Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 10, 2011 9:20 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

O... to, to
Przecież głównie o równowagę chodzi :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie gru 11, 2011 19:24 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

ObrazekHaloooooooooooooo krzyczę,czy wpada ktoś jeszcze do mnie :roll: Fakt mnie też nie było.Miałam zepsuty komputer.Musiałam kupić zasilacz.Same wydatki :( Nie wiem,czy to u wszystkich jak się wali to wszystko. :( :oops: Humor paskudny.Siedzę i dziergam by cokolwiek dorobić na przyszłą sterylkę małej ( ale chyba ludziska nie mają pieniędzy ) ,albo śpię.Całe moje zas......e życie.Pożaliłam się trochę już mi lepiej :mrgreen: U nas nic nowego.Zastanawiam się jak odzwyczaić Lajlę od moszczenia się na mojej twarzy i jak zabezpieczyć papugę,by przez nią nie dostała zawału.Mam pustkę w głowie- nie wiem . :roll: :oops: Idę spać....... :(

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 11, 2011 19:37 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

a kiedy trafisz do mnie 8)
ja znów będę u dentysty w15 ,może mnie wpuścisz do chałupy :wink:
tylko adres jak by co
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 11, 2011 19:39 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

dorcia44 pisze:a kiedy trafisz do mnie 8)
ja znów będę u dentysty w15 ,może mnie wpuścisz do chałupy :wink:
tylko adres jak by co

No jasne .że wpuszczę :ok: :lol:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 11, 2011 19:44 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

welina pisze:ObrazekHaloooooooooooooo krzyczę,czy wpada ktoś jeszcze do mnie :roll: Fakt mnie też nie było.Miałam zepsuty komputer.Musiałam kupić zasilacz.Same wydatki :( Nie wiem,czy to u wszystkich jak się wali to wszystko. :( :oops: Humor paskudny.Siedzę i dziergam by cokolwiek dorobić na przyszłą sterylkę małej ( ale chyba ludziska nie mają pieniędzy ) ,albo śpię.Całe moje zas......e życie.Pożaliłam się trochę już mi lepiej :mrgreen: U nas nic nowego.Zastanawiam się jak odzwyczaić Lajlę od moszczenia się na mojej twarzy i jak zabezpieczyć papugę,by przez nią nie dostała zawału.Mam pustkę w głowie- nie wiem . :roll: :oops: Idę spać....... :(


Helołpewnie , że zaglądają.Ostatnio co prawda dośc sporadycznie ale to dlatego, że też mnóstwo problemów sie nagromadziło... :? i tak jakoś się człowiekowi odechciewa...czasami :roll:
pozdrawiam :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie gru 11, 2011 19:53 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

Dorcia i wiora -dzięki :1luvu: ,a już myślałam coby wątek zamykać :( :oops: ( Żartuję :mrgreen: ) Rozumiem -mnie też nie chcą opuścić problemy i głupie myśli przed Świętami.Tak tęsknie za bliskimi.Wszystko straciło sens.Nawet z domu nie chce mi się wychodzić :roll: Też pozdrawiam,żeby chociaż Was problemy opuściły :ok: :ok: :ok:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 11, 2011 20:06 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

No właśnie, święta...też bez rodziny.niby z tż no i Niunia ale to nie to samo
i dziwnie jakoś :? .
Szczerze pisząc to w tym roku nie czuję już nawet klimatu, pomimo , że wszystko dookoła pape drze, że śiwęta tuż, tuż :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Nie gru 11, 2011 20:18 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

wiora pisze:No właśnie, święta...też bez rodziny.niby z tż no i Niunia ale to nie to samo
i dziwnie jakoś :? .
Szczerze pisząc to w tym roku nie czuję już nawet klimatu, pomimo , że wszystko dookoła pape drze, że śiwęta tuż, tuż :roll:

Nie robię Świąt -całe trzy dni bedę spała :( :oops: Świąt nie czuję juz od trzech lat jak zmarła nagle przy mnie moja mama.Ostatnie spoiwo.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 12, 2011 10:32 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

welina pisze:
wiora pisze:No właśnie, święta...też bez rodziny.niby z tż no i Niunia ale to nie to samo
i dziwnie jakoś :? .
Szczerze pisząc to w tym roku nie czuję już nawet klimatu, pomimo , że wszystko dookoła pape drze, że śiwęta tuż, tuż :roll:

Nie robię Świąt -całe trzy dni bedę spała :( :oops: Świąt nie czuję juz od trzech lat jak zmarła nagle przy mnie moja mama.Ostatnie spoiwo.



Przykro mi :(
Przytulam mocno.

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon gru 12, 2011 10:37 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

A ja mam morderczy nastrój... :evil:

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 12, 2011 10:54 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

sygitka21 pisze:A ja mam morderczy nastrój... :evil:

To lepsze od obojętności.A jak się czujesz mamuśka :lol: :1luvu:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 12, 2011 10:56 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

Nie lubię spotkań przy stole z rodziną z którą niekoniecznie chcę się spotykać. Te nieszczere uśmiechy i udawana radość ze spotkania... No ale niestety - taka tradycja :roll:
Najchętniej na całe święta zaszyłabym się w domu tylko z TZtem...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon gru 12, 2011 11:05 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

O, Broszeńko... normalnie, pokrewną duszę wyczuwam... :twisted:
welinko- mały kopie delikatnie, więc jest cudnie.
A co do reszty to <cenzura> :evil:

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 12, 2011 11:19 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

Też nie lubię spotkań .Zrobiłam się samotnikiem.Zabrakło spoiwa,którym była moja mama.Święta już nie są Świętami.Zamiast się cieszyć,człowiek tylko myśli o tych których nie ma i nigdy już nie będzie.W moim sercu bardziej przypominają stypę niż jakąś uroczystość.Może Was zdziwi to moje porównanie,ale tak się czuje przy stole. :(

Sygitka bardzo się cieszę,że dobrze się czujecie. :1luvu: Mały niech kopie dopóki może,jak przyjdzie na Świat nie będzie wypadało kopać mamusi . :mrgreen: :ryk:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 13, 2011 17:11 Re: Uraz Lajli przedawniony. Szalonej wiewióry !!!!

BUSIO poszukiwana.Napisałam PW .Brak odpowiedzi-martwię się czarownico :( :( Obrazek

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, Silverblue, zuza i 50 gości