A miseczki nie chcesz? Mamyszowi się przyda dietka
Same same, może dzięki nim wypatrzę tę czarną dziurę, gdzie znikają....
U mnie też wszystkie po kolei znikają, ale teraz mam odkurzacz bezworkowy, więc przynajmniej jak on znajdzie mysz, to mogę ją odłowić.

OKI pisze:A ja myślałam, że to Ty sypiesz do miski, a nie Mamysz![]()
Człowiek się uczy całe życie i gupi umiera...
Szalony Kot pisze:OKI pisze:A ja myślałam, że to Ty sypiesz do miski, a nie Mamysz![]()
Człowiek się uczy całe życie i gupi umiera...
Ja sypię, ona się patrzy i wywiera presję


mojekoty pisze:Dziewczyny - odnośnie myszek. Mam nadzieję, że się nie obrazicie, jeśli się o kilka dni spóźnię z wysyłką. Miałam je dzisiaj uszyć, ale na razie sytuacja z Ritą, którą przygarnęłam ze schroniska odebrała mi zupełnie energię. Do środy na pewno uszyję. Obiecuję.

OKI pisze:mojekoty pisze:Dziewczyny - odnośnie myszek. Mam nadzieję, że się nie obrazicie, jeśli się o kilka dni spóźnię z wysyłką. Miałam je dzisiaj uszyć, ale na razie sytuacja z Ritą, którą przygarnęłam ze schroniska odebrała mi zupełnie energię. Do środy na pewno uszyję. Obiecuję.
I prośba ode mnie - o zajrzenie na bazarek dla Rity viewtopic.php?f=20&t=136685&start=0
Wprawdzie Rita już jest u mojekoty, ale jest w bardzo złym stanie, przeszła dziś operację i długie leczenie przed niąPotrzeba też dużo kciuków!
![]()
W związku z tym mam też pytanko do PearlRain i Szalonego Kota - czy macie coś przeciwko, żebym wpłatę za te myszki przelała jednak na leczenie Rity?
mojekoty pisze:Nie - ja się nie zgadzam. To było dla Fosterka i absolutnie się z tego nie wycofam.
i trzymam za Ritę


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości