pisze:POSZUKUJE dla znajomej DOŚĆ PILNIE,
RUDEGO KOCIAKA
(max do roku)
do bloku, w Gdańsku
dom niewychodzacy,
obecny kocur 15-letni właśnie odchodzi...
tel do mnie: 502 284 351
może macie na stanie?

Ja mam Ciastka, ma osiem miesięcy jest wykastrowany i zaszczepiony, ale na jedynaka to się raczej nie nadaje bo wykończy Dużych. Moje wymagania to miłość, odpowiedzialność,zabezpieczony balkon (bo to szaleniec jest), dobra karma.
tu jest jego wątek: viewtopic.php?f=13&t=130770

U mnie do adopcji została już tylko Kluseczka http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 16642.html
Mama kociaków trafi do zaprzyjaźnionego domu, z czego bardzo się ciesze, bo jest przeuroczą kotką :1luvu:

i nawet się zastanawiałam czy jej u nas nie zostawić (swoją drogą kotka znalazła dom, zanim ją ogłosiłam

) Czeka ją jeszcze sterylka, poczekamy z tym, aż ostani maluch trafi do swojego domku :ok:

biamila pisze:
maria_kania pisze:POSZUKUJE dla znajomej DOŚĆ PILNIE,
RUDEGO KOCIAKA
(max do roku)
do bloku, w Gdańsku
dom niewychodzacy,
obecny kocur 15-letni właśnie odchodzi...
tel do mnie: 502 284 351
może macie na stanie?

Ja mam Ciastka, ma osiem miesięcy jest wykastrowany i zaszczepiony, ale na jedynaka to się raczej nie nadaje bo wykończy Dużych. Moje wymagania to miłość, odpowiedzialność,zabezpieczony balkon (bo to szaleniec jest), dobra karma.
tu jest jego wątek: viewtopic.php?f=13&t=130770

dziekuje,
jedynak ma byc jak nic,,,
Marlon przejeła temat u niej wiecej różniastych rudasów ;-)

mam nadzieje ze sie uda z domkiem ;-)

maria_kania pisze:
biamila pisze:
maria_kania pisze:POSZUKUJE dla znajomej DOŚĆ PILNIE,
RUDEGO KOCIAKA
(max do roku)
do bloku, w Gdańsku
dom niewychodzacy,
obecny kocur 15-letni właśnie odchodzi...
tel do mnie: 502 284 351
może macie na stanie?

Ja mam Ciastka, ma osiem miesięcy jest wykastrowany i zaszczepiony, ale na jedynaka to się raczej nie nadaje bo wykończy Dużych. Moje wymagania to miłość, odpowiedzialność,zabezpieczony balkon (bo to szaleniec jest), dobra karma.
tu jest jego wątek: viewtopic.php?f=13&t=130770

dziekuje,
jedynak ma byc jak nic,,,
Marlon przejeła temat u niej wiecej różniastych rudasów
mam nadzieje ze sie uda z domkiem

Mocne kciuki :ok:

Transport mam załatwiony na niedzielę! Czy ktokolwiek mógłby gdzieś wcisnąć adoptowaną kotkę w oczekiwaniu na transport? BŁAGAM!!!
Kotka jest miła, bardzo oswojona...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=136367&start=0

Może umieść kicię w hoteliku do niedzieli? może Sabina Skaza ją przyjmie do miau hotelu? napisz do niej oczywiście byłoby to odpłatne i kicia musi być odpchlona i odrobaczona.

http://www.facebook.com/events/335312439817550/

zaproście swoich znajomych

TrisK pisze:Transport mam załatwiony na niedzielę! Czy ktokolwiek mógłby gdzieś wcisnąć adoptowaną kotkę w oczekiwaniu na transport? BŁAGAM!!!
Kotka jest miła, bardzo oswojona...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=136367&start=0

napisałam do ciebie.

Dziękuję serdecznie!

Najwyżej się cholera na zmiany zamienię, a co tam!
W pracy twierdzą, że może posiedzieć z nami...
Kocham Cie Mirmilko

Teraz juz coraz latwiej...
Natomiast sprawdze po pracy co u kici i przekazac dobre wieści...

TrisK pisze:Najwyżej się cholera na zmiany zamienię, a co tam!
W pracy twierdzą, że może posiedzieć z nami...
Kocham Cie Mirmilko
Teraz juz coraz latwiej...
Natomiast sprawdze po pracy co u kici i przekazac dobre wieści...

cieszę się, że mogę pomóc. Myślę, ze jutro rano będziesz mogła kotke przynieść, bo jutro moja mama będzie "przedstawiała" kocurka Stefana przyszłym włascicielom, czyli chodzi tylko o ustalenie godziny, ale to juz do ciebie zadzwonię.

Czekam na telefon więc

Proszę o zaproszenie znajomych na wydarzenie na facebooku http://www.facebook.com/events/335312439817550/

Witajcie,
12 GRUDNIA 2011 W OKOLICACH DĘBOGÓRZA (GM. KOSAKOWO) OK. GODZINY 9 RANO ZAGINĘŁA 8-LETNIA JASNO-BEŻOWA SUCZKA RASY AMSTAFF. WABI SIĘ „KIRA” –NIE JEST AGRESYWNA WRĘCZ BARDZO ŁAGODNA, WYCHOWYWANA Z DZIEĆMI, JEST W TRAKCIE LECZENIA. SUCZKA JEST WYSTERYLIZOWANA.
Taki zdjęcie na razie dostałam:

Uploaded with ImageShack.us

Jakiś czas temu ( może miesiąc) pisałam o kotkach z Kartuskiej, które dokarmiam. Kotki niechciane i gonione przez ludzi, piwnice pozamykane.
Zrobiony kartonowy domek - wywalony...

Ale moja pani weterynarz zgodziła się przyjąć 3 koty, dla jednego już prawdopodobnie będzie dom.
Potrzebuje tylko pomocy w wyłapaniu ich. Od tygodnia dokarmiam je regularnie, z jedną kicią problemu nie będzie, reszta niestety nieufna.
Mam transporterki, niestety klatki-łapki nie.. Chciałabym je wyłapać, potrzymać ze dwa tygodnie aż się oswoją i zawieźć do wetki.

Kto pomoże wyłapać kotki?? (Kartuska, Gdańsk (niedaleko szpitala)

Pomorski Koci DOm Tymczasowy - PKDT- vol. 10.

Kto przegląda forum